Witam wieczorową porą
Zmarzłam

na Wieżycy -23 C
Frajda na całego.
Dzieciaki uchachane.
Na pierwszej fotce dowód, ze też zjeżdżałam
Snowtubing czyli dętki.
Danusiu, uwielbiam anioły.
Mam różne. Ten robiony przez artystkę. Dostałam w prezencie. Nie bez powodu trzyma książkę.
Lampa z mosiężną nogą i pięknym szklanym kloszem Teraz szukam do kompletu wiszącej nad stół.
W naszym domu powiedzenie "jak pies z kotem'-znaczy coś zupełnie przeciwnego. Razem jedzą, bawią się i śpią.
Smutno z powodu twojego rudziaka-kociaka , ale ma dobrze, a eM lepiej się czuje. To najważniejsze.
Śniegu wystarczająco na zimowe rozrywki. pewnie gdyby nie dana chłopakom obietnica, nikt nie wyciągnąłby mnie na ten mróz.
Ptaszki płochliwe, ale rano polowałam
Miłego i cieplejszego zdecydowanie (oby).
Magda, witaj.
Sporo ludzi i ciągle dojeżdżali (byłam ok 18).
Myślę, ze w tygodniu lepiej. W niedzielę trzeba było czekać na dętki ok. godziny.
Jule, wybacz, nie wiedziałam.
Obiecuję poprawę.
Zwierzaki czasami przekomiczne.
Dzisiaj całe rano szalały.
Wandziu, dziękuję za obronę

.
Zimy nie lubię.
Ale dostrzegam jej uroki, szczególnie z perspektywy fotela, kocyka i ciepłych grzejników
Romantyczna, niepoprawnie romantyczna

.
Irninko, to powojnik ww wersji zimowej.
Powojnik ?Summer Snow? syn. "Paul Farges" grupa Vitalba, botaniczny
Ma piękne drobne białe kwiaty i pachnie miodowo (nie umiem inaczej określić tego zapachu).
Francesco-dzieło przypadku
Umiem tylko w Picasa. A tam nie ma dużo możliwości
Może przy okazji, ktoś mi poleci coś do zabawy z fotkami (w języku polskim).
Siberio, dwóch

wspaniałych i kochanych i zupełnie różnych
Dwaj kolejni to 'zdobyczni pół kuzyni' na czas ferii
Są bardzo zżyci.
Gratuluję. Chłopaki są fajni . Prostsi w obsłudze (to z obserwacji wywnioskowane).
Francesco, właściwie nic do stracenia, a może ...
U nas na M.
Aga, nie strasz
Iwonko, dziękuję za tyle miłych i

słów
Jak dobrze, ze Was mam
Zapraszam, odgrzewana już , ale smaczna.
Aniołów wokół nas nie brak (także tych prawdziwych).
Tego robił nasz dobry znajomy. Z naciskiem na dobry. Człowiek o wielkim sercu i radości życia.
Ewo, wcale się nie dziwię. u ciebie chyba najzimniej i ta akcja 'grzejnik".
Marto, ok, zrozumiałam
"Wyciągnę" cieplutkie i słoneczne.