Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4

[JAKUCH]

MAJKA masz rację jak ma sie ukorzenic to i tak to zrobi obojętnie kiedy wsadzisz patyczki. Niektóre są chętne a niektóre nie . Zobaczymy na wiosnę ,które u mnie przezyły oczywiście patyczki

[ewamaj66]

Jeszcze nic nie siałam -ze względu na zimno. Parapety się nie nadają.

[Sure]

O, właśnie się zastanawiałam, kiedy wysiać moje różne nasionka, mam trawy, kosmosy i sporo innych, część niedawno kupiłam w markecie i tam przynajmniej jest jakaś instrukcja. Ale pozostałe? Nie mam pojęcia...

[edulkot]

Witam w niedzielne popołudnie.
Znowu mróz nie daje za wygraną, rano -21st. a w południe tylko -10st., kiedy to się skończy.

Irena już samym podczytywaniem się dużo uczysz. Myślisz że my urodziłyśmy się takie mądre nasz wiedza wzięła się z czytania, grzebania w necie i na forum i ciągłej chęci dowiedzenia się dlaczego tak czy inaczej.
Jest stanowczo za zimno na siewy parapetowe dlatego siewki tak stękają zamiast ładnie rosnąć.

Jadzia moje letnie patyczki miały ładnie rozbudowaną górę, większość. Teraz siedzą całe schowane w kompoście i liściach i śniegu, mam nadzieję że nie zmarzną. Świeże patyczki Papa Meilland powkładałam wczesną jesienią i zimują przykryte petami, tych jestem ciekawa bardzo.

Ewa przy Twoich nieszczelnych oknach to sianie możesz uskutecznić dopiero pewnie wiosną.

Agata kosmosy to prosto do gruntu, chyba pod koniec kwietnia, trawy jak jednoroczne to pewnie też do gruntu, ja tak siałam rok temu i ładnie wyrosły te których nie wyplewiłam A pozostałe to jak napiszesz co to jest to Ci podpowiedzą kiedy i jak siać.

[majar]

Witam Maju w to słoneczne popołudnie! Widziałam Twoje zimowe zdjęcia - są doskonałe. Jeszcze chwilka i i Twój dom się zazieleni, piękny to widok! Moje dzikie wino pnie się po belce na tarasie, ale mój z nożyczkami pilnuje coby się nie rozpędziło.
Dziękuję za odwiedziny.

[edulkot]

Witam Majeczko miło że wpadłaś trochę rozweselić duszyczkę w taki zimny dzień.

To dla rozgrzania róża od której zaczęło się moje szaleństwo z Souvenirami.
Kupiona jesienią 2010 roku w R. Souvenir de la Malmaison
Ładnie się rozrosła, nawet nie za bardzo chorowała, ot kilka plamek pod koniec sezonu, koniecznie chciała ciągle kwitnąć ale mrozy jesienne jej na to nie pozwoliły.

14.06.2011 pierwszy kwiat, dość szybko w upale przekwitały

połowa lipca drugie kwitnienie

sierpień, ciągle kwitnie



10.10.2011 trzecie kwitnienie przebiega powoli ale lekkie przymrozki wcale jej nie przeszkadzają

14.11.2011 dość liczne pączki niestety nie dała rady rozwinąć

Teraz w te mrozy dostała karton na lekki chocholik słomiany bo podobno przemarza, zobaczymy jak przeżyje te mrozy.

[ewamaj66]

Bez przesady-szpary w oknach są mniejsze niż centymetr Przy normalnych mrozach nie ma problemu, dwudziestki bywają już odczuwalne. Piękna Souvenir, jeszcze się zastanawiam, bo wrażliwa.

[edulkot]

Ewa też takie okna mieliśmy a szpary podobne. Teraz mamy nowe czyli 12-letnie i też zaczyna podwiewać pod oknami czy pod parapetem a niektóre ciężko się otwierają, jak to powiadają 'fachowcy' od górnictwa mamy ruchy górotwórcze i oni nic na to nie poradzą.
S. de la Malmaison podobno wrażliwa, zobaczymy wiosną jak przeżyła bo cieniutki ma paltocik.

[Deirde]

Majka - a zobacz jaki ładny i foremny ten Twój krzew Souvenir de la Malmaison. U mojej forumowej koleżanki też taki jest, a ile miał kwiatów. Widać jak mu się w naszych warunkach podoba.

[edulkot]

Gosiu masz rację, chyba najbardziej foremny z tych wszystkich róż jakie kupiłam wtedy w R. Mam nadzieję że zima go oszczędziła.

[edulkot]

W końcu uściśliłam listę zamówienia i ostatecznie zamawiam:
-BARONNE PREVOST ----- hybrid Perpetuals ------------róż.---1,5m----4b
-CHAPEAU D? NAPOLEON - Cristata ---Mosses-----------róż.---1,5m----4b-----1raz
-LITTLE GEM ------------ Mosses -------------------c.róż.----1,2m----6b
-MME. VICTOR VERDIER --- hybrid Perpetuals-----------czer.--1,5m---6b
-NUITS DE YOUNG-------- Mosses---------------------c.purp--1,5m---3b-----1raz
-ROBIN HOOD ------------ hybrid Musk-----------------wiś-cz---1,5m---6b
-RUSKIN ----------------- hybrid Rugosa----------------szkar-purp---1.5m---5b----okaz.pow.
-SOUVENIR DE ELISE VARDON - Tea
-SOUVENIR DE FRANCOIS GAULAN - Tea
-SOUVENIR DE VICTOR LANDEAU - Bourbon
i już nic nie zmieniam.

[ewamaj66]

Żadna nie pokrywa się z tym, co zamówiłam I dobrze-złupię Cię na patyczkach Jeśli dostanę swoje, może machniom?

[Jule]

Souvenir de la Malmaison jest piekny
Ale lista fiu-fiu Ja tez mam liste ale ja sobie wywalilam zeby nie necilo

[edulkot]

Ewuniu jak nam wszystkie różyczki będą ładnie się rozrastać to będziemy dzielić się patyczkami, przecież to nic nie kosztuje a możemy mieć tyle pięknych róż i podobno ładniejsze są na własnych korzeniach i bardziej odporne na mróz i choroby.
Juleczko jak bardzo bym chciała się z Tobą zamienić, nawet nie masz pojęcia jak bardzo chciałabym mieć takie mały ogródek, posadzić kilka chabazi i odpoczywać. Ale mam to co mam więc ciągle mi mało żeby zapełnić całą moją przestrzeń.

[ewamaj66]

Majka, Ty jesteś po prostu nienasycona Jakbym siebie słyszała-tyle pustego miejsca, szkoda, żeby się marnowało
Ja z kolei wyczytałam, że róże na własnych korzeniach są słabsze Może dotyczy to różnych roślin-sprawdzimy