Ewa - Ogród z Aniołkiem

[Ewa_tuli]

Gosiu ja miałam kilka lat temu mały ogródek warzywny. Marchewki grubości małego palca dziecka, cebula jak kulki winogrona a koper na 3 paczki wysiane zebrałam 5 gałązek. Nie umiałam zadziałać, żeby plony były lepsza. Ale byłam zadowolona, bo moje.
Za to pietruszka (naciowa) i seler (korzeń) były gigantyczne. Na jesień chciałam zebrać seler podzielić się z rodziną i znajomymi, to okazało się, że ślimaki wyjadły środki selerów i zamieszkały w nich. Mój zapał zniknął. Zniknęło wiele roślin i kwiatów którymi żywiły się ślimaki.

Ale teraz powrócił zapachach zup z warzywami z własnego ogrodu.
Pomimo ślimaków zakładam mały ogródek i będę walczyła z własną niewiedzą na temat uprawy warzyw i z obleśnymi ślimakami.

[Ewa_tuli]

Aby do wiosny...



Choć mój grudnik dopiero zaczyna kwitnąć, to źle wróży

[AAleksandra]

Ewo, piękne widoki pokazujesz Ten niezagospodarowany kawałek, to w przyszłym roku będzie wspomnieniem. A w kolejnym sezonie już braknie miejsca na nowe pomysły. Śliczna Sonieczka. Widać, że energia ją przepełnia. Moja psinka także ma na imię Sonia
A co do ślimaków, to walka w sezonie trwa z nimi na całego. Co ja się naczytałam o różnych sposobach Ale żaden nie był skuteczny w 100%

[malgocha1960]

Ewunia,co to jest takie piękne różowe,jakiś klon czy co?

[Ewa_tuli]

Dziękuję Olu, że wpadłaś. Nie zagospodaruję tego terenu w całości w tym roku. Nie ma szans.Zabraknie czasu i siły.
Mam jeszcze dzieci w takim wieku, że potrzebują, żeby z nimi spędzić czas, pogadać, poradzić i przytulić (to ostatnie chwile kiedy chcą przytulić się). Są takie przytuśne i nie chcę poświęcać tego czasu na ogród.
Czasami pomagają nam na ogródku, ale jak mogą to uciekają gdzie pieprz rośnie.
Cóż kiedyś nie byłam inna

[Ewa_tuli]

Małgosiu to klon palmowy 'Ornatum' .
W różnych porach roku ma różne zabarwienie ... od zielonego, przez czerwono - brązowy do ognisto czerwonego.
Jest u mnie od początku ogrodu i żadna zima mu nie straszna.
Na pierwszej stronie nad tulipanami jest w innym ubarwieniu.
Gorąco Małgosiu polecam tego klonika - przyciąga wzrok.

[malgocha1960]

Dziękuję Ewuniu,zaraz zapisze sobie jego nazwę,bo raz,że jest przpiękny,a po drugie i najważniejsze,że wytrzymały na mrozy.Czy w początkowym okresie okrywałas go na zimE?

[Ewa_tuli]

Nigdy go nie okrywałam, ale Małgosiu nie pamiętam jakie były zimy jak był młody.
Natomiast kupiłam 2 lata lub 3 temu kolejny i chyba miał za mało wody bo znacznie zmarniał przez lato (jak mnie nie było) i musiałam go sporo poprzycinać.
Po drugie nie kupiłam z wysokim pniem i nie prezentuje się tak okazale jak ten.

Na poniższym zdjęciu (ten na końcu donicy tarasowej) jeszcze przed przycięciem



a to jeszcze wcześniejsze zdjęcie (był tu Inny klonik, ale został przesadzony, bo nie lubił słońca).

[malgocha1960]

Klonik poszedł na dalszy plan przy tym leżącym stworzeniu bożym,cudownie spi nic nie robiąć sobie z tego , co go otacza.

[Ewa_tuli]

Ma tam w lecie swoje miejsce do drzemek...

[krzysztof01]

Wpadłem do Ciebie z rewizytą i przyznaję że to co zobaczyłem spodobało mi się.
Ogród masz ładny i duży, a to że jeszcze ni do końca zagospodarowany ..., No có, żaden ogród nigdy nie jest do końca zagospodarowany
Fajną masz psinkę

[Ewa_tuli]

Krzysztof nie zależy mi też na szybkim zagospodarowaniu, bo lubię patrzyć jak rosną młode roślinki.
Przyjemnie jest ogladać jak każdy kacik tętni swoim życiem. Jeden kącik już wiekowy a inny dopiero wyłania się ....
Jest super

[JAKUCH]

EWO zwiedziłam Twój zakątek i powiem ,ze zapowiada sie super . Klonik czy ma taki kolor,gdyż w takim kolorze jeszcze nie widziałam . Za nim rośnie Karagana ta żółciejąca Ten drugi klonik też ładny . Zwierzątka również . lubią zaglądać do Ciebie . Na ślimaki to tylko granulki nic poza tym . Im nie straszne murki ,siatki wszędzie wejdą .Mam z nimi ten sam kłopot . Musiałabyś za siatką wysiać gorczycę jej zapach je przyciąga. Mam zamiar tak samo zrobić tylko ,że za ogródkiem ,w ogródku przewalona sprawa

[Ewa_tuli]

Jadziu dziękuję za odwiedziny.

Klonik ma różne kolory w ciągu roku. Na wiosnę jest zielony, później brazowo-czerwony, jesienią plonie czerwienią, w końcu zasycha, żeby odrodzić się na wiosnę. .
Oglądałam również Twój ogród, ale nie wszystko jeszcze. Wiem, że tam wrócę niedługo, dlatego nie zostawiłam śladu po sobie.

[Ewa_tuli]

Zima w moim ogródeczku