Mój fijoł - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Jak tam Ewuniu - nie zasypało Cię czasem...U mnie ciepło jak na luty i śniegowo :wink:
Zapłaciłam w końcu za swoje zamówienie u p.Marka i teraz muszę zaplanować gdzie to wszystko posadzę :roll:
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Jule, temat jest niezwykle przyjemny, więc i wszechobecny :D
Ewa, tak zmarzłam tej zimy, że nieprędko przykręcę grzejniki.
Grażyna, bardzo przyjemne myśli-planowanie nasadzeń :D Na pewno bez trudu wszystko posadzisz, bo zamówiłaś (jak ja) tylko rośliny niezbędnie potrzebne ;:108
Ewa, nigdy nie wiadomo, co kotu przyjdzie do głowy-za to je kochamy :D
Iza, do zasypania jeszcze bardzo daleko :D Swój rachunek także opłaciłam, mogę spać spokojnie i czekać na wiosnę.

Zamówiłam wreszcie nasiona warzyw i kwiatów. Pod koniec tygodnia pewnie przyjdzie paczka, więc zacznę siać :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Ewuś, zazdroszczę siania. :D Ja też zakupiłam nasionek, ale na parapecie, to mi zawsze gniją. Czekam na inspekcik, ale to jeszcze trochę.
Jak ja nie lubię czekać. ;:65
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Ewa, pewnie za często podlewasz :D Ja mam tendencję raczej do zasuszania, więc nie miałam strat tego typu :wink:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Jagusia
1000p
1000p
Posty: 3193
Od: 24 lis 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Wreszcie znalazłam chwilkę żeby zajrzeć .... i także straszne miałam zaległości ale byłam, kocie widziałam i różyce widziałam i boleję nad tym, że winobluszczu już nie będzie, bo stanowił piękne dla nich tło....
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Ewcia przykrecaj grzejniki wiosna idzie 8-) :wink:
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6842
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Tak u nas tylko -2 oC, a kot wyprawia dzikie harce i zaczepia Sonię
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Dziś dostałam właśnie nasionka z Florekspolu.
Zatem nie ma wyjścia - trzeba brać się za wysiewy. :heja
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Etna
200p
200p
Posty: 232
Od: 20 sty 2012, o 13:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łomianki

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Mój kot, też się dziwnie zachowuje, głupoty mu w głowie, również sunię zaczepia, wiesza się jej na głowę. Wychodzi co 5 minut na dwór i wraca, widać, że wiosna idzie, bo jak było po -20, to się z domu nie ruszał.
Jakie warzywa zamówiłaś Ewuniu? Moje pomidorki, już powschodziły, tylko koralik się opóźnia - nie wiem dlaczego?
Pozdrawiam Sylwia.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Jagusia :wit Zaległości jakoś nam się robią, bo wątki gonią do przodu :D Ale wiosną się rozbrykane towarzystwo uspokoi i zacznie robić coś pożytecznego w ogrodzie. Dobrze, że winobluszcz wyleciał, później byłoby mi trudniej go usunąć. Paskudne korzenie, będę tępić chyba długo to, co zostało.
Jule, nie sądziłam, że powiem to w lutym, ale ciepło było. Plusowo w dzień :D
Ewa, w słońcu u nas jeszcze cieplej :D Koty nie mogą się nacieszyć swobodą wychodzenia z domu-ciągle któryś stoi pod drzwiami i prosi, żeby go wypuścić. Nie chodzi o to, że były więzione, ale za zimno im w nóżki było :D
Grażyna, moje nasiona dopiero przyjdą, nie mogę się doczekać :D Już pora najwyższa ;:65
Sylwia, wiosną koty chwilowo głupieją :wink: Nic z warzyw nie będę siała na parapecie, kupuję rozsadę, a pomidory w gruncie jakoś zawsze wcześniej zaraza zeżre, więc przestałam sadzić. Karczoch mi się przypomniał, tylko to posieję na parapecie, ale mam go nie do jedzenia, a dla kwiatów i liści :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6842
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Ewciu to na Walentynki taki olbrzymi ten kwiatek ;:196
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Ale dalas po oczach a raczej po ekranie :wink:
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Ewa, Jule, nie mam pojęcia, co się zrobiło :shock:



Uff, znalazłam właściwe miejsce i wykasowałam obrazek. Najgorzej, że zmieniłam później ustawienie wielkości zdjęcia, a obrazek po raz drugi był tak samo wielki. Człowiek ciemny jest jak tabaka w rogu :( Z tych nerwów więcej obrazków dziś nie będzie :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

ewamaj66 pisze:Grażyna, życie bez kota? Niemożliwe :D
Możliwe, ale jak można z kotem, to po co żyć bez kota ;-)
Ja już kupiłam jakieś nasionka, ale to raczej do gruntu...chyba w tym roku damy spokój parapetom. Masz racje, że niektóre rozsady lepiej kupić, niż pędizć w domu, jak ktoś ma szklarniowe, to są o wiele lepszej jakości, niż te "parapetowe" :-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

100krotko :D Jakie rozsądne podejście do kociej kwestii :D Bez siania na parapetach się nie obejdę, ale to będą tylko ozdobne. I papryka, przypomniałam sobie, że kupiłam taką, która podobno dobrze rośnie w gruncie. Co prawda raz juz hodowałam paprykę gruntową i przysięgłam sobie, że nigdy więcej, ale nie mogłam się oprzeć. Kupiłam Robertinę i będę próbować :D Rozsadę reszty warzyw kupię na ryneczku.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”