Ogródek AGNESS- wspomnienia

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia

Post »

Queen Elizabeth pięknotka, też czekam na jej kwiatki bo od jesieni mieszka u mnie. :uszy
x-d-a

Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia

Post »

Agnieszko,przyszłam do Ciebie trochę się ogrzać, bo właśnie wróciłam ze spacerku z pieskami - u mnie aktualnie 7 na minusie i piękne słoneczko ;:3
Dzisiaj po bardzo mroźnej nocy trochę się przestraszyłam i pobiegłam do sklepu po agrowłókninę. Otuliliśmy aukuby, derenia kousa i kilka hortensji ogrodowych. Na razie nie okrywam azalii japońskich, ale jak mrozy będą się utrzymywać...
Różyczki jak zwykle pięknie i profesjonalnie sfotografowane ;:63
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16298
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia

Post »

Aga, wrócilam do ciebie, żeby jeszcze raz przyjrzeć się Chopinowi, bo u mnie wątku akurat odbywa się debata nad moim. Czy mój to Chopin, czy nie Chopin. I teraz już sama zgłupiałam, bo ten mój bardziej mi pasuje do Chopina niż twój. Mówią, że Chopin ma żółte pączki, a twój aż tak bardzo żółtych nie ma. ;:24 ;:24
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4625
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia

Post »

Aga Twoje zdjęcia Oueen Elizabeth rewelacyjne, chciało by się pogłaskać tę różę.Kolorki ma piękne.Gratulacje dla fotografa za uchwycenie tego piękna.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24802
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia

Post »

Gosiu nie martw się usychaniem pąków, to bardzo częste w okresie zimy.....suche powietrze przez centralne ogrzewanie i niedostateczna ilość światła powoduje, że tak może się dziać. Powiedz mi proszę jak często je podlewasz?

Małgosiu ja kupując róże kieruję się ich wyglądem, mam kilka bez nazwy :D

Aniu zobaczymy w tym roku co pokaże :D już będzie na słoneczku, bo zostaną wycięte świerki, które ją zacieniają.

Majeczko moja Elżbietka była wiosną przesadzana, już z listeczkami, bałam sie , ze może odchorować, ale to silna ślicznotka i pięknie przetrwała i zakwitła :D Twoja na pewno obdaruje cię kwiatami :D

Daluś u mnie rano było -20....teraz nawet nie wiem jaka temperatura....ale jest przepięknie, świeci słoneczko i śnieg aż się skrzy :D Uwielbiam taką pogodę :D
Ja z hortensjami już się pożegnałam.....miały bardzo nabrzmiałe pąki, mróz je uszkodził.....ale trudno.....liście też mają piękne...szczególnie jesienią 8-) :lol:

Wandziu mój Chopin pąki ma ciemno kremowe, patrząc na nie można sądzić, że to będzie jakaś żółta różyczka....ale później jaśnieją , a w pełnym rozkwicie kremu mają tylko odrobinę....Już biegnę do ciebie zobaczyć fotki różyczki....

Joluś dziękuję ;:196 różyczki są tak piękne, że nie mogą źle wyglądać na fotce :lol:

Dziś zaprezentuje się Nina Weilull
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
nirali
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 928
Od: 16 lis 2011, o 12:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z forum ogrodniczego.info

Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia

Post »

Agnieszko a ja wpadłam zapytać czy jakoś specjalnie otulałaś clemki...bo jak dobrze pamiętam to jakoś w jednym terminie kupowałyśmy... ja swoim dobrze otuliłam nóżki a może powinnam całość :roll:
Mój Chopin też w pąku pod żółć podchodzi ale później się pięknie wybarwia a na dodatek jego płatki wyglądają na kruche co bardzo lubię u róż.
Aguś różana czerwień ciut rozweseliła mi dość smutną <dziś> buźkę ;:196
Pozdrawiam Kasia.

niralowy ogród
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4625
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia

Post »

Aga przepraszam że u Ciebie. Może by tak nirali -Nowa włączyła gg?
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4568
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia

Post »

Aguś rzadko no nie wiem raz na dwa tygodnie a pewnie jeszcze rzadziej .
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia

Post »

Kochana podziwiam Twoje cudowne róże ;:108 Najbliżej mojemu ;:167 Chopin ..delikatny i zmysłowy .Cudo!!!!!
Twoje fotki są nadzwyczajne i tak wspaniale oddaja piękno roslin ;:138
;:196
marzenia się spełniają! Dana
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24802
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia

Post »

Aguś mam nadzieję, że smutek z twojej buźki już znikł, że to nic poważnego, tylko jakiś przejściowy delikatny smuteczek ;:196
Co do clematisków........Aguś , ja nie otulałam wcale......nie otulałam ich nigdy i nigdy nie miałam problemów z kwitnieniem.....jak będzie w tym roku po takiej zwariowanej zimie.......najpierw wysokie temp później od razu trzaskające mrozy.....zobaczymy.....ale mam nadzieję, ze będzie wszystko ok....

Jolu ;:196

Gosiu teraz jak pączkują to można troszkę zwiększyć częstotliwość podlewania, np co 10 dni, teraz mogą troszkę szybciej wysychać, jeśli są pod nimi kaloryfery....ale zawsze przed podlaniem sprawdzaj, czy korzenie widoczne przez doniczkę są srebrne....jeśli są zielone, to odkładaj podlewanie do czasu aż zszarzeją. Jeszcze raz cie uspokajam, żebyś nie martwiła się opadaniem pąków, to jest częste o tej porze roku.....u mnie na początku też tak często było, teraz storczyki są już u mnie kilka lat i chyba przystosowały się do warunków jakie występują w domu, ponieważ czasami tylko zdarzy się , że opadnie jakiś pojedynczy pąk.

Danuś dziękuję ;:196 Chopin jest bajeczny, ta róża zawojowała mnie na maxa, jest wyjątkowa, taka szlachetna i elegancka. Uwielbiam ten jej delikatny subtelny krem :D
Awatar użytkownika
katik
1000p
1000p
Posty: 1167
Od: 2 sty 2011, o 16:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie ok/Legionowa

Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia

Post »

Śliczna ta Oueen Elizabeth, ja ją kupiłam wiosną ale nie widziałam ani jednego kwiatka , wyrosły tylko dwa wysokie pędy , może się przyjęła i w tym roku pokaże na co ją stać :wit
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7197
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia

Post »

Wiedziałam gdzie zajrzeć, aby się ogrzać ;:196 Ogniste barwy :uszy
Wróciłam z ogródka, bo zapomniałam okryć jedna kulkę ;:14
Ale już cieplutko :wink:
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4568
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia

Post »

Aguś dziękuje jesteś kochana ;:196
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia

Post »

Nina Weibull ogniście czerwona i całkiem podobna do mojej parkowej nn i chyba to będzie ona. Czy Twoja pachnie i kwitnie do samych mrozów :?:
Kasencja

Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia

Post »

Oooooo :D AGNESS , pierwszy raz tu u Ciebie jestem, pachnie latem i słońcem ;:3 . Piękne kwiaty i piękne zdjęcia.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”