Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników cz.1

[x-xm-a]

tadeusz48 ja Ciebie rozumiem i tak powinno być, ale.. z tego co wiem uprawiasz między innymi pomidory od wiiiielu lat i pewnie w bardzo dobrym, zadbanym podłożu i pod folią.
Ja zaczynam przygodę pomidorową (warzywną) w gruncie i zdaję sobie sprawę, że nie mam jeszcze dobrze przygotowanej ziemi pod uprawę (była tam dzika łąka, nienawożona prze kilka lat, ziemia zrobiła się kwaśna).
Dlatego świadomie w tym roku zdecyduję się na nawozy mineralne na start. Jak będzie w przyszłym roku nie wiem, bo dopiero od jesieni mam hałdę obornika końskiego, nawet nie wiem jak będzie wyglądał wiosną (w sensie przekompostowania) i czy będę mogła go zastosować kolejny rok pod rząd żeby ziemię doprowadzić do przyzwoitego stanu

Poza tym myślę, że wielu początkujących w temacie forumków teoretycznie będzie przygotowanych po przeczytaniu tego wątku ale i tak zrobi swoje

i powtórzę pytanie

A ja mam pytanie, prośbę właściwie - gdzieś na forum widziałam tabelę ile dni wschodzą warzywa, nie mogę znaleźć, gdyby ktoś, kto wie gdzie to jest, wkleił link

[x-p-o]

Chyba sie nie rozumiemy. Ja nie propaguje tu uprawy pomidorów na nawozach sztucznych. Tu jest mowa o jednorazowym zasileniu rozsady po wysadzeniu w celu zapewnienia jej optymalnych warunków wzrostu na starcie.

Pozdrawiam

[gienia1230]

Moniko, już to gdzieś wklejałam, nie pamiętam gdzie, no to jeszcze raz;

[x-xm-a]

gienia1230 baaardzo Ci dziękuję

forumowicz dokładnie tak to rozumiem - to jest zasilenie minerałami na start, które może pomóc sadzonkom na początek.
Poza tym każdy ma wybór, może (nie musi) dostosować się do takich porad.

Panowie pamiętajcie, że macie do czynienia z naprawdę początkującymi ogrodnikami zabierającymi się za uprawę warzyw. Wzsystko wyjdzie w praniu więc każda z Waszych porad jest na wagę złota

[MENA515]

Tu jest mowa o jednorazowym zasileniu rozsady po wysadzeniu w celu zapewnienia jej optymalnych warunków wzrostu na starcie.

Mi każdy mówił,że rozsady się nie zasila. Za każdym razem,gdy przesadzaliśmy z mężem np.pomidory, opadały od razu i powoli ruszały.Rok temu pomyślałam,że takie przesadzanie,to jednak dla nich spora utrata energii i na kilka dni przed dostały nawozu wieloskładnikowego. Po przesadzeniu były sztywne , miały piękną barwę, jędrne liście.Żaden nie leżał.Potem zasilałam je gnojówką dopiero jak zaczęły tworzyć owoce .

[xetren]

To jest mój pierwszy post na tym forum (Z drugiej strony czytam je już od dawna - w końcu wypadało się zarejestrować ) więc witam wszystkich!
W najbliższym czasie zamierzam wysiać nasiona pochodzące z papryki ostrej kupionej w sklepie. Kupiłem ziemię uniwersalną firmy Kronen (W sklepie nie było takiej dedykowanej do siewu).
Nasunęło mi się pytanie: jaką szansę mam na wykiełkowanie papryki w niższej temperaturze niż zalecana, tj. 20-22 stopnie? Podejrzewam, że coś wykiełkuje, lecz z dużym opóźnieniem?
Pozdrawiam!

