Mały ogródek Tosi cz.6

[iwa27]

Rano jak wstałam było - 20 i wszystko było malowniczo pokryte szronem. Musiałam dziś jechać do Nysy, ale miałam stracha bo cała droga była jednym lodowiskiem, prawie do samej Nysy. Szkoda, że nie wzięłam aparatu bo widoki były bajeczne.

Czy ty zebrałaś nasionka z południków? Ja niestety nie pomyślałam o tym, ale mam nadzieję, że się same wysiały.

[Tosia1]

U mnie z południkami była dziwna sprawa. One mi po prostu znikły!!! Były i jednego dnia, tak jakby je ktoś powyrywał z korzeniami. Zapomniałam Wam o tym powiedzieć. Nasionka przypołudników są w Obi. Nawet wysiałam, ale to na nic. Raz,że za wcześnie, a dwa, powyłaziły i co z nimi teraz zrobić. Dam sobie spokój. Pojadę do Auch i kupię gotowce!!!

[Jule]

Tosia a u Ciebie te hebe zimuja w gruncie? przykrywasz je jakos czy cus?
Ja swoja niby mialam przeniesc do doniczki i do gospodarczego (mam chyba ta bardziej w lewo) na zime ale cieplo bylo dlugo, to zapomnialam o niej - pozniej przyszedl mroz i juz mnie sie nie chcialo jestem ciekawa czy przezyje

[JAKUCH]

U mnie to hebe ,które jest jako 1 od trzmieliny zimuje bez okrycia i nawet pięknie się rozrasta . Tosia jak znam życie na pewno wszystkie hebe okryła . Mam rację Tosia . Tyle trawnika

[Tosia1]

Taaa, Tosia zawsze Hebe okrywa i to porządnie!!!!! A teraz były wiosną przesadzane i porosły wielkie krzaczyska, to tym bardziej!!! Na tej fotce jeszcze są małe i na starym miejscu. Idę odpalić samochód, bo mam zamiar jutro skoczyć na ogródek w południe.

[edulkot]

Tosia mam pytanie o tę śliczną pelargonię, kolorową tę samą co dałaś też mnie. Czy Ty ją wzięłaś do domu czy wyrzuciłaś. Ja swoją schowałam tak jak inne pelargonie ale ta mi po prostu zaschła. A taka śliczna była.

[malgocha1960]

Tosiu,czy przechowała ci sie ta dwukolorowa pelargonia,bo moja chyba nie odbije ,a odnóżki żadne nie przyjęły mi się.
Róże wszystkie masz zarąbiste,a ta w dali bije wszystkie.

[Tosia1]

Majeczko, Gosiu, pelargonię wzięłam na klatkę schodową i ma zielone listki. Ale ja teraz nie wiem co mam zrobić, bo nie miałam nigdy do czynienia z pelargoniami. na pewno będą w OBI, to się kupi nowe!!! Gosiu, ja tak nie myślę o moich różach. Wydaje mi się, że Wasze są piękniejsze. Teraz z nimi zaszalałam i nie wiem czy dobrze robię Opanowały cały ogródek

[krzysztof01]

Przeczytałem u siebie o Twoich obawach lecz myślę że nie będzie tak źle.
Z tego co widziałem masz oczko całkiem spore i obsadzone roślinami więc jeśli tylko ryb nie jest zbyt wiele to sobie poradzą.

[JAKUCH]

TOSIA jak możesz powiedzieć ,ze róże opanowały cały ogród . One po prostu u Ciebie zamieszkały ,bo im sie podoba ,że dostają dobre papu to i pięknie kwitną .Trawnika i tak masz jeszcze duzo . Moja pelargonia stała na korytarzu i przez te mrozy liście się zwazyły ,wiec stoi teraz w domu . Nie bardzo jej ten klimat odpowiada . Spróbuję zrobić szczepki . Czy się przyjmą zobaczymy . Miłej niedzieli i odpalenia autka

[Tosia1]

Krzysztofie, ja też mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze W tamtym roku też tak było.
Jadziu, ciekawa jestem tych róż. Autko odpaliło. Dziś rano było tylko -10 st. u mnie na balkonie. Juz 35 dni, a teraz luty pędzi na łeb na szyję!! I dobrze!!!!




Tęsknię za kociakami. Były takie piękne i mądre. Oby miały domki










Piękne kociaki!!

[Georginia]

Tosiu ta druga ciemna NN z jakąś różą mi się kojarzy tylko nie wiem z jaką.Będę myślała.

[Tosia1]

Alicjo, bardzo dziękuję
















ZIMA W ODWROCIE!!!!!!! 35 dni!!!!

[Anitaaa]

Tosiu masz rybki w oczku?

[Tosia1]

Anitko, mam i to dużo! Bardzo się o nie martwię