Tosiu, nie sądzę, żeby mój ogródek był większy od Twojego. To tylko na zdjęciach tak się wydaje. Zresztą sama musisz zibaczyć

Te dzwonki, to dwuletnie dzwonki ogrodowe. Zebrałam nasionka więc mogę Ci dać
I nie strasz mnie zimą bo cały dzień spędzam przy piecu i umywalce na zmianę, a jak zrobię przerwę to marznę jak potępieniec. Mam już dość!
Grażynko, porównanie do ogrodu angielskiego, to najwyższy komplement, na który mój ogródek nie zasługuje jeszcze
Niemniej dziękuję
Kasiu, mnie też te fotki najbardziej się podobają, dlatego wstawiłam je na końcu ;)
Halinko, przyjem,ność po mojej stronie
Jacku, bardzo mi miło, że podobają Ci się moje zestawienia, bo jak chyba wiesz, właśnie one są dla mnie najważniejsze w ogrodzie

Cieszę się bardzo, że znalazły takie uznanie w Twoich oczach!
Danusiu, ta różowa róża, jeśli ją masz na myśli, to jakaś historyczna. Na pewno nie Mme Boll
Były podejrzenia, że może Constance Spray, ale to też nie ta róża.
Na spotkanie zapraszam, jeśli tylko masz chęć!