[gosiakmala]

W ubiegłym roku po zebraniu papryki wyjęłam nasiona i wysuszyłam. Czy powinnam w jakiś sposób je zaprawić? Czy mogę takie posiać i czekać aż zacznie kiełkować piękna papryczka, czy lepiej kupić nasiona by nie rozczarować się

[kamma]

Dobrze jest wiedzieć czy papryka z ubiegłego roku była odmianą ustaloną ,jeśli to F1 to nie powtórzy cech ,miałam już bardzo dużo liści i 1-2 papryczki

[prome]

Od dłuższego czasu czytam to forum bo jest przejrzyste i zasobne w praktyczną wiedzę. Niedawno zarejestrowałem się, a więc witam wszystkich
Pytanie ma odnośnie produkcji rozsady papryki i pomidorów, paprykę posiałem 11 lutego i najlepiej wzeszła, ta której nasiona pozyskałem sam z owoców kupionych w sklepie. Już po tygodniu wszystkie wzeszły. Dziś mija 12 dzień od posiania i jeszcze czekam tylko na 3 odmiany aż wzejdą (nasiona kupione w ogrodniczym). Te pierwszaki mają po 2 liścienie, wzrostu od 3 do 6cm i nie wiem co dalej z nimi robić? Czy czekać aż wykształca się pierwsze liście i pikować je do wielodoniczki o średnicy 4cm (10x7), a następnie do większego pojemnika, np. po jogurcie o poj. 125ml (czy nie będzie za mały?). Wyczytałem na tym forum, że niektórzy pikują 3-krotnie (tak jak opisałem to powyżej), natomiast inni od razu do pojemników większych w których rozsada dorasta swoich dni na parapecie.
Z wysiewem pomidorów czekam do 15 marca i też proszę napisać jak najlepiej je poprowadzić. Rok temu nic nie pikowałem i miałem długie, wiotkie sadzonki :/ których w tym roku nie chciałbym powtórzyć.

[keny]

pierwszy post tego tematu wyjaśnia wszystko ;)

[bozenad]

Tadeuszu kiedy mogę wysiewać pomidory i paprykę do tunelu foliowego.Bo spotkałem parę osób które już wysiewają nasiona .
POZDRAWIAM KONRAD

Ja mam już wysiane pomidory pod osłony , a nawet po pikowane.
Bozenad

[konrad008d]

Ja też już wysiałem pomidory , które pójdą do namiotu foliowego .

[prome]

Keny no nie zupełnie.
Czy lepiej pikować trzystopniowo czy od razu pikować siewki do pojemników docelowych, i właśnie chodzi mi o wymiary tych pojemników.
W domu mam kilka wiolodoniczek (10x7) o średnicy 4 cm, czy da się je wykorzystać do produkcji rozsady papryki i pomidorów, tzn czy jest sens pikować w te tacki siewki czy lepiej od razu w większe pojemniki.
Sadzonki pomidorów są większe i i zawsze trzymałem je w pojemnikach około 400-500ml, ale czy dla papryki pojemniki po jogurtach o poj. 125ml będą dobre? Takich pytań by nie było jak bym miał większy parapet ;)

[jode22]

Na paprykę wystarczą pojemniki 0,25l. Mniejsze są za małe. Jak wysadzam, to po brzegach jest masa korzeni, a czasem brązowiejące, czyli już się męczą Jak weźmiesz pojemniki prostokątne lub kwadratowe w przekroju, to ładnie się zmieszczą na tackach.

Pozdrowienia, Jola

[pinka123]

Witam,
To jeden z moich pierwszych postów, dlatego proszę o wyrozumiałość .
Bardzo ucieszył mnie ten wątek dla początkujących. W tym roku zamierzam pierwszy raz posadzić własne pomidory. Ogarnęłam już mniej więcej w głowie temat wysiewania nasion i dbania o rozsadę. Nurtuje mnie jednak inne zagadnienie: Jest ono dość przyszłościowe, ale chciałabym wszystko dobrze przygotować i przemyśleć zanim wysieję pomidory. Zastanawiam się jak najlepiej przygotować ziemię do sadzenia pomidorów w tunelu foliowym. Chodzi o to, że miejsce, w którym będzie stał tunel nie ma zbyt żyznej ziemi. Myślałam o posadzeniu pomidorów w pierścieniach. Czy ziemia z Pasłęka do rozsad i wysiewów polecana przez Forumowiczów nadaje się do tego celu? Czy stosujecie jakąś inną ziemię ogrodową? Znalazłam na forum sprzeczne informacje odnośnie nawożenia krowim obornikiem. Czy jeżeli ziemia nie była przygotowana jesienią jest sens nawozić takim obornikiem? Czy do pierścieni dawać obornik? Czy może lepiej zakopać go pod powierzchnią tunelu na jakiejś głębokości np. ok. 0,5 metra?