Jadziu ,teraz póki za oknem mróz, obydwaj deklarują ,że jak tylko się ociepli, zabiorą się za robotę.No to ja posłusznie czekam na cieplejsze dni...ale chyba bardziej na obiecane pergole
Majko ,tak wzięła mnie różyczka

I ,uwierz mi, jest ona groźniejsza od tej wieku dziecięcego ,bo kto to widział, żeby zamawiać tyle róż ( 10) jak się zupełnie nie ma na nie miejsca...Nooo będzie wielka roszada w ogrodzie!
I takim to sposobem zamierzam przekonywać moich chłopów do szybkiego montażu obu pergoli -to już miejsce dla czterech piękności
Halinko tęsknię ,tęsknię ale dzięki forum jakoś szybciej i przyjemniej ten czas leci. Byle do wiosny

Tosia zapowiada,że to już tylko 42 dni
Madziu słoneczko rzeczywiście piękne ale tylko przez szybę! Mam nadzieję ,że niedługo i na zewnątrz będzie nam dane rozkoszować się jego promieniami!
Justysiu,cieszę się ,że mnie odwiedziłaś, zapraszam kiedy tylko będziesz miała ochotę!
Przesyłam

i trzymam kciuki! Będzie dobrze!