Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4924
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Elizo u ciebie jest prawdziwy szał liliowy, mnie do tych kwiatów zniechęcają co roczne odwiedziny szkodnika lilii - poskrzypka. Jak dajesz sobie z nim radę? A może u Ciebie on nie występuje?
-
- 1000p
- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Olu Moja droga niestety występuje... w zeszłym roku jak zaczeły lilie mi wychodzić to czytałam u innych o tym szkodniku i cieszyłam się bardzo bo u siebie jej nie widziałam, aleeee jak tylko podrosły w maju w czerwcu to się załamałam bo i u mnie zaczęły sie one pojawiać, no i niestety panoszyły mi sie na tych liliach, niektore były nieźle splądrowane... niczym ich nie pryskałam tylko w weekendy zbierałam cierpliwie paluchami te robaczki, ale w tym roku jak pojawią się znów ci nieprzyjaciele to będę musiała pomyśleć nad jakimś opryskiem. W kazdym razie nie zniechęcam się bo to piękne kwiaty
kolejna porcja lilii...


kolejna porcja lilii...







-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Oczywiście , że będą lilie dla Ciebie jesienią. Nie wszystkie gatunki rozmnożyły się , ale coś się znajdzie. Małe cebulki lilii azjatyckich i ich hybrydów zakwitają już przy wielkości dużego paznokcia. A wielkości kapsla od piwa na 100%



- roots23
- 500p
- Posty: 790
- Od: 23 sie 2010, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
piękne lilie, moje ulubione, choć przyznam szczerze, że tygrysich nie posiadam
ale to jest do nadrobienia, teraz kupiłam przez allegro 20 odmian lilii, będzie co sadzić na wiosnę, najwyżej albo nie zakwitną albo później zakwitną

ale to jest do nadrobienia, teraz kupiłam przez allegro 20 odmian lilii, będzie co sadzić na wiosnę, najwyżej albo nie zakwitną albo później zakwitną

Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Siałam początkowo lobelię bez żadnego przykrycia i wschodziła dość entuzjastycznie. W zeszłym roku nakryłam kuwetę szybą (żeby koty się nie wylegiwały w środku
), wzeszły jeszcze chętniej. Nie ma co się martwić, jeśli nie pokażą się po miesiącu, to wtedy będzie na to pora.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Ewo, Ty nie sypiasz? o tej porze wpisy? Dzięki za dodanie otuchy. Chyba spróbuję jeszcze raz z tą lobelią. W zeszłym roku to był mój debiut ogrodowy więc poza kocimiętką nic w rozsadniku (i po przesadzeniu) nie uzyskało rozmiarów godnych uwagi. Zdechło wcześniej czy później. Natomiast kocimiętka miała być niebieska jest biała
posadziłam w trzech miejscach w nadziei że jednak będzie ładna, ale wygląda jak najgorsze zielsko. Chyba na wiosnę wyrwę, bo jak się zacznie rozsiewać to szlag mnie trafi.
Biegnę na Twój wątek, może coś ciekawego zobaczę.
Forum to fajna rzecz, szkoda że nie trafiłam tu wcześniej. Ale ogród to mój konik dopiero drugi rok


posadziłam w trzech miejscach w nadziei że jednak będzie ładna, ale wygląda jak najgorsze zielsko. Chyba na wiosnę wyrwę, bo jak się zacznie rozsiewać to szlag mnie trafi.
Biegnę na Twój wątek, może coś ciekawego zobaczę.
Forum to fajna rzecz, szkoda że nie trafiłam tu wcześniej. Ale ogród to mój konik dopiero drugi rok

-
- 1000p
- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Tadku już doczekać się nie mogę kiedy to znów będę mogła sadzić kolejne zdobycze
zobaczę czy mi w tym roku coś zakwitnie z tych przybyszowych, już nawet latem widziałam po posadzeniu pierwszy raz lilii że przy niektórych wyrastały takie cieńkie listki z tych przybyszowych
roots23 miło mi że się podobają
, tygrysich mam parę, ale z tego co pamiętam to chyba jeszcze jakieś dosadzałam jesienią... ajjjć już się gubie w tym co mam a co nie
Z tego co tu nieraz wyczytałam to bez problemu powinny Ci zakwitnącć w tym roku jak posadzisz na wiosne, nawet pamiętam moja mama kupowała i sadziła zeszłej wiosny i zakwitły jej normalnie - także będziemy podziwiać je jeszcze tego roku
Ewo wczoraj miałam jednak okazję pojechać do Lubego no i jak patrzyłam do tych moich palet to hmm dosłownie 3 siewki zielone ujrzałam, więc noo entuzjastycznie nie zaaragowałam
, ale cooo zajechałam i zastałam susze w nich, więc widzę że teściowa jednak je zaniedbuje i może dlatego im tak cięzko wykiełkować jak mają sucho
April próbuj, próbuj najwyżej obie będziemy się pocieszać jak nic z tego nam nie wyjdzie
I kolejne lilie..
- ta ponoć jest zarażona jakims wirusem, tylko że po wykopaniu cebula wyglądała na zdrową, zobaczymy jak w tym roku zakwitnie.

