Rysiu - rico62 
wszystkie znaki na niebie wskazuję, że będziesz miał ten czosnek niedźwiedzi od
Ewuni - Ewiczka52 iii ja też.
Z Ewą jestem w bardzo bliskim i stałym kontakcie, ostatnio raz w tygodniu u niej bywam, także będę pamiętała.
Nooo, to czekamy do wiosny, na czosnek.
Małgosiu - malgocha1960 
tak, to są trzy różne odmiany. Każda na swój sposób śliczna.
Pęcherznic w moim ogrodzie najwięcej, bo sieja się, a ja tak je kocham, że ciągle gdzieś sadzę.
Z samych zielonych zrobiłam żywopłot w dawnym warzywniaku.
Posadziłam na przemian złote i bordowe.
Chyba najładniej wygląda żywopłot z jednej odmiany.
Najbardziej podobają mi się złotolistne, robią taką jasność w ogrodzie, ale bordowe też są cudne.
Danusiu - damapi 
jak chcesz, to mogę Ci wysłać pęcherznicę z zielonymi listeczkami.
Według mnie żywopłot najładniej wygląda z jednego rodzaju pęcherznic. Mam już z zielonolistnych i chyba się jeszcze skuszę na żywopłot z złotolistnych i bordowolistnych.
Jak czas mi pozwoli (czyli jeżeli przygotuję grządkę) to wykopię małe sieweczki, przesadzę i pozwolę im się rozrastać, żeby potem zrobić z nich żywopłot.
Elu - tija 
mi też najmniej podoba się ta zielona, czyli mamy podobne gusta.
Domowe, doniczkowe wysiewy też planuję w późniejszym terminie.
Ewuniu - Ewiczka52 
moja kochana, tak się na ten czosnek niedźwiedzi cieszę.
Jak wracałam od Ciebie, to kupiłam w sklepie zielarskim, ten smalec gęsi, który zachwalałaś. Jeszcze miałam ochotę kupić smalec kokosowy, ponoć rewelacja smakowa i zdrowotna.
Powiedź, proszę, gdzie kupiłaś te podbieraki
Martuniu - Marta_S 
jak chcesz, to wyślę Ci sieweczki tej zielonej. Pęcherznice strasznie się rozsiewają i jak jeszcze nie skoszę trawy, to mogę wykopać, bo potem kosiarką równo je załatwiam.
Ewuniu - evikc 
wszystkie pęcherznice kwitną obłędnie, ale jeżeli chodzi o liście, to ta zielona jest najmniej atrakcyjna, ale też śliczna. Ja, uwielbiam ich zwiewność.
Jak tylko chcesz, to dostaniesz ode mnie złotolistną i bordowolistną.
Ewuniu, ja też już główkuję, czy miejsca starczy na wysiewy.
Andrzejku - andrzejek 
pęcherznice od wiosny do jesieni maja cały czas liście jednakowej barwy, dopiero jesienią zmieniają barwę.
Najwcześniej zaczyna puszczać liście złotolistna, potem zielonolistna, a najpóźniej bordowolistna.

bordowolistna jesienią

złotolistna jesienią

zielonolistna jesienią
Dawidzie - dawidbanan 
czyli Ty nie jesteś miłośnikiem pęcherznic.
Tereniu - TerDob 
pęcherznice bardzo szybko rosną. Jeżeli masz młode krzaczki, to podcinaj je, żeby się ślicznie rozkrzewiły. Ja moje podcinałam przez pierwsze dwa lata, a potem już im się pozwoliłam po swojemu rozrastać i teraz są takie zwiewne.
Miłeczko - takasobie 
dla bordowolistnej warto znaleźć miejsce. a ja sieweczkę Ci wyślę.
Danusiu - dwostr 
dokładnie tak z tymi pęcherznicami jest, trzeba podcinać, żeby się rozkrzewiły.