Mój fijoł - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

U mnie tez cieplej sie zrobilo -12 i juz u Su pisalam, ze trzeba sie na plaze szykowac :wink:
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Jule, oby jak najprędzej :D Może być już koniec zimy.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16275
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Ale w Grahamie to te dziurki całkiem są spore. U mnie zawsze najczęściej ucztują skoczki, robią jednak mniejszy ażurek. Ciekawa jestem, co to za paskuda u ciebie się przyplątała.
A z pnących zamówiłam sobie Elfe i Times Past i dobiorę jeszcze do nich powojniki w odcieniach niebieskości. :D

Jeszcze jedno, dzisiaj, gdy weszłam do Imageshacka, to każą mi się rejestrować, a dotychczas miałam bez rejestracji. Czy ty Ewa się rejestrowałaś?
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Wanda, żyją u mnie różne zwierzątka, czasem wtrząchną liście i nawet nie wiem, kto to zrobił :D Czytałam o Elfe, że jest dosyć wrażliwa na niskie temperatury, wiosną pewnie będzie można się czegoś konkretnego dowiedzieć. Na Imageshack zarejestrowałam się prawie od początku, teraz się tylko loguję, gdy korzystam :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

U mnie tylko, albo i aż (obok ptaków i wszystkich sąsiedzkich kotów) są wiewiórki :!: ale jakie....sama sobie zazdroszczę :lol: mimo, ze łobuziaki :;230
i do tego same mi nasadzenia, według swojej wiewiórowej filozofii robią....no, np. las dębów, orzechów, w sam raz na małą, miejską działkę..... :;230
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6842
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

;:7 Fajne te kociaki ale gdzie reszta? jeżeli masz je w ten mróz w domu to na sesję fotograficzną jest odpowiednia chwila ;:177 ;:177 ;:177
Awatar użytkownika
AAleksandra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2777
Od: 5 wrz 2009, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Temat kiciowy się zrobił :D Ja mam tylko jedną i to wysterylizowaną, bo co roku rodzinka się powiększała. Te łobuziaki na bzie nieźle się zakamuflowały :;230
Czy ta ścianka winobluszczowa, to ta której już nie ma ? Piękna ona . Oczy trudno oderwać od tej czerwieni. Ale różyczki z powojnikami też będą wspaniale wyglądały.
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Justyna, wiewiórek zazdroszczę :D Mimo intensywnej działalności ogrodniczej miłe z nich zwierzątka. U siebie nie spotkałam.
Ewa, aparat się rozładował, dla samych kotów szkoda zachodu. Zdjęcia zacznę robić dopiero wiosną, udaję, że zima mnie nie dotyczy :;230
Ola, kot jest kot :D Łatwo go lubić. Masz rację, to wspomnienie winobluszczu. Wylatuje, ale nasadzenia róż już zaczęłam :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25213
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Ewa, cudnie ten bluszcz wyglądał :roll:
Trochę żałuję, że się go pozbyłaś. Cudnie wyglądała z nim ta ściezka. Faktycznie bardzo romantyczna.
A drzewa sąsiada pomagają utrzymać klimacik.
O kotach nie dyskuteuję, bo nie mam. Chciałabym, ale boję się, a jeszcze bardziej mój m.
Ja boję się, że poniszczą mi meble.
A m. trzyma stronę goldiego
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Ewuniu śliczne zakątki pokazałaś, jeszcze ich nie widziałam. Takie romantyczne ścieżki gdzie jak wejdziesz to Cię nie widać marzą mi się wśród Souvenirów i innych róż. Byle do wiosny a potem wszystko tak nabierze tempa że nie nadążymy z całą robotą. Teraz poleniuchujmy i poopowiadajmy o śierściuchach. :;230
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Gosia, jeszcze romantyczniej będzie z różami i powojnikami :D Przynajmniej mam taką nadzieję. M i Goldi jeszcze nie wiedzą, jakie szczęście ich może spotkać. Większość psów łatwo akceptuje wprowadzonego do domu kota. Gorzej pewnie z M :wink:
Majka, cóż począć-ogród pod śniegiem, nasion jeszcze nie kupiłam. Można pogadać o planach, zakupach i zwierzętach :D Wiosną na pewno nie będzie czasu. Tęsknię już do tych chwil, kiedy wraca się po ciemku z ogrodu i pada bez siły :D

Takie cudo kupiłam pod nazwą róża kremowa :D
Obrazek

A to dzielna Berolina-nie choruje.
Obrazek
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
amatorka015
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 12 kwie 2011, o 17:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zapolice (woj.zachodnio-pomorskie)

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Bardzo ładne te kremowe cudo ;:108 :wit
ZAPRASZAM.. JUSTYNA
Dorobek Amatorki
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25213
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Też tak myślę.
Pies szybciej by się przystosował, a znając koty to raczej kot by nim rzadził :D
Gorzej z m.
Chociaż nigdy nie wiadomo
Awatar użytkownika
Mirabela
1000p
1000p
Posty: 1899
Od: 30 wrz 2011, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Ewuniu! dużo czasu zajęło mi chodzenie, czytanie i zwiedzanie działeczki. Mnie zainteresował sad. Te obciążniki, tak, ja też stosowałam przy młodej czereśni i gruszy "Klapsy". Miło spędziłam czas. A Warmia i Mazury to moje strony, spędziłam tam 23 38 lat. Pozdrawiam Mirka
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Justyna, róże w ogóle są cudne :D Co jedna to piękniejsza.
Gosia, różnie może być :D Może jakaś biedę napotkasz i samo się stanie. Do mnie trafił kot, który mieszkał w domu, a potem, po wyjeździe pani, na klatce schodowej. Robactwo wytępiłam i mam pięknego przytulaka :D
Mirka :wit Witam byłą Warmiankę :D Sadkiem zajmuje się M i to on wymyśla takie cuda :D

Różowa nn, zaczęłam szukać, czy nie Eifel Tower :D
Obrazek
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”