Róże przepiękne , a zwłaszcza ta kremowa , z ciemniejszym wnętrzem . Też mi się wydaje , podobnie , jak i Grażynce , że ta żółta , to Fresia .
Ja , podobnie , jak i Ty kupowałam róże bez nazwy , kolorami , kształtem kwiatów , pokrojem , a nie przywiązywałam wagi do nazw .
Nawet teraz nie jestem zainteresowana odgadnięciem n/n róż , które rosną u mnie ...

. Natomiast na chwilę obecną staram się poznać imię każdej rośliny , którą zapraszam do siebie .