Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Zamiokulkas zamiolistny (Zamioculcas)

Post »

kropelko z tego, co wiem, to 11 stopni mogło zamiokulkasa wykończyć, on nie toleruje takich spadków temparatury.
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Zamiokulkas zamiolistny (Zamioculcas)

Post »

Możliwe, choć te dwa okazy które mam aktualnie rosną ok. (Przy tych samych temperaturach. W ciagu dnia około 18-19, nocą zawsze spada do około 10-11 stopni. Dla odmiany latem około 30
:( ). Myślę, że to temperatura w połączeniu z przelaniem wyłożyły mój pierwszy okaz.
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Zamiokulkas zamiolistny (Zamioculcas)

Post »

kropelko, być może takie nocna obniżenie temperatury nie jest aż tak groźne, skoro w dzień jest ona w normie. Ja myślałam, że stale jest tak zimno. Z tego, co wiem, jest sporo roślin, a na pewno storczyki, które w ogóle lubią takie dzienno-nocne wahania temperatury. ;:108
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2983
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Zamiokulkas zamiolistny (Zamioculcas)

Post »

kropelka pisze:Możliwe, choć te dwa okazy które mam aktualnie rosną ok. (Przy tych samych temperaturach. W ciagu dnia około 18-19, nocą zawsze spada do około 10-11 stopni. Dla odmiany latem około 30
:( ). Myślę, że to temperatura w połączeniu z przelaniem wyłożyły mój pierwszy okaz.
W jakim pomieszczeniu są tak duże wahania temperatury? Jakie ogrzewanie? Skąd 30 stopni w lecie?
Ja mam centralne, szczelne okna. Po awarii pieca w dwie doby temperatura obniżyła się o 2 stopnie przy mrozach nocnych -10 i -5 w dzień. W lecie mam w mieszkaniu przyjemny chłód - czyżby poddasze?
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
fiskomp
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1425
Od: 1 wrz 2010, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie 6a

Re: Zamiokulkas zamiolistny (Zamioculcas)

Post »

:wit
a mój wygląda tak:
Obrazek
By fiskomp
jest podlewany na "oko" teraz przez zimę stoi na oknie wschodnim potem idzie na komodę dalej od okna. W domu mam nie więcej niż 20C.
I prawdę mówiąc nie zastanawiałam się nigdy nad jego "pionizacją" :D
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka :)
Awatar użytkownika
ryska
100p
100p
Posty: 140
Od: 1 lis 2011, o 11:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zamiokulkas zamiolistny (Zamioculcas)

Post »

Ładny okaz. Ja też muszę mojemu pstryknąć jakieś zdjęcie, bo też ładnie rośnie. Mam pytanie, czy te mniejsze zamiokulkasy większe już nie będą? Przyuważyłam u mnie to zjawisko, że nowe wyrastają duże, wznosząc się nad te stare, a te stare stoją w miejscu i nie wiem czy tak je zostawić czy może je zlikwidować i zostawić same te większe :?:
Awatar użytkownika
fiskomp
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1425
Od: 1 wrz 2010, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie 6a

Re: Zamiokulkas zamiolistny (Zamioculcas)

Post »

U mnie jest tak samo każdy nowy liść jest wiekszy od poprzenich, ale wycinanie ;:78, usprawiedliwione tylko na rozmnażanie.. ;:108
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka :)
Awatar użytkownika
ryska
100p
100p
Posty: 140
Od: 1 lis 2011, o 11:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zamiokulkas zamiolistny (Zamioculcas)

Post »

To ok. pozostawię roślinkę samą-sobie jak do tej pory (wyszło jej to na zdrowie, bo ładnie przybiera w nowe dużo większe liście) - ale niektóre listeczki są bardzo malusie i tak mi przeszło przez głowę żeby zostawić te największe:) dziękuje za odpowiedź
Awatar użytkownika
koniczynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6250
Od: 12 kwie 2008, o 19:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDŹ

Re: Zamiokulkas zamiolistny (Zamioculcas)

Post »

a mój tak szaleje Obrazek
Awatar użytkownika
ryska
100p
100p
Posty: 140
Od: 1 lis 2011, o 11:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zamiokulkas zamiolistny (Zamioculcas)

Post »

szaleniec jakiś;) gratuluję przyrostu
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Zamiokulkas zamiolistny (Zamioculcas)

Post »

rapunzel pisze:No to jest jeszcze lepsze, bo mój na parapecie ma zimniej niż wcześniej, a podlewam raz na 3-4 miesiące i ziemia jest sucha jak pieprz. teraz go przestawiłam w inne miejsce i zaobserwuję, czy się zmieni. :wink:
Własnie przeczytałam swoją wypowiedź i prostuję, że podlewam go raz na 3-4 tygodnie, a nie miesiące. ;:108
Awatar użytkownika
Stokrotkania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3035
Od: 3 maja 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Re: Zamiokulkas zamiolistny (Zamioculcas)

Post »

Witam!
Widzę, że poprzednie zdjęcia wygasły, zatem wklejam jeszcze raz, mojego podarowanego do odratowania zamiokulkasa:

10.10.2011r.
Obrazek
11.11.2011r.
Obrazek
01.12.2011r.
Obrazek
Obrazek

I zdjęcie z dziś (08.02.2012r.)

Obrazek

i znów wypuścił jednego małego..

Podlewam, co dwa, trzy tygodnie, kwiatek stoi w kącie, ale nie ma bardzo ciemno, takie światło trochę rozproszone.
Od czasu do czasu wlewam mu nawóz biohumus do zielonych.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Zamiokulkas zamiolistny (Zamioculcas)

Post »

Stokrotkaniu, trzeba przyznać, ze udało ci się go doprowadzić do świetnego stanu. Mój od sierpnia nie wypuścił nawet listka ;:223
jarek_900
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 13 maja 2011, o 22:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny (Zamioculcas)

Post »

Witam :wit
Swojego czasu usłyszałem, że kiedy Zamioculcas kwitnie, to powinno się te kwiaty obcinać, bo zabierają roślinie to, co najlepsze i ograniczają jej wzrost.
Czy ktoś słyszał podobne rady odnośnie tego kwiatka? Bo mój właśnie zaczyna kwitnąć i nie wiem, czy obcinać pęd z kwiatem czy podziwiać jego oryginalne piękno :heja
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Piotr=)
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5057
Od: 24 maja 2008, o 17:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)

Re: Zamiokulkas zamiolistny (Zamioculcas)

Post »

to ja też pokarzę swojego u mnie 3 lata dostałem od znajomej u której był 4-5 lat i u mniej kwitł.
naliczyłem dziś 12 nowych zaczątków liści.
Obrazek
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”