
W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Elu - Tosia1
u nas strasznie zimno, rano było - 25, a jak poszłam na zakupy w południe, to tak mrozik szczypał w twarz, że musiałam się opatulić, tylko oczy wystawały 
Bardzo obawiam się o moje roślinki, szczególnie te nowo posadzone, czy przetrzymają tak duże mrozy.
Danusiu - damapi
dziękuję
Cały czas zaglądałam do Was, tylko z pisaniem było gorzej, bo ta myszka mojego eMa jakaś nie taka.
Poza tym, jak przeczytałam o śmierci Pawła, to nie mogłam myśli pozbierać. Tak się smutno zrobiło
Jakie to życie jest kruche. W ostatnim czasie tylu forumowiczów odeszło.


Bardzo obawiam się o moje roślinki, szczególnie te nowo posadzone, czy przetrzymają tak duże mrozy.
Danusiu - damapi


Cały czas zaglądałam do Was, tylko z pisaniem było gorzej, bo ta myszka mojego eMa jakaś nie taka.
Poza tym, jak przeczytałam o śmierci Pawła, to nie mogłam myśli pozbierać. Tak się smutno zrobiło

Jakie to życie jest kruche. W ostatnim czasie tylu forumowiczów odeszło.
- damapi
- 500p
- Posty: 805
- Od: 15 gru 2008, o 09:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Kolejna bardzo mroźna noc
nawet rh pokuliły listki a śniegu u nas jak na lekarstwo, mogą być straty niestety 


- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Danusiu - damapi
coraz bardziej martwię się o roślinki i boję się strat
U nas rano i wieczorem - 25.
Z pocztą już wszystko w porządku. To była wina mojego kompa. Mąż zmienił bateryjkę, bo była za słaba i komp nie chciał się uruchomić. Po wymianie baterii w kompie ustawił się stary czas i dlatego były problemy z pocztą i nie tylko.
Żeby przybliżyć wiosnę 


U nas rano i wieczorem - 25.
Z pocztą już wszystko w porządku. To była wina mojego kompa. Mąż zmienił bateryjkę, bo była za słaba i komp nie chciał się uruchomić. Po wymianie baterii w kompie ustawił się stary czas i dlatego były problemy z pocztą i nie tylko.


- rico62
- 500p
- Posty: 675
- Od: 19 lip 2010, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: KATOWICE
- Kontakt:
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Witam Halinke
u mnie tez chyba duzo pomarznie ,wawrzyn chyba nie przezyje do wiosny!!przykryłem go igliwiem,mam duzo młodych roslinek i bedzie chyba padaczka
Pozdrawiam z Zimnych Katowic -18



Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Halinko zdjęcie kwitnącej czereśni jest przepiękne, na razie możemy pomarzyć o takim widoku, u nas też duży mróz. Ciekawe i ładne nasionka kupiłaś, czy ten nagietek będzie taki ognisty?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Halinko aby ta zima już się skończyła bo te mrozy wykończą i nas i nasze ogrody.
Oby do wiosny.

Oby do wiosny.

- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Rysiu - rico62
Twój wawrzyn będzie miał solidną szkołę przetrwania. Na dworze - 20, a ta delikatna bidula na dworze. Może się zahartuje i żadna zima nie będzie mu sroga.
Mój wawrzyn w ciepełku domowym, nie za ciepło i nie za zimno ma.
U nas strasznie zimno, - 25, dlatego mam poważne obawy, czy maluchy w przedszkolu przeżyją, czy gałązki iglaków którymi je przykryłam wystarczą.
Irenko - Irena37
już luty, miesiąc króciutki, potem marzec szybciutko zleci i już będziemy podziwiać kwitnące sady.
Już bym chciała wysiewać te nasiona, ale muszę poczekać do kwietnia. Pod koniec kwietnia, albo z początkiem maja pójdę do ogrodu.
Sama jestem ciekawa, czy kwiatuszki nagietka będą w realu takie, jak na opakowaniu, oby tak. A, jak będą zwykłe nagietki, to też się będę cieszyć, bo lubię te kwiatki.
Majeczko - edulkot
u nas też tak zimno, że ja, tylko do sklepu spożywczego, szybciutko biegnę i z powrotem do domu.
Do sklepu ogrodniczego już nie chodzę. Pani w ogrodniczym powiedziała, żebym zostawiła karteczkę z tymi moimi chciejstwami i jak coś z tego będzie, to mi odłożą.
Zaczynam się martwić o te moje maluch, czy przetrwają zimę.
NN, jakaś trawka kwitnąca 

Mój wawrzyn w ciepełku domowym, nie za ciepło i nie za zimno ma.
U nas strasznie zimno, - 25, dlatego mam poważne obawy, czy maluchy w przedszkolu przeżyją, czy gałązki iglaków którymi je przykryłam wystarczą.
Irenko - Irena37

