Ewa - Ogród z Aniołkiem

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Ewa_tuli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2956
Od: 16 sty 2012, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Legnicy

Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem

Post »

Lancetko, działka ma 18 arów. Ok 1,5 ara pod zabudową, a reszta różnie:
- część zagospodarowana ale jeszcze popracuję nad nią, bo to jeszcze nie to,
- część za domem (pod tęczą) znajomi bez ogrodów pytają "co Ty chcesz od niej",
ale dla mnie to rosną roślinki. Mam pomysł, ale robię po m2 i sporo mi na to zejdzie (do emerytury),
- a przed domem na chwilę obecną koparka w grudniu wyrównała teren (ten ze zdjęć zachaszczonych)
i posieję samą trawę, bo wstyd :oops: :oops: :oops: .
Pytaj Lodziu.
Ja co prawda nie jestem takim znawcą jak obecni na forum. Nie znam nazw gatunków itp, a karteczki
przyczepione do roślin, czy doniczek wyrzucałam, ale jak będę potrafiła to pomogę.
;:4
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem

Post »

Najpierw siejemy trawę, a potem po kawałku likwidujemy, naturalna kolej rzeczy :;230
Azalie i rh mają piękne kolorki.
Piszesz Ewo, że masz zamiar w tym roku założyć warzywnik. Jakie planujesz warzywka ?
KDanuta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2417
Od: 24 kwie 2008, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: BRZESKO

Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem

Post »

18 ar to tak jak mój , piękne azalie, już nie długo i będziemy
podziwiać w ogrodach a nie tylko fotki ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
Ewa_tuli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2956
Od: 16 sty 2012, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Legnicy

Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem

Post »

Małgosiu na początek to będzie warzywniak z pieruszką, selerem, marchewką (może), czyli warzywkami do rosołu.
Jesienią posadziłam lubczyk. Lubię zapach rosołu z lubczykiem. Chciałaby posadzić parę krzaków pomidorów i ogórki.
Mam trochę pestek dyni, ale przy sprzątaniu dziecko wsadziło mi do jednego pudełeczka wszystkie i nie wiem które jadalne a które ozdobne, a ogródek będzie mały więc nie wiem czy je sadzić i gdzie. Wolałabym jadalne, bo lubię dżemik z dyni i zupę dyniową.
Kiedyś miałam rabarbar, ale nie odnalazłam go w tych krzorach.
Nie wiem co jeszcze wsadzić/wysiać, żebym nie miała zbyt dużo pracy, przydałoby się w kuchni.
Może coś podpowiesz ;:108

Danusiu, czekam z niecierpliwością na marzec, bo to już prawie wiosna, ale cieszę się też tymi promieniami słońca co wkradają się do domu.
Pozdrawiam. :D
Awatar użytkownika
giga45
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4108
Od: 28 lut 2008, o 12:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnica

Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem

Post »

Ewuniu witaj kochana.

Na początku zobaczyłam Twoje grzybowe zbiory i padłam jak moja szczena :tan , a teraz powalił mnie Twój ogród. Jejku w jakieś kompleksy wpadnę.
Kochana a można bliżej skąd jesteś (pw proszę ). Buziaki, ;:196 :wit
Moje Gigulinki
Pozdrawiam wszystkich cieplutko - GIGA
ibizaa
1000p
1000p
Posty: 1778
Od: 9 lut 2011, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem

Post »

hej, i ja pochwalę tą przepiękną tęcze - super widok.
Wiosna idzie... a z wiosną mamy więcej zapału i chęci, więc może jednak uda Ci się zagospodarować tą drugą część ogrodu by dorównała już tej urządzonej :tan
A zdjęcie tuliśków i wijącej się róży... mmm ;:167
Awatar użytkownika
Ewa_tuli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2956
Od: 16 sty 2012, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Legnicy

Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem

Post »

Giga, dziękuję za odwiedzinki, odpisałam na PW.
Nie wpadaj w kompleksy, to tylko zdjęcia, które pokazują to co chcemy. rzeczywistość nie jest aż tak ukwiecona.
Staram się, ale rąk do roboty brakuje, bo działka spora.

Elizo zapału mam w sporym zapasie, tylko ta pogoda zniechęca nawet do zrobienia obchodu wokół domu.
Ta róża, podobnie jak inne w moim ogródku mocno ucierpiały po zimie z 3-go maja 2011 i w ubiegłym roku były bardzo kiepskie ale mam nadzieję, że w tym roku odżyją.
Dziękuję za odwiedzinki. :D

Obrazek
Awatar użytkownika
Ewa_tuli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2956
Od: 16 sty 2012, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Legnicy

Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem

Post »

Dwa lata temu jak nie mogłam doczekać się wiosny na ogródku to zajęłam się pieczarkami na potrzeby domowe :heja
Gorąco polecam a zima za oknem szybciej zleci.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Do doglądania obok nasionek posadzonych kwiatków i rozsad na parapetach :D
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem

Post »

Piękne pieczarki ;:180 Kupiłaś grzybnię, czy jest jakiś inny sposób?

