Ogródek An-ki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródek An-ki
Tosia swojego pookrywała i podobno żyw w całości tak pisała . W ubiegłym roku też jej przemarznął
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogródek An-ki





Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- jarko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek An-ki
Do Westerland mam stosunek osobisty. To była moja pierwsza róża, i nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że miałem ją ;:67 już krótko po tym, jak wypuścił ją Kordes. Roku dokładnie nie pamiętam, ale ....z tej perspektywy czasu uświadamiam sobie, że z tym zaopatrzeniem ogrodniczym w tamtych czasach wcale nie było tak żle. Do dziś pamiętam sklep w którym ją kupiłem. Widocznie od początku jej istnienia, pisana była jej światowa kariera. Sentyment spowodował, że miałem ją we wszystkich swoich ogrodach. Jest nieśmiertelna, pod warunkiem, że bez skrupułów się ją odnawia i kasuje odrosty korzeniowe, w innym przypadku, zaniedbana, ginie lub częściej dziczeje.
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródek An-ki
Przykro mian-ka pisze: Westerland ....Gdyby jednak wypadł to masz rację-straty nie będzie.





Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek An-ki
Basiu nie tłucz tak Ani po głowie bo nie tylko ona ma taki stosunek do Westerlanda. Jak rośnie i kwitnie to bardzo dobrze bo ładni ci on jest i ślicznie pachnie, ale świadomie nowego bym nie kupiła jakby ten wymarzł do korzeni. Ale to jest żywotna bestia i chyba nigdy aż tak nie wymarznie.
Jarku mam już Westerlanda tyle lat i nigdy żadnego odrostu od korzeni nie miał.
Jarku mam już Westerlanda tyle lat i nigdy żadnego odrostu od korzeni nie miał.
- jarko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek An-ki
Widocznie inne podkładki.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek An-ki
U mnie podobnie, choć Westerland od 5 lat siedzi w ziemi, jeszcze nie miał odrostów. Za to regularnie przemarza do kopczyka, potem odrasta i nie oddam go nikomu, bo go lubię 

Re: Ogródek An-ki
Głowa mi pęka od tych razów!!!Basia zlituj się.
Witam zatem w klubie wielbicieli Westerlanda.W końcu i ja go pokocham
Ewo,Tosiu,Basiu,Aniu,Jarku
Edulkotku ,masz rację,to żywotna róża.Z pewnością nie ustąpi innej miejsca.
Margo Koster w lawendzie.



Danusiu ja też dzięki Jadzi De Gaulla posiadam na stanie.A ostatnia róża dla Ciebie bo wiem,że ją kupiłaś.Pachnie i jest piękna i zdrowa.
Witam zatem w klubie wielbicieli Westerlanda.W końcu i ja go pokocham

Ewo,Tosiu,Basiu,Aniu,Jarku

Edulkotku ,masz rację,to żywotna róża.Z pewnością nie ustąpi innej miejsca.

Margo Koster w lawendzie.



Danusiu ja też dzięki Jadzi De Gaulla posiadam na stanie.A ostatnia róża dla Ciebie bo wiem,że ją kupiłaś.Pachnie i jest piękna i zdrowa.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
Re: Ogródek An-ki
Anuś zgadza się też kupiłam Urlicha jesienią i jestem go bardzo ciekawa w realu. Niestety nie udało mi się kupić Lavender Ice nikt nie zamawiała w Tantau a tylko tam był. Samej jedną różę sprowadzać się nie opłaca. Będę musiałam się do Ciebie uśmiechać o patyczek.
Re: Ogródek An-ki
Reniu ,dziękuję.
Maju,Danusiu-myślę,że Was zachwyci ten kolor i sam kwiat.U mnie trochę niefortunnie posadzony no ale miejsca mało więc każdy kącik dobry.Jest trochę stłamszony przez Dr.Jamain.
Róża kupiona w jakimś markecie-etykieta nosila nazwę Chaplin,s-pnąca.Posadzilam z new Dawn.Rośnie powolutku ,nie jest ekspansywna a New Dawn dodaje kolorku.



Maju,Danusiu-myślę,że Was zachwyci ten kolor i sam kwiat.U mnie trochę niefortunnie posadzony no ale miejsca mało więc każdy kącik dobry.Jest trochę stłamszony przez Dr.Jamain.
Róża kupiona w jakimś markecie-etykieta nosila nazwę Chaplin,s-pnąca.Posadzilam z new Dawn.Rośnie powolutku ,nie jest ekspansywna a New Dawn dodaje kolorku.



Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- jarko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek An-ki
Aniu. Jaki właściwie kolor ma Urlich Brunner Fils, w kierunku różowego, czerwonego, bordowego, ma przebłyski w kierunku fioletu? Wszystko inne mi pasuje, tylko ten kolor na różnych zdjęciach jest różny. Masz go w półcieniu czy w słońcu?
Re: Ogródek An-ki
Cześć Jarku.Wiesz,każde oko inaczej odbiera kolor.Moje akurat idą w kierunku maliny z refleksami magenty.Dość wiernie odtworzony jest kolor na zdjęciach.Posadzona w półcieniu .


Nie wiem czy pomogłam-pewnie nie bardzo


Nie wiem czy pomogłam-pewnie nie bardzo

Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek An-ki
Znalazłam Ulricha, posadzony właściwie na miejscu słonecznym ale do południe będzie miał cień lipowy a późnym popołudniem świerkowy, w najgorszym słońcu będzie musiał wytrzymać. Kolorek ma śliczny choć u mnie pewnie zblednie od słońca.