Rhododendron zimą
Rhododendron zimą
hejka. zastanawiam sie jak nasze rh radzą sobie podczas tych siarczystych mrozów ja swoje zabezpieczyłem owijając agrowłókniną a dodatkowo na wieść o -30 zasypałem ich dużą warstwą sypkiego śniegu coś na kształt śniegowej kołderki... Mysle że w takich warunkach bedzie im dobrze i nie przegrzeją sie moje biedaki...rosną drugi rok w ogrodzie więc postanowiłem o nie porządnie zadbać..
pozdr. wszystkich foruwiczów i zapraszam do dyskusji
pozdr. wszystkich foruwiczów i zapraszam do dyskusji
Re: Rhododendron zimą
Z tym zasypywaniem śniegiem, to trochę nie bardzo. Jak zacznie on topnieć, to pędy mogą się połamać. Ja zrobiłem tak samo w ubiegłą zimę i to właśnie mnie spotkało. Co innego, jakbyś okręcił go włókniną i tak zostawił.
Ja swoje np., w ogóle nie okręcam i zimują bardzo ładnie.
Ja swoje np., w ogóle nie okręcam i zimują bardzo ładnie.
Re: Rhododendron zimą
jeśli bedzie robiło sie ciepło to ten śnieg szybko odrzuce z nich i mysle ze nie dopuszcze do tego aby sie połamały...bardziej obawiam sie tych siarczystych mrozów które w tym roku są już dosyć długo.
kolego Marcinie pozostaw do siebie jakiś kontakt moze być gg czy emal popisałbym z Tobą, wymienilibyśmy sie doświadczeniami a może bym sie czegoś więcej dowiedział pozdr
kolego Marcinie pozostaw do siebie jakiś kontakt moze być gg czy emal popisałbym z Tobą, wymienilibyśmy sie doświadczeniami a może bym sie czegoś więcej dowiedział pozdr
Re: Rhododendron zimą
Poczytaj najpierw na forum o Rh, a jak nie znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania, to wtedy machnij posta ;) Są tutaj ludzie, którzy mają sporą wiedzę o tych roślinach i na pewno Ci pomogą. Ja również ;)
Re: Rhododendron zimą
hej. ładnny to masz swój ogród podziwiam... a jeśli Twoje rh wytrzymają tą zime to moje na pewno bo ty chyba bardzie na północy mieszkasz a ja to zmc...
- alina206
- 50p
- Posty: 55
- Od: 17 cze 2010, o 09:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chocianów, dolnośląskie
Re: Rhododendron zimą
Jeden z moich rododendronów ma z kilkanaście lat. Przyznam, że nigdy go nie okrywałam, najpierw z niewiedzy, a teraz to jest już trochę za duży. Nigdy nie ucierpiał nie zależnie czy był śnieg czy nie. One chyba bardziej cierpią od wiatru. Wiesz, że nawet zimą trzeba podlewać rodendrony. Jeżeli jeszcze tego nie zrobiłeś to wysyp grubą warstwę kory. Teraz nowe rododendrony przez pierwsze kilka lat okrywam.
