Zadbajmy o zdrowie

[Bufo-bufo]

Aniu - przypuszczam podobnie jak Ty że zespół jelita nadwrażliwego wiąże się z silnym stresem, tak jest u mnie (na drugi dzień lub noc po), miewałam ataki, które opanowuję za pomocą oddechu i wyciszenia się jak mogę najbardziej, nie dopuszczam do nich gdyż unieruchamiają mnie bardzo silne bóle (początkowo łykałam tabletki rozkurczowe, nie mniej unikam leków dlatego poszukałam innej metody i udało się.

[Cynthia]

Aniu ok. rozumiem...
Antybiotyków też nie daję mojemu Oskarowi. Brał je dwa razy w życiu, kiedy sytuacja była już naprawdę podbramkowa.
Moja doktorowa wie, że jestem im przeciwna i leczymy młodego 2 tygodnie zamiast, kilku dni...i ogólnie wychodzi mu to na dobre. Systematycznie ma jakieś katary ale z reguły na tym się kończy.

Na temat dziur budżetowych nawet się nie wypowiadam bo nóż mi się w kieszeni otwiera :P

[Lady-r]

Właśnie o Kelpie już tu gdzieś pisałam. To wodorost jak najbardziej naturalny, zawiera wiele cennych składników, a szczególnie przydatny jod. Im dalej mieszkamy od morza tym bardziej dla dobra naszej tarczycy powinnyśmy go brać.
Szczególnie polecany osobom chcącym schudnąć, bo poprawia pracę tarczycy.

[Karolina__]

Aniu, a czy mogłabyś coś poradzić na bolesne miesiączki? Ewentualnie jaki lek przeciwbólowy jest w miarę bezpieczny? Ja łykam vegantalgin i w nim jest niestety paracetamol.
Co do kelpu to chciałabym tylko dodać, że jodu nie powinny zażywać osoby z Hashimoto.
A propos chorób tarczycy - właśnie ja mam Hashimoto i zastanawiam się, czy jest jakaś naturalna rada na to?

[loeb]

Aniu, ja może trochę nie na temat... chodzi o to, że mam strasznie suchą i alergiczną skórę. Jakim kremem bym się nie posmarowała, to zaraz mam wypryski (ale tylko na twarzy). Zbawiennie na mnie działa czyste masło shea lub olej kokosowy. Zastanawiam się, czego objawem jest ta alergia. I czym naturalnym mogłabym ukoić skórę.
Pozdrawiam ciepło.

Całe mnóstwo kremów obecnie złożonych jest z substancji których do ust byśmy nie wzięli, a przecież skóra to taki sam narząd ciała jak wątroba czy płuca - ukrwiony. Wszystko co na nią nakładamy ma szansę dostać się do krwioobiegu. Fakt że twarz dodatkowo może być podatniejsza na podrażnienia, bo i na słońce wystawiona i na wiatr, po prostu reaguje szybciej. Wcale nie trzeba za to obwiniać glutenu, wystarczy poczytać skład kremu przed nałożeniem;)

[Karolina__]

No właśnie czytam... Staram się na prawdę wybierać kosmetyki bez parabenów i innych szkodliwych substancji ale okazuje się, że takie kremy nie nawilżają mojej skóry i też niestety często podrażniają. Najgorszy jest jednak ten brak nawilżenia - zaraz po nakremowaniu twarz jest ściągnięta... Chyba jestem uzależniona od parafiny i oleju mineralnego - krem nivea też działa na moją skórę jak balsam. Ale ma sporo chemii i właśnie parafinę, która nie pozwala skórze oddychać.
Kiedyś kupiłam sobie taki krem dla dzieci z Rossmana, bez żadnych szkodliwych substancji a dostałam takiej alergii, że musiałam leki brać

[meluzyna]

Na wiadomym wątku zarzucono mi, że ja nakłaniam do mojej filozofii. To absurd nigdy nikogo nie nakłaniałam i nie nakłaniam, bo mi na tym nie zależy i tak nic z tego nie mam najwyżej wrogów. :P Bo ludziom ciężko jest zmienić swoje stare poglądy ugruntowane przez media i kochają chodzić po lekarzach i łykać prochy.
Bardzo się cieszę z wycofania refundacji na leki,bo może nasze lekomańskie społeczeństwo będzie zdrowsze? Sama byłam świadkiem w aptece jak pani mgr za 2 recepty poprosiła o 450,00 zł Mój aloes wychodzi znacznie taniej.

Aniu nie pisz głupot, proszę Cię. Twój lek nie jest panaceum na wszystko. Nie znasz się na medycynie więc zanim coś wypowiesz, to zastanów się pięć razy.Myślę, że gdybyś pracowała tam gdzie ja pracuję i w wielu innych podobnych placówkach nie odważyłabyś się nawet pomyśleć, a co dopiero wypowiedać podobne bzdury.