Ewo, ja też mam lubczyk, dodaję oczywiście do rosołu, ale również do innych potraw (do sosu spagetti, pizzy, zup warzywnych, potraw mięsnych - w zasadzie do wszystkiego). W ogóle zioła w ogrodzie to piękna sprawa. A koperek też będziesz siała? Szczypiorek? Szczypiorek można posiać, albo wetknąć w ziemię końcówki z korzonkami (ja kupuję w Lidlu, zielone zjadamy, a cebulki do ziemi). Łatwo rośnie również z cebulki dymki. Seler wyrosła mi tylko natka, bulw nie zawiązał, chyba za gęsto posiałam.
Kiełkujące ogórki pożarły mi w tamtym roku ślimaki i kos, teraz zrobię raczej sadzonki i do gruntu wsadzę już podrośnięte. Zresztą nie wiem, czy w ogóle będę siała ogórki, potrzebuję dużo miejsca na pomidory, chcę stestować sporo odmian, a ogródek mały.
Z warzywek bezproblemowo rosną buraczki. Ja je sieję co 2 lub 3 cm jedno nasionko, a kiedy wzejdą nie przerywam, tylko pozwalam im rosnąć aż osiągną wielkość na botwinkę. Wtedy wyrywam co poniektóre i do garnka (uwielbiam botwinkę), a reszta rośnie nadal i ma więcej miejsca na wykształcenie bulw.
Jeśli lubisz kalarepę, to ona też nie sprawia dużo kłopotu, kiełkuje prawie w stu procentach. Lubimy chrupać taką młodziutką. Trzeba ją tylko odpowiednio rzadko posiać, bo inaczej wybiega w górę a część jadalna jest mała. W tym roku chcę ją wysiać do doniczek i poutykać sadzonki gdzieś na uboczu, żeby nie zasłaniała słońca innym niskim warzywkom. Myślałam nawet o wsadzieniu jej na rabatę z ozdobnymi, mam dwie małe hosty, to im kalarepa zrobi cień.
Warto też mieć sałatę, możesz posiać albo kupić gotowe sadzonki. Takie świeżo zerwane młode listki są chrupiące i delikatne, pychota!
ibizaa
1000p
1000p
Posty: 1778
Od: 9 lut 2011, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem

Post »

Powiem Ci, że jak jestem w weekend u Lubego to i mnie ie chce sie teraz chodzić i doglądać co sie dzieje u roślinek, choć w sumie wiele bym nie zobaczyła bo śnieg leży, ale co nie zmienia faktu że i tak sie nie chce :;230

Oooo pieczarki, powiedz mi kupowałaś tą paczuszkę gdzieś na all?
Bo tam widziałam takie do produkowania własnych pieczarek.
Powiedz mi jak długo zbierałaś te pieczarki?
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem

Post »

Zaskakujesz coraz bardziej..... ;:180 nie sądziłam,że w warunkach domowych można hodować pieczarki,ze wzgledu na różnice wilgotności i temp./choroby grzybowe/.
Twoje grzybki-reklamowe ,takich w sklepie nie uświadczysz ;:138
Awatar użytkownika
Ewa_tuli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2956
Od: 16 sty 2012, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Legnicy

Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem

Post »

pieczareczki to jednorazowa zabawa dla zbicia czasu do wiosny.
Grzybnia kupiona na allegro (taka paczka w całości jak na zdjęciach), już nie pamiętam od kogo.
Poza spryskiwaniem wodą nie robi się nic. Na grzybki nie czeka się długo :D
Zbierałam koło miesiąca.
Super sprawa. Aby do wiosny ;:65 ;:65 ;:65

megi1402 posadzę tak jak Ty sałatę (będzie na chlebek), szczypiorek.
Seler kiedyś raz miałam i była super nać i korzeń jak się patrzy, ale potem ślimaki się dorwały do mojego warzywniaka i zrezygnowałam, bo były silniejsze ode mnie. Teraz tez posadzę.
Za kalarepę chyba nie zabiorę się bo kiedyś próbowałam, nie były za gęsto i wyszły cienkie jak makaron.
Może kupiłam nieodpowiednią odmianę (?).
Z buraczkami tez pomyślę.
Wiesz co, piszę jakbym hektary chciała obsiać a to zaledwie maleńki kawałeczek.

lancetko odpowiedziałam Ci na PW. Codziennie zabieram się do obejrzenia Twojego ogrodu, ale chciałabym zrobić to dokładniej a udaje mi się tylko po kawałeczku ;:224

Czy ktoś może mi podpowiedzieć co posiać koło warzywniaka, żeby gole ślimaki nie dorwały się do moich warzyw????? ;:88

Obrazek
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem

Post »

Upić bestie piwem...........ponoć,to wypróbowany sposób/piwo wlać do płytkich miseczek/..........................na drutowce-kawałki surowych ziemniaków .....Ja, jestem,bardziej radykalna i stosuję chem. środki.Wiem,od weterynarzy,że trzeba uważać na domowe i nie tylko zwierzęta,ponieważ ten srodek posiada"wabik" i powoduje po spożyciu,zatrucie pokarmowe .Na swojej działce,po zastosowaniu,szczególnie do ochrony host...........oprócz martwych slimaków,innych gryzoni,czy żyjatek nie spotkałam.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem

Post »

Spróbuj z pokruszonymi skorupkami jajek, na pewno coś pomogą, ale warzywka zazwyczaj przegrywają ze ślimakami....
Awatar użytkownika
Ewa_tuli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2956
Od: 16 sty 2012, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Legnicy

Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem

Post »

Comcia - spróbujęTwojego sposobu, bo to co proponuje lancetka próbowałam.
Do piwa ściągneły nie tylko ślimaki z mojego ogrodu, ale i z działek sąsiednich ( a naokoło nikt nie uprawia działek).
Impreza była na całego. Może trochę "upiło" się, ale ile nowych miałam ho ho ho! ;:161
Próbowalam solą sypać po nich, a i owszem działa.
Ale ile "żółci" z nich wylazło i capiło niemiłościernie w gorace dni,
bo rozkładały się jak trzeba. Dobrze, że dzieci wyjechały na wakacje.
Słyszałam, że jakieś kwiatki sadzi się, ale nie wiem jakie.

;:118
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”