Pozdrawiam
Zapraszam do obejrzenia mojej wizytówki Alina206-moje 2,5ara
Zapraszam do obejrzenia mojej wizytówki Alina206-moje 2,5ara
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5111
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Rhododendron zimą
- przyda się na przyszłą zimę
idealnie zabezpiecza przed zimnymi wiatrami, przy silnych mrozach możemy dodatkowo zabezpieczyć górę,
wielokrotnego użytku
dywan ciąłem na pasy szlifierka kątową i wkrętami (wkrętarka) mocowałem do wcześniej wbitych palików, gdy ziemia zmarznie może być problem - muszą być stabilne
odpowiednio dobierając średnicę zabezpieczamy gałązki przed wyłamaniem
nic mnie tak nie wkurzało jak próba zamocowania agrowłókniny
idealnie zabezpiecza przed zimnymi wiatrami, przy silnych mrozach możemy dodatkowo zabezpieczyć górę,
wielokrotnego użytku
dywan ciąłem na pasy szlifierka kątową i wkrętami (wkrętarka) mocowałem do wcześniej wbitych palików, gdy ziemia zmarznie może być problem - muszą być stabilne
odpowiednio dobierając średnicę zabezpieczamy gałązki przed wyłamaniem
nic mnie tak nie wkurzało jak próba zamocowania agrowłókniny
Re: Rhododendron zimą
Bardzo pomysłowe zabezpieczenie Ja aż taki bogaty nie jestem , aby Rh okręcać chodnikami Ale jak się sprawdza , to ok :P O to przecież chodzi ;) Moje nie są zabezpieczone i jak na razie wszystko jest ok. Zobaczymy, co będzie na wiosnę, jak już mrozy w końcu odejdą
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5111
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Rhododendron zimą
Marcin szybciej czy później ale przychodzi czas że w domu trzeba coś zmienić
dywan to ta bezpieczniejsza opcja
taki mały recykling
dywan to ta bezpieczniejsza opcja
taki mały recykling
Re: Rhododendron zimą
Dzisiaj pierwszy dzień odwilży, wiec odrzuciłem mokry ciezki śnieg który mógłby połamać gałązki rh. pod grubą warstwą śniegu (były całe zasypane lekkim żmrożonym śniegiem przed nadejściem 30 stopniowych mrozów) ale dodatkowo okręcone agrowłukniną i wokoło nich zabezpieczone folią która chroniłą przed zimnym suchym wiatrem. Rh przezimowały swietnie nic im sie nie stało i co najważniejsze żadnego brązowego liścia. Ta kołderka była idealna a chciałem je lepiej zabezpieczyć w tym roku śniegiem bo pomimo tego ze w ubiegłym roku były okręcone agrowłukniną to i tak liście miały niektóre przepalone (brązowe)
pozdrawiam wszystkich wpisujących swoje komentarze
a jak wasze rh przezimowały/
bo wydaje sie ze wiosna idzie:)
pozdrawiam wszystkich wpisujących swoje komentarze
a jak wasze rh przezimowały/
bo wydaje sie ze wiosna idzie:)
- alina206
- 50p
- Posty: 55
- Od: 17 cze 2010, o 09:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chocianów, dolnośląskie
Re: Rhododendron zimą
Byłam wczoraj na działce i rododendrony wyglądają wspaniale. Rozprostowałały już zwinięte liście.
Wyglada na to, że mróz nic nie uszkodził
Fajny pomysł z tym dywanem
Wyglada na to, że mróz nic nie uszkodził
Fajny pomysł z tym dywanem
Pozdrawiam
Zapraszam do obejrzenia mojej wizytówki Alina206-moje 2,5ara
Zapraszam do obejrzenia mojej wizytówki Alina206-moje 2,5ara
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5111
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Rhododendron zimą
dywanikiem osłoniłem też hortensje ogrodowe i hibiskusy-te przykryłem(z wentylacją)od góry nie potrzebują światła
Re: Rhododendron zimą
Najgorsze jeszcze przed nami niestety, więc ja bym się tak jeszcze nie cieszył ;) Wszystko zależy jaka będzie 'zimna Zośka' ;) Póki co, to moje też wyglądają ładnie. Podobnie jak u Aliny, liście już ładnie się wyprostowały. Mam nadzieję, że dużych mrozów już nie będzie.
Chcę już sobie pośmigać na rolkach :P
Kris, Twoje liście były najprawdopodobniej podpalone słońcem. Może wkleisz fotki, to przy okazji zobaczymy w jakiej formie były Twoje Rh ;)
Zbyszku można trochu z papugować Twój pomysł ;P :P Moje są bez okrycia (Rh, hortensje oraz hibiskusy). Oby tylko mrozy te były dla nich łaskawe, bo nie zamierzam znowu czegoś wywalać
Chcę już sobie pośmigać na rolkach :P
Kris, Twoje liście były najprawdopodobniej podpalone słońcem. Może wkleisz fotki, to przy okazji zobaczymy w jakiej formie były Twoje Rh ;)
Zbyszku można trochu z papugować Twój pomysł ;P :P Moje są bez okrycia (Rh, hortensje oraz hibiskusy). Oby tylko mrozy te były dla nich łaskawe, bo nie zamierzam znowu czegoś wywalać