Moje kwiaty w hydroponice cz.2

[kiki79]

Teresa 600: Wczoraj pozwoliłam sobie w Lidlu na małe co nieco czyli Prymulki i tym sposobem mam już troszkę wiosny w domu gdy za oknem mróz 15szt.Jestem bardzo ciekawa jak długi będzie ich żywot w mieszkaniu w temp.20st


A jak tam Prymulki sie trzymaja???? Tez by mi sie przydal jakis akcent wiosny, bo za oknem sniezyca i zimno...brrrrrrrrrrrrrr.....

[JacekCich]

Kiki, wystarczy uciąć zamiokulkaska jeden cały liść-łodyga i wsadzić go w lekko wilgotny keramzyt.

[kiki79]

Kiki, wystarczy uciąć zamiokulkaska jeden cały liść-łodyga i wsadzić go w lekko wilgotny keramzyt.

Aha...no to będę probowac. A keramzyt mam utrzymywac tylko wilgotny, tak? bez wody stojacej na dnie jezeli dobrze Cie zrozumialam. Jeszcze raz Dzięki wielkie i milej niedzieli!

[Teresa600]

Kiki...niestety nie powiodło mi się ukorzenienie zamiokulkasa . Liśc trzymaj w wilgotnym keramzycie bez stojącej wody jak radzi Jacek do momentu wypuszczenia korzeni. Potem podlewanie powinno być takie jak zygokaktusa tzn poziom wody nie powinien sięgać łodygi (bo zgniją) tylko samych korzeni.Zygokaktusa podlewam jak już w osłonce prawie nie ma wody.
Prymulki mają się świetnie obym nie zapeszyła.

[x-F-7]

aby ukorzenić listek zamii trzeba go da c do pojemnika z wodą tak aby spód łodygi ledwo co dotykał wody, trwa to około 3-4 miesięcy znaim wytworzy bulwę.

[kiki79]

Dziekuje Wam za rady,wczoraj wsadzilam mala lodyzke zami do wilgotnego keramzytu,nie pozostaje mi nic innego jak czekac i obserwowac co bedzie sie dalej dzialo

[Teresa600]

Dziekuje Wam za rady,wczoraj wsadzilam mala lodyzke zami do wilgotnego keramzytu,nie pozostaje mi nic innego jak czekac i obserwowac co bedzie sie dalej dzialo

aby ukorzenić listek zamii trzeba go da c do pojemnika z wodą tak aby spód łodygi ledwo co dotykał wody, trwa to około 3-4 miesięcy znaim wytworzy bulwę.

Malutkie sprostowanie to nie jest zamia tylko zamiokulkas.Zamia bardziej przypomina cykas.Wiem, bo sama kiedyś kupiłam Zamię i pokazywałam ją w pierwszej części.

[kiki79]

Wiem wiem, nie pomyslalam i napisalam zami jako skrot od zamiokulkasa oczywiscie

[kiki79]

Wczoraj wybralam sie do sklepu po mleko...ale zanim dotarlam do mleka moja uwage przyciagnely piekne fikusy.A ze byly juz bardzo duze,wiec przesadzanie do hydro wydalo mi sie dosc ryzykowne kosztowaly tez niemalo wiec... pozostala mi tylko ta ostatnia opcja tryk...i malutka galazka moja teraz siedzi sobie w wodzie i zobaczymy czy wypusci korzonki

A w ogole to cala przygoda zaczela sie od... czyli jedynych roslinek ktore mi nie umieraly ...

[JacekCich]

wiec... pozostala mi tylko ta ostatnia opcja tryk...i malutka galazka ...

Ja to zawsze mówię na trach ... dzięki temu będzie super rosła.

[Teresa600]

Na tzw. 'tryk" mam kilka ukorzeniających się fiołków które już mają malutkie listki.Figus bardzo dobrze się ukorzenia-mam wielokrotne doświadczenie.Należy tylko oberwać dwa dolne listki.Chyba że tryknęłaś króciutką gałązkę.Pokaz zdjęcie bardziej zbliżonę całej gałązki to ocenię.

[JacekCich]

To i ja pokażę efekt wczorajszego wyjazdu 'do myjni samochodowej' Ta dracena już od dawna przyciągała mój wzrok, taki przepiękny krzaczorek. No i trachhhh ... Niech sobie rośnie zdrowo.



Zobaczymy kiedy się ukorzeni.

[Teresa600]

Woooooow ale piękna dracena.Pokaż ją rozwiązaną.Z pewnością jest okazała.Hmmmmm w myjni pewnie od razu podlałeś .Tylko czy nie za dużo detergentów

[JacekCich]

Żeby nie zapeszyć. na razie mam związane, żeby ograniczyć parowanie wody z liści, bo nie mam takiego wysokiego pojemnika. Hojki, które ukorzeniałem w tej szklarence, pokazały już korzonki i dzisiaj je wsadzę do docelowych doniczek.

[JacekCich]

Kolejne moje 'chciejstwa' które ładnie się ukorzeniły i nawet pokazały listeczek.

Hoja Wayetti



oraz Hoja Lacunosa



I niech sobie rosną zdrowo i bardzo gęsto.