

Też poluje na nasionka kupidynka, ale jeszcze nie dostali, ponoć idą z Holandii i nie mogą dojść przez te mrozy

Powiedz mi dlaczego jeszcze nie pochwaliłaś się tym berneńczykiem, oj nie ładnie. Takich rzeczy dowiaduję się łażąc po forum a u siebie ani słowa, chyba że gdzieś przeoczyłam a to wtedy sory.Dla psów ( większości) śnieg to wielka frajda. Mój berneńczyk uwielbia śnieg i mrozy i teraz najlepieje wcale nie wracałby do domu
Także wczoraj odwiedziłam kilka sklepów ogrodniczych i...kupiłam nasionka datury. Dziś z ochotą przygotowałam pojemniczek z ziemią i..nasionek nie ma.goferek pisze:Kolejna wizyta w sklepie ogrodniczym- tym razem tylko po ziemię do siania, ale oczywiście kupiłam coś jeszcze-4 cebulki czosnku ozdobnego