Dominika ja tylko potrafię uśmiercać Hibiscusy. Ten jako pierwszy jeszcze żyje
Akwelan nie jestem zwolenniczką futer. Wolę żywe zwierzątka
Henryku gdyby nie nasze forum to bym nie miała połowy kwiatów
justus niestety pączki u hoi odpadły, podejrzeam że zmarzła u mnie
Aniu kup kup, warto mieć własne słoneczko.
Milena mnie teraz chodzi po głowie różowy hibiscus
Marudzia wszystkie fiołki ukorzenione z liścia, ich pierwsze kwitnienie. Mam nadzieję, że w tym sezonie lepiej im pójdzie.
Grubosz już nie jest taki piękny, właśnie zastanawiam się co z nim zrobić
Monia27 ja też lubię hoje tylko one tak wolno rosną. I mam kilka chciejstw tylko nie wiem jak je zdobyć
zeberko to jest Minka. Moje dziecko boi się go
nika tricolor jakoś na zielono zaczyna rosnąć. Już urawałam zielony kawałek ale znowu rośnie po swojemu
Arletko wreszcie jesteś

widzisz doczekałam się serduszek z tego stojącego przez 1.5 roku serducha.