Monika....jak ja lubię spacerki tak teraz tez się zmuszam
Mariolu tez juz nie mogę się doczekać...a i poruszać by się przydało....kawusię w ogródku wychylić ....rozmarzyłam się
Marzenko...jak mnie wkurzy to biorę i podtapiam Marzannę

niech sobie nie mysli ,ze tak pogrywać będzie ;:78