Jestem,jestem.Gdzie ja bym odpuściła zielonym!
Byłam z Anabelle u weta,żeby ją dokładnie obejrzał.Dostałam dokładne wskazówki co do wychowywania yorka,a Anabelle dostała pochwałę,że piękna z niej panna
Pozdrawiam,Kinga. Na skraju lasu jest mały domek...
"Piękna" to mało powiedziane... Wg mnie to przecudne maleństwo na prześlicznych nóżkach Jest wspaniała... Bądź tak kochana, Tosiu i w najbliższym czasie przemycaj między fotkami roślinek zdjęcia tej cudownej mordki ;:228
anoli pisze:Tośka to już nawet pisać Ci się nie chce i papug musi za Ciebie czarną robotę odwalać? To co psiuni przypadnie w udziale?
Chyba klikanie myszką , a wolnych chwilach będzie ją ciągła za ogon
A tak troszkę poważniej to Anabella już się zadomowiła nie piszczy Ci w nocy
No i koniecznie proszę się przyznać gdzie śpi :P
Całuski