Z wizytą u Arabelli cz3
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Z wizytą u Arabelli cz3
W zeszłym roku posiałam 16 lutego i były marniutkie jak wysadzałam do gruntu dlatego chciałam szybciej w tym roku...
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Z wizytą u Arabelli cz3
Dzisiaj wszystkie moje zasiewy poszły na kaloryfer . Niestety na parapecie byłyby chyba do wiosny i nic by z nich nie było . Zobaczę jak teraz to bedzie ,bo już blisko 3 tygodnie temu je wysiałam
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Z wizytą u Arabelli cz3
Jadziu,Justynko,Marzenko to fakt,że jest zimno i nasiona gorzej wschodzą,ale przykryjcie doniczkę workiem foliowym będą miały cieplej u mnie poskutkowało :)Obecnie już się ładnie prostują i są zieloniutkie 
Zeniu będzie dobrze,ja też sieję,bo mnie korci
Amatorko witam cię miło

Zeniu będzie dobrze,ja też sieję,bo mnie korci

Amatorko witam cię miło

- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Z wizytą u Arabelli cz3
Lucynko, a jakie Ty w tym roku pomidorki siejesz? W zeszłym roku podpatrzyłam u Ciebie takiego podłużnego, napisałaś mi że to z akcji i też sobie coś takiego zamówiłam. Byłam bardzo z niego zadowolona.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Z wizytą u Arabelli cz3
Lucynko, wiedziałam, że już siejesz!!
Kochana, dziękuję za miłe słowa

Kochana, dziękuję za miłe słowa


- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Z wizytą u Arabelli cz3
Witaj Lucynko
Dzięki Bogu jestem zdrowa a nawet sobie czapeczkę kupiłam i ją zakładam jak wychodzę z domciu na dłużej. Jak idę na podwórko to...zapominam.
Niestety, ja na razie nie sieję bo mam za mało parapetów a Tośka po nich chodzi to by mi zjadła co by urosło. Porządkuję swoje kwiatki i nasiona.
Na dworze duże mrozy to mnie się nawet nie chce nosa wychylić, chyba że muszę.
Pa, pa.


Dzięki Bogu jestem zdrowa a nawet sobie czapeczkę kupiłam i ją zakładam jak wychodzę z domciu na dłużej. Jak idę na podwórko to...zapominam.
Niestety, ja na razie nie sieję bo mam za mało parapetów a Tośka po nich chodzi to by mi zjadła co by urosło. Porządkuję swoje kwiatki i nasiona.
Na dworze duże mrozy to mnie się nawet nie chce nosa wychylić, chyba że muszę.
Pa, pa.



Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Re: Z wizytą u Arabelli cz3
Dzień dobry Lucynko 
Chodzę po forum i szukam "warzywnych ludzi", widzę, że tutaj będę się miała od kogo uczyć

Chodzę po forum i szukam "warzywnych ludzi", widzę, że tutaj będę się miała od kogo uczyć

Pozdrawiam Sylwia.
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Z wizytą u Arabelli cz3
Justynko sieję te,które wydłubałam z najsmaczniejszych pomidorków w ubiegłym sezonie ,a wszystkie pochodzą z poprzedniej akcji od Kozuli
Ten podłużny to mógł być sanmarzano 
Monisiu przecież mnie znasz i wiesz,że u mnie warzywa w dodatku większość wyhodowane osobiście muszą być
Stasiu noś czapeczkę kochana,bo o choróbsko nietrudno . Ja też nie mam dużo miejsca w domu,ale na pomidory i por muszą się znaleźć parapety
Etna dobrze trafiłaś jeśli chodzi o warzywa,a czy będę pomocna to się okaże


Monisiu przecież mnie znasz i wiesz,że u mnie warzywa w dodatku większość wyhodowane osobiście muszą być

Stasiu noś czapeczkę kochana,bo o choróbsko nietrudno . Ja też nie mam dużo miejsca w domu,ale na pomidory i por muszą się znaleźć parapety

Etna dobrze trafiłaś jeśli chodzi o warzywa,a czy będę pomocna to się okaże

-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Z wizytą u Arabelli cz3
Lucy nie być taka skromna-pozdjęciach widać,ze jestes pomocna bo warzywa masz porządne
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Z wizytą u Arabelli cz3
Zazdroszczę, ja mam trzy parapety na stronie północnej, jeden na wschodniej i jeden od południa a na nim przesiaduje Mamuśki kociamber. 

Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Z wizytą u Arabelli cz3
Marzenko nie zawsze kochana nie zawsze 
Stasiu jedni mają więcej inni mniej,ty za to masz swoje ptaszęta

Stasiu jedni mają więcej inni mniej,ty za to masz swoje ptaszęta

Re: Z wizytą u Arabelli cz3
Dziewczyny, do parapetów można stolik przystawić, będzie więcej miejsca
Też wysiałam w sobotę: por, pomidorki, kapustę i kalarepę, ciekawe co z tego wyjdzie?

Też wysiałam w sobotę: por, pomidorki, kapustę i kalarepę, ciekawe co z tego wyjdzie?
Pozdrawiam Sylwia.
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Z wizytą u Arabelli cz3
U mnie odpada, mam długie firanki i dosyć gęste. Mąż nie pozwoli mi się ich pozbyć bo ma fobię że sąsiad go będzie widział
Zresztą jak się z sąsiadką zgadałam to jej mąż taki sam. I tak godzina 16:30 u nas już zasłonięte rolety żeby nic nie widzieli sąsiedzi







-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Z wizytą u Arabelli cz3
Ja mieszkam na parterze to okna muszę zasłaniać bo ludziska gapią się dosłownie i zaglądają mi w talerze...
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Z wizytą u Arabelli cz3
Witaj Arabelko jak zabrałam się za nadrabianie zaległości to co niektórzy mają już nowe watki ...
Zaczęłas w słonecznych kolorach a to dobrze wróży - oby tak do końca roku.
Też planuję posiać por ale szukam dobrej odmiany - ostatnio miałam takie mocno chude ...
Ty jaki siejesz ?
Zaczęłas w słonecznych kolorach a to dobrze wróży - oby tak do końca roku.
Też planuję posiać por ale szukam dobrej odmiany - ostatnio miałam takie mocno chude ...

Ty jaki siejesz ?