Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wandziu właśnie jak to określasz piękną i wredną Flamingo An-ka eksmitowała do mnie i powiem cudowna, nie kaprysiła, rośnie w słońcu, nie łapała plamistości, kwitła jeszcze w końcu listopada.
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wandziu, uroda tej róży, z pewnością, przebija wszelkie złe jej cechy 

Pozdrawiam Hala
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Z pewnością nie zauważysz kolców gdy zakwitnie tak wspaniałymi kwiatami! 

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
No, trochę się oderwałam od garów. Zrobiłam już ciasto makowe i torcik, a teraz jestem w trakcie duszenia nadzienia na ostro do naleśników.
Fajnie, że wam się podoba ta wredna Flamingo. Tarunia mówi, że u niej znalazła ta róża odpowiednie dla siebie miejsce, po tym jak ją An-ka wyeksmitowała. U mnie też pięknie i długo kwitła, chociaż miała te okropne czarne kropy od plamistości. W tym roku opryskam wszystkie róże profilaktycznie, to może będzie z nimi lepiej
Ewunia, Hala ja o tych kolcach żartuję. Róża to róża. I tak już mieć musi
Lulka, ostatki zrób sobie sama w domu. Te ładnie udekorowane świece w sam raz się przydadzą na taką okazję.
Fajnie, że wam się podoba ta wredna Flamingo. Tarunia mówi, że u niej znalazła ta róża odpowiednie dla siebie miejsce, po tym jak ją An-ka wyeksmitowała. U mnie też pięknie i długo kwitła, chociaż miała te okropne czarne kropy od plamistości. W tym roku opryskam wszystkie róże profilaktycznie, to może będzie z nimi lepiej


- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wandziu. Flamingo piękna, ale podejrzewam, że są bardziej kolczaste róże. Życzę udanej imprezki.



Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
WANDZIu.....ja wpisałam na listę swoich zakupów Flamingo a Ty tak o niej..........spaceruję po wątkach różanych i już dostaję zawrotów głowy do czego się skłonić...tyle ich i wszystkie piękne a miejsca na różankę na ogródku nie za wiele.........a może pomożesz 

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Krysiu, pewnie, że chciałabym ci pomóc, ale nie wiem jak. Chyba najpierw trzeba by było zdecydować się na kolorystykę.
No a potem jedna główna rada: nie kupuj wielkokwiatowych, bo one są dla bardziej doświadczonych ogrodników i szybko zniechęcają do uprawy początkujących. Bardziej chorują, gorzej rosną itd. Ja kiedyś od nich zaczynałam i to był włąsnie błąd.
A więc na razie tylko wielokwiatowe, czyli rabatowe. One powtarzają najczęściej kwitnienie i są wdzięczne za troskę.
No a jeśli o mnie chodzi to przede wszystkim róże angielskie, czyli Davida Austina. Ale tutaj to już jest rzecz gustu, sama musisz zdecydować, która ci się najbardziej podoba.
No a potem jedna główna rada: nie kupuj wielkokwiatowych, bo one są dla bardziej doświadczonych ogrodników i szybko zniechęcają do uprawy początkujących. Bardziej chorują, gorzej rosną itd. Ja kiedyś od nich zaczynałam i to był włąsnie błąd.
A więc na razie tylko wielokwiatowe, czyli rabatowe. One powtarzają najczęściej kwitnienie i są wdzięczne za troskę.
No a jeśli o mnie chodzi to przede wszystkim róże angielskie, czyli Davida Austina. Ale tutaj to już jest rzecz gustu, sama musisz zdecydować, która ci się najbardziej podoba.

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wandziu, ja w sobie właściwym tempie
spieszę wyjaśnić, czemu mam zamiar te kwiatki różom obrywać
Bo ja mam mieć jednorodną pomarańczową rabatę, w różnych odcieniach pomarańczu, ale bez różu!
A ta Elysse też ma taki trójdzielny środek... Bardzo mi się to podoba...
Też uważam, ze wielokwiatowe są dużo wdzięczniejsze i znacznie lepiej wyglądają na rabatach...



A ta Elysse też ma taki trójdzielny środek... Bardzo mi się to podoba...
Też uważam, ze wielokwiatowe są dużo wdzięczniejsze i znacznie lepiej wyglądają na rabatach...
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Marta, teraz rozumiem, bo już myslałam, że to obrywanie pączków to jakaś nowa rewelacyjna metoda paradoksalnego zwiększania obfitości kwitnienia 

- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wandziu,
u Ciebie tak słonecznie i zielono, a u mnie zupełnie biało
u Ciebie tak słonecznie i zielono, a u mnie zupełnie biało

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Jak ja lubię Twój tajemniczy ogród
Niezwykle przyjemny nastrój, gdy słońce tak plamiście zaznacza rabaty.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
WANDZIU.....przypomnij mi jeszcze raz ile ten Twój ukwiecony ogród ma metrów



Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wandziu
uroczo tajemniczo w twoim ogrodzie! Każdy zakamarek skrywa nową tajemnicę...
Jak znajdujesz nowe miejsca na róże? ;)

uroczo tajemniczo w twoim ogrodzie! Każdy zakamarek skrywa nową tajemnicę...

Jak znajdujesz nowe miejsca na róże? ;)