Melocactusy i inne sukulenty - cornishvet

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
gnet
500p
500p
Posty: 660
Od: 13 wrz 2010, o 23:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska Południowo - Zachodnia
Kontakt:

Re: Melocactusy i inne sukulenty - cornishvet

Post »

Sebastian ten temat jest w kawiarence na bydgoskim forum i aby go obejrzeć trzeba być tam zalogowanym. Jako, że chodzi o Jardin de Cactus na Lanzarote to trochę fotek można obejrzeć na http://www.skakuj.net/php/page.php?pageid=1370
Pozdrawiam
Jacek
BLOG BOTANICZNY
Awatar użytkownika
cornishvet
50p
50p
Posty: 72
Od: 7 paź 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnica

Re: Melocactusy i inne sukulenty - cornishvet

Post »

Nietypowa ekspozycja kaktusów na czarnym podłożu ale zle nie wygladają :)
pozdrawiam
Paweł
Awatar użytkownika
cornishvet
50p
50p
Posty: 72
Od: 7 paź 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnica

Re: Melocactusy i inne sukulenty - cornishvet

Post »

Kolejne moje nowe nabytki :)

Obrazek
Aztekium ritterii

Obrazek
Astrophytum asterias

Obrazek
Cephalocereus senilis
pozdrawiam
Paweł
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20310
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Melocactusy i inne sukulenty - cornishvet

Post »

Ładne rośliny tylko... każdy z innego rodzaju. Oczywiście to urozmaica kolekcję ale na dłuższą metę się tak nie da - za dużo jest do ogarnięcia i przecież niemal każdy rodzaj ma trochę inne wymagania.
Nie myślałeś o zawężeniu zainteresowań?

Melokaktusy takie ładne i jest ich sproro, do tego jakby jeszcze jakby dyskokaktusy... :wink:
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
cornishvet
50p
50p
Posty: 72
Od: 7 paź 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnica

Re: Melocactusy i inne sukulenty - cornishvet

Post »

Henryku Melocactusy nadal pozstaną na pierwszym miejscu w kolekcji. Na dowód tego niedługo pokażę swoje pierwsze wysiewy melaków. :D
Patrząc na Wasze kolekcje postanowiłem trochę poszerzyć swoją. W wyborze muszę się kierować temperaturą zimowania ponieważ nie mam chłodnego pomieszczenia. Stąd przybędzie troche roślin Astrophytum, Ariocarpus i innych meksykańczyków ,które dadzą sobie rade z ciepłym zimowaniem.
Nasiona Discocactusów też są :wink: ale wiesz jak to z nimi jest...
pozdrawiam
Paweł
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20310
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Melocactusy i inne sukulenty - cornishvet

Post »

Również u mnie priorytetowe są temperatury zimowania. Ale... w drugą stronę. :P
Tu przetrwają najsilniejsi (czytaj najbardziej odporni na zimno). :wink:
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
chaveiro
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1135
Od: 26 sie 2011, o 17:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytom, Śląsk

Re: Melocactusy i inne sukulenty - cornishvet

Post »

cornishvet pisze:Stąd przybędzie troche roślin Astrophytum, Ariocarpus i innych meksykańczyków ,które dadzą sobie rade z ciepłym zimowaniem.
Nie wiem dokładnie jak jest z Astrophytum, Ariocarpus i innymi meksykańczykami, ale podobno wolą temp. 10 - 12 *C, podobno bardziej odporne na ciepłą temp. są Notocactus 'y
Witam w kolekcji kaktusów i sukulentów - mój wątek
Mariusz "Chaveiro"
Awatar użytkownika
cornishvet
50p
50p
Posty: 72
Od: 7 paź 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnica

Re: Melocactusy i inne sukulenty - cornishvet

Post »

Astrophytum, Ariocarpus wolą zimować w temperaturze którą podałes ale zimowane w wyższej również kwitną.
Myślę że podobnie jest z Notocactus czy niektórymi Gymnocalycium.
pozdrawiam
Paweł
Awatar użytkownika
cornishvet
50p
50p
Posty: 72
Od: 7 paź 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnica

Re: Melocactusy i inne sukulenty - cornishvet

Post »

Szczerze mówiąc dzięki Wam i obecności na forum postanowiłem spróbować pierwszy raz w życiu wysiać kaktusy.
Wybór oczywiście padł na Melocactusy gdyż tylko przez siew jestem w stanie powiększać ich kolekcje.
Wysiane zostały do czysto mineralnego podłoża czyli żwirku o drobnej granulacji nawilżonego wodą z dodatkiem nawozu mineralnego.Podłoże było wysterylizowane w piekarniku. Temeratura 25-30 stopni.
Wschody marne bo średnio od 2-4 siewek na 20 wysianych nasion ale i tak jestem bardzo zadowolony :) Siewki mają 3-4 tygodnie i pojawiają sie pierwsze ciernie.

Wysiane zostały:
Melocactus zahnterii
Melocactus robustispinus HU-463
Melocactus violaceus HU-246
Melocactus guitartii AHB-181
Melocactus jansenianus KK-543
Melocactus pachyacanthus HU-207
pozdrawiam
Paweł
Awatar użytkownika
cornishvet
50p
50p
Posty: 72
Od: 7 paź 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnica

Re: Melocactusy i inne sukulenty - cornishvet

Post »

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
pozdrawiam
Paweł
Awatar użytkownika
Spy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1860
Od: 25 lip 2009, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Melocactusy i inne sukulenty - cornishvet

Post »

To świetnie! Nie ma to, jak własnoręcznie wysiane kaktuski. Doświetlasz je?
Warto mieć jakiegoś grzybobója, bo przy tak drobnym żwirku szybko może pojawić się pleśń (wtedy tymczasowo pomaga woda utleniona).
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20310
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Melocactusy i inne sukulenty - cornishvet

Post »

Cieszę się, że troszkę Cię zainspirowaliśmy. :)
Wysiew to doskonała zabawa i najlepszy spsób na pozyskiwanie własnych roślin. Roślin nie ma nigdzie takiego jak nasion wyboru więc można tylko tym sposobem zdobyć rarytasy które KONIECZNIE chcemy mieć w kolekcji. :wink:

Melokaktusy w sumie kiełkują nieźle więc nieco dziwi mnie dość słaby wynik wschodów. Widocznie były nie za świerze nasiona.
Jedna uwaga: do wysiewu nasion nawóz zupełnie nie jest potrzebny. Wystarczy wilgoć w powietrzu i wilgoć w substracie - pikóweczki nie mają jeszcze korzonków do pobierania pożywienia z gleby. ;:132
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
cornishvet
50p
50p
Posty: 72
Od: 7 paź 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnica

Re: Melocactusy i inne sukulenty - cornishvet

Post »

Spy jak dni są pochmurne to są doświetlane świetlówkami. Grzybobój też jest na stanie ale póki co nie widać śladów ani grzbya ani glonów. :)

hen_s też uważam że nasiona nie były pierwszej świeżości. Na szczęście nie zależy mi na ilości.
Dobrze wiedzieć że nie muszę nawozić póki co bo bałem się że może to być pożywką dla niepożądanych gości.
pozdrawiam
Paweł
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20310
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Melocactusy i inne sukulenty - cornishvet

Post »

Dlatego o tym pisałem.
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
cornishvet
50p
50p
Posty: 72
Od: 7 paź 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnica

Re: Melocactusy i inne sukulenty - cornishvet

Post »

A w którym momencie trzeba zacząć nawozić?
pozdrawiam
Paweł
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”