Mały ogródek basowej cz.4

[mag]

Jakby ktoś nie wiedział jak wygląda fiutek

[aguskac]

oo to moje były z dzióbkiem.... zdecydowanie inne
Dzięki za fotkę

[basow@]

Madzik , dzięki za fotkę Śliczna!

Aguś jak ode mnie , to mogłaś dostać tylko Opalkę , paprykowy albo Cornabel. Innych o takim kształcie nie miałam Chociaż jak w przekroju taki , jak u Kasencji na focie , to tylko Opalka.
No to świetnie ,że w lipcu Ci się udało z tym sanatorium! No tak , jak się mies ka nad morzem , to Kołobrzeg nie atrakcja... JA CHCĘ NAD MORZE!!!!!

[kogra]

U mnie ten od Agi nazywają Paprykowym czyli Bycze Rogi, też go mam.
Bardzo smaczny, ma mało wody a dużo pożywnego mięska.
No to teraz już wiem jak wyglądał będzie mój fiutek.
O ile się popisze i zechce wyrosnąć.

Madzia a nie masz fotki całego krzaczka ?

[aguskac]

Aguś... jak w przekroju taki , jak u Kasencji na focie , to tylko Opalka.
No to świetnie ,że w lipcu Ci się udało z tym sanatorium! No tak , jak się mies ka nad morzem , to Kołobrzeg nie atrakcja... JA CHCĘ NAD MORZE!!!!!

Jak zwał tak zwał smaczny jest i tyle Jak dla mnie może być i Opalka

Dobrze, że nie w sierpniu nad to morze, kto by te kszynki pomidorów zbierał Oby jeszcze pogoda w lipcu się udała. Będę Was potem drażnić fotkami z Dobrzycy
Sama widzisz, że z siewem nie muszę się spieszyć, wystarczy, że w końcu lipca dojrzewać zaczną.

[harwi]

eh o rany fantastyczny jest na imprezach by robił furrore Nie pytałam wcześniej jak wygląda bo zaraz byście się zaczęły nabijać Ale to chyba duży krzaczor i wysoki i najlepiej w szklarence nie? U nas to zaraz by pewnie wiatr ściął.

[Comcia]

Wolu - miałam go w ogrodzie pod chmurką.
Rewelacyjnie wygląda, jak dla mnie nieciekawy w smaku, ale ja nie mam typowych upodobań.
Rośnie zdrowo, ale potrafi zrzucać owoce, co prawda dojrzale mniej lub więcej, więc nadające się do konsumpcji.
Może to moje błędy w uprawie, ale tylko on jeden tak miał.
Za to jaką radochę mieli moi domownicy zanosząc do pracy takie cudaki.
Bezcenne.

[basow@]

U mnie ,żaden facet go nie jadł.... Wśród pań zaś cieszył się powodzeniem.
Wiolu , przypilnuj mnie w tym sezonie - przywiozę Ci na jakieś spotkanie owoce na nasiona.

[ada.kj]

Gosiu. Przywieź Wioli ze dwie sadzonki na spotkanie - po co ma sama siać jak Ty to będziesz robić.

[gorzata76]

U mnie ,żaden facet go nie jadł....

To się nazywa solidarność... fiutków

[basow@]

Krysieńko, pewnie ,już go wysiałam , ale zostały mi tylko 4 nasionka , więc na 100 % obiecać jeszcze nie mogę sadzonki. Zależy od wschodów. Resztę nasion rozdałam przez Pw chętnym..

Gorzatko , jak zwykle trafiona Twoja uwaga! A żebyś widziała ich miny , jak im proponowałam...

[Monika76]

Hmmm... z nieukrywanym zaciekawieniem czytam Twój wątek Gosiu
Dużo się można dowiedzieć.
Przekroje, kształty, smaki... do tego czy lepiej mu w ciepełku szklarenki... czy może jednak na powietrzu.
A jeszcze jak przedmiot rozmowy jest poparty zdjęciem... to już w ogóle jazda

A tak przy okazji, to wspominałam niedawno pomidory od Ciebie i Magdy.

[Adam S.]

Małgoś czytam waszą debatę na temat "fiutków " ... zastanawiam się ...czy te moje będą takie same ?
Oj gdyby u mnie takie fajne fiutki się udały , to bym pewnie sąsiadkom zaimponował

[harwi]

Małgosiu oki dzięki. Najpierw się pobawię z nimi potem wydłubie nasionka a resztę wpapuniam ;)

[basow@]

Oj , rzadki gość zajrzał do mnie Tym bardziej mi miło , Monisiu. A powiedz chociaż , jak się sprawiły pomidory? Zadowolona byłaś?

Adasiu fiutki mają ciekawy kształt ,nie da się ukryć.Co bardziej pruderyjne panie mogłyby się zaczerwienić na jego widok:;230 W smaku na kanapki - taki sobie (jadłam lepsze , ale to rzecz gustu) .Dobry do suszenia i na przeciery.U mnie w tunelu złapał suchą zgniliznę (on i jeszcze 2 chyba odmiany). Zrobiłam oprysk Wapnovit-em i był spokój. Obiecałam sobie ,że w tym roku będę zbierać dużo nasion ,żeby go pchnąć na Akcję w tym roku , albo rozdać pod stołem , jak mówi forumowicz

Wiolu , jak będę miała 100% wschodów ( czyli 4 rośliny) dam Ci sadzonkę ( jedną już Mag zaklepała). Jeśli nie - musisz poczekać na owoce. Mój największy fiutek miał 15 , albo 16 cm długości...