Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.1
-
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
Czy aby nie za wcześnie?
Ja siałem w kwietniu do gruntu..
Ja siałem w kwietniu do gruntu..
- roots23
- 500p
- Posty: 790
- Od: 23 sie 2010, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
w zeszłym roku też sadziłam wcześniej, potem przesadzałam do gruntu i pięknie mi rosło
Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata 

- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
W zeszłym roku wsiałam jakoś w marcu. I nie kwitł. Wniosek: trzeba wczesniej
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
Ja sieję w maju do gruntu i zawsze kwitnie 

- Dyshia
- 1000p
- Posty: 1191
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
Ja swoje dziwaczki przechowuje w postaci kłączy zasypanych piaskiem w garażu. Nie wiem, czy wszystko zrobiłam tak jak trzeba, przede wszystkim chyba zbyt długo przechowywałam je nieprzysypane.
Moje dziwaczki były kupione w biedronce.
Sporo przyrosły i ładnie kwitły. Czy ma ktoś z Was też zimowane dziwaczki, czy wysiewacie co rok nowe? Nie mam pojecia, kiedy je posadzić, i czy od razu do ogrodu, czy do doniczki.


- swirogrodowy
- 100p
- Posty: 168
- Od: 16 wrz 2009, o 23:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rumia -małe trójmiasto
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa

W zasadzie to mam takie samo pytanie
W zeszłym roku kłącza kupione w biedroneczce ,ładnie się rozrosły wyszły trzy krzaczki . Po poczytaniu na forum na temat dziwaczka postanowiłam go przechować w piasku w piwnicy i teraz co dalej?
Ja myślę wysadzić jak dalie do doniczek ,może w marcu ,a potem do gruntu po ostatnich przymrozkach .Może nam pomoże ktoś doświadczony

Wystarczy mi słonko ,zero śniegu i mój ogród . Marzena 

Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
W tamtym roku miałem bulwy dziwaczka, były przechowywane w piwnicy przykryte warstwą trocin (w tym roku robię taka samo).
Na wiosnę jak było widać że się budzą (pod koniec kwietnia) poskracałem bulwy o połowę, posmarowałem rany węglem drzewnym i posadziłem, bałem się że takie skrócenie bulw o połowę zaszkodzi roślinom ale tak się nie stało. Urosły ładne zdrowe krzaczki i pięknie kwitły.
Na wiosnę jak było widać że się budzą (pod koniec kwietnia) poskracałem bulwy o połowę, posmarowałem rany węglem drzewnym i posadziłem, bałem się że takie skrócenie bulw o połowę zaszkodzi roślinom ale tak się nie stało. Urosły ładne zdrowe krzaczki i pięknie kwitły.
Pozdrawiam Wojtek
- swirogrodowy
- 100p
- Posty: 168
- Od: 16 wrz 2009, o 23:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rumia -małe trójmiasto
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa

Pod koniec kwietnia powiadasz to później niż myślałam , a czemu obcinałeś bulwy ?
Będę wdzięczna za wyjaśnienia czy ja tez muszę ?
Dziękuję z góry

Wystarczy mi słonko ,zero śniegu i mój ogród . Marzena 

Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
Skracałem ponieważ miały długość ok. 25-30cm a były sadzone pod starą wiśnią która ma dobrze rozwinięty system korzeniowy i nie miałem jak wykopać tak głębokich dołków.
Pozdrawiam Wojtek
- swirogrodowy
- 100p
- Posty: 168
- Od: 16 wrz 2009, o 23:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rumia -małe trójmiasto
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa

Czyli to nie jest koniecznie dziękuję bardzo

Wystarczy mi słonko ,zero śniegu i mój ogród . Marzena 

Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
Dzisiaj poszedłem zwilżyć trochę trociny i z ciekawości poszukałem bulw dziwaczków. Trochę się zdziwiłem gdy zobaczyłem że na bulwach pojawiają się pączki
W tamtym roku pojawiły się pod koniec kwietnia, a w tym pod koniec stycznia.

Myślę że to wina zbyt wysokiej temperatury w piwnicy.

W tamtym roku pojawiły się pod koniec kwietnia, a w tym pod koniec stycznia.

Myślę że to wina zbyt wysokiej temperatury w piwnicy.
Pozdrawiam Wojtek
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12754
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
U mnie też już maciupkie pączki widać na bulwach. No nic, jakoś jeszcze w tych trocinach wytrzymać będą musiały...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 24 sty 2012, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
WItam. A ja wysiałam dziwaczka wczoraj (9.02) z nasionek zobaczymy co z tego bedzie. Połowe opakowania wysiałm do skrzyneczki a połowe wrazie czego zostawiłam do wysiania wprost do gruntu jakby teraz nic nie wykiełkowało 

Pozdrawiam Kasia
- roots23
- 500p
- Posty: 790
- Od: 23 sie 2010, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
mi własnie zaczynają wychodzić-siane 23 stycznia
Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata 

-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 24 sty 2012, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
Mi wschodzi dosc szybko bo wysiałam 9 lutego a juz tyle ich sie pokazało
wiec kiełkuja po 5 dniach 


Pozdrawiam Kasia