[loeb]

No właśnie czytam... Staram się na prawdę wybierać kosmetyki bez parabenów i innych szkodliwych substancji ale okazuje się, że takie kremy nie nawilżają mojej skóry i też niestety często podrażniają. Najgorszy jest jednak ten brak nawilżenia - zaraz po nakremowaniu twarz jest ściągnięta... Chyba jestem uzależniona od parafiny i oleju mineralnego - krem nivea też działa na moją skórę jak balsam. Ale ma sporo chemii i właśnie parafinę, która nie pozwala skórze oddychać.
Kiedyś kupiłam sobie taki krem dla dzieci z Rossmana, bez żadnych szkodliwych substancji a dostałam takiej alergii, że musiałam leki brać

Karolina a lanoliny próbowałaś? Jeśli shea dobrze ci robi i olej kokosowy to ja bym po prostu przy tym została, ewentualnie eksperymentowała z innymi masłami roślinnymi. Te dla dzieci też mają sporo syfu w sobie:/ Podrażniać mogą też substancje zapachowe, konserwanty, mnóstwo rzeczy. Też mam problem z kosmetykami, generalnie prawie nie używam. Z tego co piszesz tak na oko, obstawiałabym że masz mało krzemu w diecie.. Teraz zima to ogólnie jest gorzej, wiadomo ogrzewanie, nagłe zmiany temperatur, skóra łatwiej się podrażnia.

[Lady-r]

Meluzyno czy jesteś lekarzem? Widzę, że nie przeczytałaś całego mojego wątku. Nie mam dobrego zdania o lekarzach i przewalaniu przez nich leków. Mój mąż chodził państwowo i prywatnie przez rok od rodzinnego do dermatologa, od dermatologa do alergologa. Każdy odsyłał gdzie indziej i nie potrafił zdiagnozować. Dermatolog mówił alergia. Alergolog nietypowa łuszczyca. Zgodnie walili maści sterydowe nawet na powieki. Skutki uboczne stosowania na oczy maści sterydowych to zaćma. Zwróciłam lekarzowi uwagę na to powiedział, że tyle to panu nic nie będzie. Fakt faceci wcześniej umierają to może by nie zdążył oślepnąć.

[Karolina__]

Karolina a lanoliny próbowałaś? Jeśli shea dobrze ci robi i olej kokosowy to ja bym po prostu przy tym została, ewentualnie eksperymentowała z innymi masłami roślinnymi. Te dla dzieci też mają sporo syfu w sobie:/ Podrażniać mogą też substancje zapachowe, konserwanty, mnóstwo rzeczy. Też mam problem z kosmetykami, generalnie prawie nie używam. Z tego co piszesz tak na oko, obstawiałabym że masz mało krzemu w diecie.. Teraz zima to ogólnie jest gorzej, wiadomo ogrzewanie, nagłe zmiany temperatur, skóra łatwiej się podrażnia.

O lanolinie nie miałam pojęcia. Pokrzywa zawiera krzem, prawda? Chyba powrócę do picia herbatek Może kiedyś nauczę się robić własne kremy?

[Lady-r]

Karolinko spróbuj maści ochronnej może być z witaminą A z apteki. Pan Słonecki poleca ją, jest tania i ekologiczna, natłuszcza, ale na te mrozy to akurat dobrze.

[Karolina__]

Tak, znam tą maść Ale wiem też, że sprzedawana jest przez dwie różne firmy i jedna nie nadaje się do mojej skóry. Ta dobra jest taka z niebieskim i czerwonym paskiem czy jakoś tak.

[Lady-r]

Jeszcze wrócę do zarzutu Meluzyny, że nie jestem lekarzem. Nie jestem, ale mam ogromne doświadczenie i wiem, ze lepiej zapobiegać niż leczyć, a że przyczyną wszystkich chorób jest toksemia, a nie zarazki (badania Maxa Josepha von Pettenkofera 1818-1901). Niestety wygrały wówczas badania Kocha gdyż bardziej pasowały niemieckiemu przemysłowi farmaceutycznemu.

[Karolina__]

Zainteresowanym polecam audycje "Dobronocka" z Radiowej Trójki, a dokładniej te, których gościem była dr Grażyna Pająk. Można znaleźć w internecie.
Znalazłam artykuł o odżywianiu napisany przez panią Grażynę: http://www.aquacell.pl/dieta.pdf
I jeszcze program likwidujący grzybicę: http://www.polskieradio.pl/9/304/Artyku ... wykonczyly

[loeb]

Lanolina jest mniej przyjemna w użyciu niż masła roślinne, gęsta jest i się lepi, ale jak się nabierze odrobinę to można ją bardzo dobrze rozprowadzić i dobrze daje radę jako substancja ochronna. No też właśnie myślę o robieniu kremów..Pokrzywa zawiera krzem, skrzyp też, można kupić w aptekach mieszanki na herbatki. Ja mam tez taki suplement "skrzyp i pokrzywa" z tego jednego jestem zadowolona, w składzie ma jeszcze drożdże piwne i nie jest drogi. Jeszcze doczytałam o tarczycy - jeśli jesz soję to ją odstaw.

Lady-r, czyli wychodziłoby na to że dermatolog miał rację;) Tylko ze sterydami przegiął:/ Ale niestety tego ich uczą na uczelniach, a dokształcanie się we własnym zakresie mało się lekarzom opłaca, tzn w zakresie wykraczającym poza wiedzę akademicką. Zresztą ogólny trend jest taki żeby zmniejszyć sprzedaż np ziół bo psują rynek lekom "markowym" niestety:/