Witajcie!

Dołączam do arbuzomaniaków.
Mój 8-letni syn napalił sie w tym roku na hodowlę arbuzów.
tak sobie pomyślałam, ze skoro one potrzebują ciepła (wygrzanej ziemi) to zrobimy tak:
Zbudujemy skrzynie 2m / 4m wysokość jakieś 30cm, bez dna. Boki wysciełamy folia by strat wody nie było. Darni nie będziemy likwidować, tylko damy nawóz i zasypiemy to ziemia z kompostem. Na wierzch czarną włókninę by chwasty nie wylazły i było im cieplutko w korzonki. W to wsadzimy arbuzy.
Skoro w uprawie skrzyniowej pięknie udają się dynie, to czemu nie arbuzy? 8 sztuk wejdzie do takiej skrzyni. Zresztą i tak pędy rozejdą sie na boki. Co o tym myślicie?
A może mniejsze skrzynki ustawić w truskawkach? Będzie oszczędność miejsca...
Mam zakupione: janosik, rosario, złoto wolicy, SB.
Ktoś szukał mieszanki - jest na aloooo.... i złoto wolicy też.
PS. Comcia, jesteś? Błąd w tytule!