
To fakt, że meijsca już nie ma w tym moim domu. Może dom spory, ale parapetów jest tylko tyle co okien. A teraz jeszcze dojdą zasiewy kwiatków ogrodowych. Sama nie wiem, gdzie mam te skrzynki postawić. Ale muszę, po prostu MUSZĘ je wcisnąć.
Justynko, Celinko, otóż to właśnie, storczyki rosną przecież na konarach drzew. Pewnie dlatego im tak dobrze w tych moich wiszących koszach.
Heniu, a kaktusy to jednak chyba naziemne rośliny, z tego co mi wiadomo. Ciekawe, czy to "wiszenie" u ciebie im się podoba?