Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
caterina
200p
200p
Posty: 297
Od: 11 cze 2009, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3

Post »

Po zapyleniu też zakładam torebkę a po zwinięciu się kwiatu zdejmuje.
Forumowiczka Kasia...;)
Alembik

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3

Post »

A czy znacie może jakiś sposób, żeby te owocniki nie gniły zaraz po zapyleniu? W tamtym roku to była plaga.
caterina
200p
200p
Posty: 297
Od: 11 cze 2009, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3

Post »

Wg. mnie winna była pogoda, też to miałam.
Forumowiczka Kasia...;)
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3

Post »

U mnie też zgniło bardzo dużo zawiązanych dyniek, okropność.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3

Post »

Gdzieś tu na forum czytałam by na kwiat (przed i po zapyleniu) zakładać pończochę, a nie folię.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Ania D.
500p
500p
Posty: 601
Od: 16 lut 2008, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3

Post »

Wegetarianko, nie kupuję już w Evergreen. Nacięłam się tam dwa razy i skończyłam swoją przygodę z tym sklepem. Raz dostałam stare midały, miały tylko 3 tygodniową datę ważności. Pan zadzwonił ze sklepu i zapewniał, że pomylili daty. Ok, uwierzyłam. Po ok tygodniu migdały zrobiły się niesmaczne, po prostu były stare. 6 paczek poszło do kosza. Potem jeszcze kupiłam figi, porażka. Może miałam pecha, ale już tam niczego nie kupię. A z nasion bezłupinowych znam też niemieckie, ale one są bardziej na olej, takie lekko tłuste w smaku. Ogólnie takie odmiany są bardzo fajne. Ja z pestek dyni bardzo lubię pasztet, wkleję jutro mój przepis w dziale dyniowym. Pasztet jest super, w znajomych domach jest jedzony na święta. My go bardzo lubimy.
caterina
200p
200p
Posty: 297
Od: 11 cze 2009, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3

Post »

Brzoskwinko, woreczek też da rade, ale trzeba zrobić maluteńkie dziurki aby kwiat się nie zaparzył a jednocześnie bzyki nie weszły.
Forumowiczka Kasia...;)
caterina
200p
200p
Posty: 297
Od: 11 cze 2009, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3

Post »

Teraz zobaczyłam,że pytałaś się o Sibley - to maxima, swoja drogą bardzo dobra :)
Forumowiczka Kasia...;)
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3

Post »

Dzięki. :D Mam nasionka Sibley. Pierwszy raz ją wpuszczę na mój ogródek.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
wegetarianka
200p
200p
Posty: 233
Od: 19 wrz 2010, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3

Post »

Aria, skąd masz informację o 4 osobnikach? Pierwszy raz o tym słyszę.
AniaD, hmm, ja się jeszcze nie nacięłam, poza tym pracują tam fajni otwarci ludzie, można się dogadać :) a te pestki od nich bardzo mi smakują :)
Caterino, nam Sibley też bardzo smakowała, jest zdecydowanie w moim TOP 10, a może nawet TOP 5 :); co prawda nie piekliśmy jej, nie zdążyliśmy, wszystkie wyjedliśmy na surowo do surówek obiadowych :)
Ja do zapylania używam folii, nawet nie woreczków, tylko pociętych kawałków folii, żeńskie okręcam i zawiązuję, a męskie przytwierdzam gumką, przy zapylaniu męskie ścinam i wtedy zdejmuję gumkę; po zapyleniu zamykam żeński kwiat taśmą maskującą, potem sam naturalnie odpada; aha- liść przy zapylonym owocu zaznaczam zawiązanym sznurkiem, pętla musi być kilkakrotnie większa w stosunku do obwodu łodygi, nie można związać jej ściśle, gdyż będzie jeszcze dalej rosła.
Co do gnicia- owoce są odrzucane naturalnie przez roślinę, sama kontroluje ilość posiadanych owoców, którą jest w stanie utrzymać; odpadają też, gdy nie zostały zapylone lub przez pogodę właśnie; to jest naturalna sprawa, że część zawiązanych owoców odpadnie i trzeba się z tym pogodzić :)
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2909
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3

Post »

Pelasia pisze: A z kąd masz pewność ,że jakiś bączek Cię nie uprzedził? ;:224
Ja w tamtym roku mialam dynie piżmową butternut i Giant Atlantic....starałam się zapylać ręcznie ,ale nie wiem ,czy nie było "wpadki" przy pracy i czy jakiś robaczek mnie nie uprzedził. Zakładam ,więc ,że dynie z tych nasion będą z wolnego zapylania...tylko co z tego wyjdzie? :wink:
Asia
W pierwszej lub drugiej części ktoś napisał że dynie piżmowe nie krzyżują się z olbrzymimi, tak że Pelasia możesz spokojnie siać i powinno być ok, no chyba że coś pokręciłam to proszę o sprostowanie. Ja miałam tylko jedną piżmową i teraz się zastanawiam czy siać ale jestem prawie pewna że taką informację wyczytałam na tym forum, dlatego właśnie posiałam tylko jedną piżmową żeby nasiona były czyste, już teraz sama nie wiem :roll:
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3

Post »

zielonajagoda pisze:
Pelasia pisze: ktoś napisał że dynie piżmowe nie krzyżują się z olbrzymimi
A ja wczoraj wertowałam wątki i odnotowałam, że piżmowe (moschata) krzyżują się z olbrzymimi (maxima). :?

Prosimy ekspertów o pomoc! :?:
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4499
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3

Post »

Wegetarianko ja się tym interesuję. :oops: U nas uważa się, że wystarczy zebrać nasiona i wysiać, natomiast selekcja, utrwalanie odmiany, tworzenie nasion pełnowartościowych, itd, nikt sobie tym głowy nie zawraca. Dlatego wielkie dzięki należą się Kozuli za podzielenie się swoją wiedzą dot. pomidorów ;:180
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2909
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3

Post »

BRZOSKWINKA pisze:
zielonajagoda pisze:
Pelasia pisze: ktoś napisał że dynie piżmowe nie krzyżują się z olbrzymimi
A ja wczoraj wertowałam wątki i odnotowałam, że piżmowe (moschata) krzyżują się z olbrzymimi (maxima). :?

Prosimy ekspertów o pomoc! :?:
:shock: Bardzo prosimy, bo jeśli się krzyżują to nie będę siała z nasionek butternuta tylko kupię w sklepie.
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2909
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3

Post »

GunnarSK w drugiej części tak odpowiedział Pelasi

Pelasia napisał(a):
:wit A jak myślicie...jak dynia tak łatwo się krzyżuje ,to co by bylo z krzyżówki Gigant Atlantic x dynia piżmowa butternet .No bo moje dyńki rosną kolo siebie, a trzmiele i inne latają ,latają ;:224 :roll:
Asia
Podobno dynie łatwo się krzyżują tylko wewnątrz jednego gatunku. Do krzyżowania międzygatunkowego potrzebne jest ręczne zapylanie.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”