Już bym chciała wysiewać te nasiona, ale muszę poczekać do kwietnia. Pod koniec kwietnia, albo z początkiem maja pójdę do ogrodu.
Sama jestem ciekawa, czy kwiatuszki nagietka będą w realu takie, jak na opakowaniu, oby tak. A, jak będą zwykłe nagietki, to też się będę cieszyć, bo lubię te kwiatki.
Majeczko - edulkot

Do sklepu ogrodniczego już nie chodzę. Pani w ogrodniczym powiedziała, żebym zostawiła karteczkę z tymi moimi chciejstwami i jak coś z tego będzie, to mi odłożą.
Zaczynam się martwić o te moje maluch, czy przetrwają zimę.


Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Halinko
masz szczęście do zakupów zawsze coś ciekawego upolujesz
pamiętaj rób dużo zdjęć by było przy czym ładować baterie 
Pozdrawiam cieplutko



Pozdrawiam cieplutko

- damapi
- 500p
- Posty: 805
- Od: 15 gru 2008, o 09:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Ładna ta trawka
nie widziałam jeszcze takiej. Przeginają tam na górze z tymi mrozami
z kwiatami mojej wisterii chyba muszę się w tym roku pożegnać 



- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Halinko nie martw się o roślinki....nic to nie da.....mam nadzieję, ze chociaż troszkę śniegu jest u ciebie i mają chociaż cienką kołderkę ? Ja już z kwiatami hortensji ogrodowych się pożegnałam.....pocieszam się, ze liście też mają piękne



- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Halinko,specjalistko od siewu,powiedz mi krok po kroku jak siejesz bratki,czy one lubia tylko słońce,kiedy to trzeba robić?
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Elu - tija
w tym roku postaram się większą uwagę zwrócić na utrwalenie moich roślinek. Widzę, że dużo roślinek nie sfociłam. Dziękuję.
Danusiu - damapi
ojjj, szkoda byłoby Twojej wisterii, może jednak da radę i przetrwa zimę.
Do zakupu wisterii przymierzałam się już kilka razy, ale zaprzyjaźniony pan z agrosadu odradza mi, twierdzi, że w naszym klimacie zim nie przeżyją i szkoda wydawać kasy.
Agnieszko - AGNESS
śniegu u mnie sporo, oby zabezpieczył roślinki.
Wiesz, że najbardziej boje się o kokorycze, bo one takie delikatne i tak baaardzo mi na nich zależy.
Czy ta żółta, która od Ciebie dostałam, to jest z tych delikatnych
Jak nie przeżyje zimy, to się za nią zapłaczę
Mam nadzieję, że Twoje hortensje zakwitną dla Ciebie, trzymam kciuki.
Małgosiu - malgocha1960
widzę, że szalejesz dalej z zakupami nasionek.
Kochanie, w tamtym roku kupiłam nasionka bratków ROCOCO, z firmy POLAN i planowałam je wysiać zgodnie z instrukcją w VI - VIII, bo to roślinka dwuletnia.

Irenka - Irena37 doradziła mi, żeby je wysiać w lutym do doniczki, wiosną posadzić do ogrodu, to w czerwcu już zakwitną.
Tak zrobiłam, wysiałam dokładnie 22 lutego iii w czerwcu miałam w ogrodzie kwitnące bratki.




Danusiu - damapi

Do zakupu wisterii przymierzałam się już kilka razy, ale zaprzyjaźniony pan z agrosadu odradza mi, twierdzi, że w naszym klimacie zim nie przeżyją i szkoda wydawać kasy.
Agnieszko - AGNESS

Wiesz, że najbardziej boje się o kokorycze, bo one takie delikatne i tak baaardzo mi na nich zależy.
Czy ta żółta, która od Ciebie dostałam, to jest z tych delikatnych

Jak nie przeżyje zimy, to się za nią zapłaczę

Mam nadzieję, że Twoje hortensje zakwitną dla Ciebie, trzymam kciuki.
Małgosiu - malgocha1960

Kochanie, w tamtym roku kupiłam nasionka bratków ROCOCO, z firmy POLAN i planowałam je wysiać zgodnie z instrukcją w VI - VIII, bo to roślinka dwuletnia.

Irenka - Irena37 doradziła mi, żeby je wysiać w lutym do doniczki, wiosną posadzić do ogrodu, to w czerwcu już zakwitną.
Tak zrobiłam, wysiałam dokładnie 22 lutego iii w czerwcu miałam w ogrodzie kwitnące bratki.



- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Halinko, czy dobrze zrozumiałam, że wysiałaś bratki do doniczki i nie pikowałaś ich przed wysadzeniem do gruntu?
Pozdrawiam Hala
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Halinko,ale nie wiesz czy one wtedy też będą sdame się rozsiewały?