Tosiu, Aniu, to dawać wiarę, czy nie?
Nasionka oczywiście będą czekały na Ciebie, Tosiu. Co do prognoz, to to wielka zgadywanka, bo w ostatnich latach pogoda stała się zupełnie nieprzewidywalna. Oby tylko mrozy nie trwały zbyt długo. Wczoraj rano u mnie było -18
Aniu, u mnie na razie nie ma zbyt wysokich roślin, wszystko w granicach 1-1,5 m, więc nie trzeba się wspinać

Ustawiłam się tak, zeby objąć obiektywem jak najwięcej, omijając jednak altankę, która jeszcze łysa i nie stanowi atrakcyjnego widoku
Opowiem i pokażę wszystko, jak przyjedziesz z Nelką ;) (może wtedy jak "Tosina Trójca" mnie odwiedzi?)
Jadziulku, lawendy są bardzo fotogeniczne w pełni kwitnienia, zwłaszcza w towarzystwie róż

Czasem uda mi się jakieś fajne ujęcie zrobić
Aguś, te lilie przesadzałam jesienią, ale ponieważ one bezwstydnie się rozsiewają, jestem pewna, że nawet jeśli nie zostawiłam nic w ziemi, to pojawi się sporo młodych lilijek i wszystkie powędrują do Ciebie

Pewnie też wylezie jakaś nie zauważona starsza cebulka, to tez do Ciebie trafi