Noo to już wszystkie lilie... na kolejną porje - nową porcje zapraszam latem (o ile się nie zdublują
)


roots23 miło mi że się podobają


Z tego co tu nieraz wyczytałam to bez problemu powinny Ci zakwitnącć w tym roku jak posadzisz na wiosne, nawet pamiętam moja mama kupowała i sadziła zeszłej wiosny i zakwitły jej normalnie - także będziemy podziwiać je jeszcze tego roku

Ewo wczoraj miałam jednak okazję pojechać do Lubego no i jak patrzyłam do tych moich palet to hmm dosłownie 3 siewki zielone ujrzałam, więc noo entuzjastycznie nie zaaragowałam


April próbuj, próbuj najwyżej obie będziemy się pocieszać jak nic z tego nam nie wyjdzie

I kolejne lilie..









Noo to już wszystkie lilie... na kolejną porje - nową porcje zapraszam latem (o ile się nie zdublują

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Elizko piękny pokaz lilii, mogę je oglądać i oglądać.....mam nadzieję, ze dobrze przetrwają te ostre mrozy i latem znów nas ucieszą swym widokiem ....a są naprawdę piękne 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Elizko , masz dużo lilii orientalnych , nie za bardzo mnie lubią często chorują. Twoje wyglądają na bardzo zdrowe.



- roots23
- 500p
- Posty: 790
- Od: 23 sie 2010, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
piękne, piękne, piękne... cóż tu dużo pisać
już nie mogę się na swoje doczekać
kiedy ta zima odpuści... mogłaby już iść 



Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata 

-
- 1000p
- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Agness wtaj
dawno Cie u mnie nie było
miło mi że podobają Ci się, niestety do lata jeszcze kawałek czasu więc trzeba oczy cieszyć patrząc w monitor, ale dobry rydz niż nic
U mnie było i jest dość dużo śniegu, więc miały kołderkę a wcześniej jeszcze przykrywałam je igliwem co prawda nie wszystkie ale mam nadzieję że nic im nie będzie, w sumie to dopiero ich druga zima u mnie
Tadku ajjjś ja to kurcze kupuje je, a nawet nie odróżniam jakie to są czy orientalne czy azjatyckie... jedynie tygrysie umiem rozróżnić
nooo mam nadzieję że w kolejnych latach też będą zdrowe, wiesz póki co to był ich pierwszy rok u mnie więc pieron wie jak będą w kolejnych latach sie chować
roots23 ojjjj zima to chyba dopiero się zaczyna
u mnie jest tak zasypane że świata nie widać, od rana śnieżyce są cały czas
Lilie się skończyły to teraz przypomnienie mieczyków...




U mnie było i jest dość dużo śniegu, więc miały kołderkę a wcześniej jeszcze przykrywałam je igliwem co prawda nie wszystkie ale mam nadzieję że nic im nie będzie, w sumie to dopiero ich druga zima u mnie

Tadku ajjjś ja to kurcze kupuje je, a nawet nie odróżniam jakie to są czy orientalne czy azjatyckie... jedynie tygrysie umiem rozróżnić


roots23 ojjjj zima to chyba dopiero się zaczyna


Lilie się skończyły to teraz przypomnienie mieczyków...








-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Mieczyków także pewnie ze setka
No to trochę pooglądamy.
Od białych zaczynasz , na ( prawie) czarnych skończysz 
Odróżniać lilie szybko się nauczysz, nie takie trudne. Przejrzyj oferty z dobrymi fotkami i zobaczysz z jakich to grup. Jest ich coraz więcej .





Odróżniać lilie szybko się nauczysz, nie takie trudne. Przejrzyj oferty z dobrymi fotkami i zobaczysz z jakich to grup. Jest ich coraz więcej .
-
- 1000p
- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Odmian mieczyków które mi kwitły jest 140... ogólnie wszystkich mam 210
Przejrzę na pewno bo aż mi wstyd, że tak mało o nich wiem pomimo tego że je posiadam

Przejrzę na pewno bo aż mi wstyd, że tak mało o nich wiem pomimo tego że je posiadam

- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6425
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Elizo 210 odmian mieczyków!
Aż mi się w głowie zakręciło. Pokazuj zdjęcia, pokazuj.

- roots23
- 500p
- Posty: 790
- Od: 23 sie 2010, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
ten kolorowy jest śliczny 

Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata 
