Kasia, Robaczku kochany,
Jak ja się właśnie zdziwiłam

twoim pytaniem, aż jeszcze większa urosłam
Mogę jedynie powiedzieć tyle....zaczęłam w tym roku, to doświadczenie małe, ale opieram się na moich zmysłach estetycznych.....i obserwacjach....
Moje egzemplarze Chopina rosły przy First Lady, ale to nie było dobrze według mnie....inna temperatura barw....Mimo, ze obie rosły dobrze....
Chopiny powinny wesług mnie być zestawione z kontrastem, ale w ciepłych barwach, bo Chopiny są kremowe, z żółtym środkiem i pąkami....czyli bardziej w stronę moreli, pomarańczy lub w stronę burgundów.....
Albo zrezygnować z zestawienia kolorystycznego, ale w podobnym kolorze, tylko z drobnymi kwiatami.....
First Lady, to piękna róża, ale przy Chopinach wyglądała jak uboga krewna....
teraz już to zmieniam....
Tak jak powiedziałam....do tej zimy nie miało dla mnie znaczenia, róza to róza....

a teraz ma
Zawsze moim zdaniem jest lepiej, jak jest więcej sztuk obok siebie, jeśli tylko mozna sobie na to pozwolić....
Widziałam bardzo pobiżnie ogród, lubisz niebieski kolor, na Twoim miejscu dodałabym mu w nogach tylko niebieskie szałwie albo wysokie ostróżki i obserwowała.....w pierwszym roku, pewnie sama będziesz widzieć po tym czasie połączenie....
Zerknę do moich notatek, ale nie dzisiaj i jeszcze poszukam odmian.
Ps. Robisz cudowne zdjęcia
