Petunia z nasion Cz.1

[Dyshia]

Kasiu, jak pikuję dzisiaj swoje petunie, mają po 2-3 listki właściwe, więc to jest raczej właściwy moment. Może zrobię zdjęcie przed i po i je tu wtedy wkleję.

[asta6265]

Jeny moje jeszcze nie ruszyły siane 31 styczni i ciiiiiiiiiiiisza na razie.

[KasiaK24]

Dyshia prosze wstaw zdjęcia swoich petuni, jak co to tez swoje będę pikować?

[KasiaK24]

a oto tak wygladaja moje petunie, dodaje tylko jeden rodzaj bo za duzo by tych zdjęc było, czy takie juz mam przpikowac czy za małe

zdjęcie troche nie wyrażnie, maja 2 czm wysokości.

[PatH_14]

Trochę za małe. Z pikowaniem poczekałabym do czasu, aż będą miały 2 pary liści właściwych

[survivor26]

Trochę za małe. Z pikowaniem poczekałabym do czasu, aż będą miały 2 pary liści właściwych

Dokladnie, na razie to one mają tylko liścienie i to malutkie

[KasiaK24]

Dziękuje za podpowiedz wszystkim, też tak myslałam ze sa małe. Dziękuje i pozdrawiam.

[Stokrotkania]

amatorka015 jak tam Twoje petunie, pytam, bo siałyśmy w tym samym czasie, Ty dzień wcześniej.
Moje różowe, pękają i coś tam wychodzi, fioletowe się obijają.
Ciekawe od czego to zależy, że niektórym tak szybko wschodzą.

[amatorka015]

Dosiałam drugą partię nasion i widzę że jedno nasionko wschodzi (nie wiem czy to z I czy II partii) nie wiem co jest nie tak że nic nie rośnie

[Wanilia]

Ja swoje wysiałam tydzień temu i już widzę że niektóre nasionka pękają. Mam pytanie: czy któraś z was uprawiała petunie prosto w gruncie?

[survivor26]

Ja swoje wysiałam tydzień temu i już widzę że niektóre nasionka pękają. Mam pytanie: czy któraś z was uprawiała petunie prosto w gruncie?

jeśli uprawą w gruncie mozna uznać zostawienie w skrzynkach na balkonie na zimę, to tak Tak jak pisałam wcześniej w tym wątku: nasionka przezimowaly w skrzynkach i wiosną pieknie wzeszły...powiedziałabym, ze nawet lepiej, niż te pracowicie siane w domu w lutym W związku z powyższym w tym roku zamierzam też eksperymentalnie część petunii zostawić do zimowania w skrzynkach/na grzadkach i liczę że eksperyment ponownie okaże się udany

Edycja: dziś, tj. 13.02, zaczęła wschodzić petunia siana z tydzień temu (a może nawet później - nie zapisalam daty)

[wisia7]

Trudno to nazwać uprawą, dwa lata temu wysiały się same i wiosną powschodziły , jak były większe to je poprzesadzałam , bardzo ładnie rosły i kwitły.

[Stokrotkania]

Zauważyłam , że fioletowe petunie również zaczęły pękać.
Jak to się mówi, lepiej późno niż wcale ;)

[Penelopa]

u mnie jest tak mało słońca, że z drugą partią poczekam

[edyta_kk]

Oto moje pierwsze, dwutygodniowe - jakieś 1,5 cm wysokie. Co o nich sądzicie? Jak tylko wzeszły (na trzeci dzień) zdjęłam folię i po kolejnych dwóch dniach połowa zmarniała. Zakryłam więc znów folią i te co się ostały walczą i pomaleńku się wzmacniają. podlewam co jakieś trzy dni, bo pod folią mają ciągle wilgotno, ale zauważyłam pleśń. Przeczytałam w tym wątku wcześniej, żeby odkrywać na 1,2 godz dziennie, będę tak robić. Zobaczymy.