Narcyzy,żonkile - cz. 1

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Marzenka79
1000p
1000p
Posty: 5038
Od: 27 lis 2011, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Żonkile i narcyzy

Post »

Bystrzanko fakt.lepiej się nie sprzeczajmy;)może poczytaj na wikipedii
Awatar użytkownika
Steasi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3181
Od: 2 wrz 2010, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Soczewka/ Płock

Re: Żonkile i narcyzy

Post »

Kochani nie szukajcie dziury w całym, bo aż nieprzyjemnie się to czyta. Dziś już czytam drugą taką niepotrzebną dyskusję z udziałem tej samej osoby. Niech każdy robi i nazywa jak chce, najważniejsze żebyśmy się wszyscy 'jarali' tym samym i umieli się porozumiec że to właśnie to nam się tak bardzo podoba i tak się tym opiekujemy.

Loki a to one nie potrzebują przechłodzenia (jak podobno tulipany) żeby zawiązać pąka kwiatowego?
mafelini
50p
50p
Posty: 88
Od: 28 sie 2011, o 01:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Żonkile i narcyzy

Post »

No właśnie, też mnie to interesuje, bo zastanawiam się, czy narcyzy posadzone w donicach na balkonie, które kiełkują pięknie, przenieść do domu, żeby przyspieszyć ich kwitnienie. z drugiej strony boję się im zaszkodzić taką nagłą zmianą temperatury... I nie wiem, czy je podlewać teraz, mrozy u nas duże się zrobiły... :(
Pozdrawiam, Marzena
Marzenka79
1000p
1000p
Posty: 5038
Od: 27 lis 2011, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Żonkile i narcyzy

Post »

Ja swoje pędzone narcyze i szafirki zabralam z balkonu kompletnie zamrożone...poczekam,podlję i chyba będzie ok...nie może być inaczej bo bym się zapłakała na amen
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Żonkile i narcyzy

Post »

Żonkil to jedna z odmian narcyza,tak jak róża Casanova,jest jedną z odmian róż.Nikt nie powie,
mam w ogrodzie grządkę kasanowów.Dokładnie,Narcissus jonquilla.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12793
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Żonkile i narcyzy

Post »

@ Marzenka 79 ? Bystrzanka ma całkowitą rację. Tak w kwestii tego, że z narcyzem i żonkilem jest jak z prostokątem i kwadratem (narcyz to określenie wspólne dla wszystkich roślin zaliczanych do rodzaju Narcissus z rodziny amarylkowatych, zaś żonkil to nazwa jednego konkretnego gatunku noszącego nazwę naukową Narcissus jonquilla), jak i w kwestii tego, że wiedza biologiczna w bardzo szybkim stopniu się zmienia ? a już zwłaszcza taksonomia, którą dostępne obecnie metody bardzo szybkiego sekwencjonowania DNA nierzadko wywracają do góry nogami z dnia na dzień ? a co za tym idzie często bywa tak, że w momencie, gdy się jest na piątym roku studiów to to, czego się nauczyło na pierwszym roku, jest już nieaktualne. ;-)

@ Saymon ? IMHO prawidłowe nazewnictwo jest dla mnie bardzo ważne. Co wejdę do wątku o nazwie "Datura", to nigdy nie wiem, czy ludzie wypowiadają się na temat bielunia (rodzaj Datura) czy może trąby anielskiej (rodzaj Brugmansia)... I zawsze muszę z kontekstu się domyślać, o co chodzi, co nie zawsze jest możliwe zwłaszcza dla osoby, która się na tych roślinach niespecjalnie zna.

@ Steasi ? No zasadniczo potrzebują przechłodzenia, ale na to, że ta zima bardziej przypomina jesień i że ? choć już było parę przygruntowych przymrozków ? to jednak na moim znajdującym się na jedenastym piętrze balkonie temperatura jeszcze ani razu tej zimy nie spadła poniżej zera, nic nie poradzę. Zresztą to się zmieni. W czwartek ma być -8°C w nocy i -2°C w dzień, więc mróz dotrze i na mój balkon...

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Steasi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3181
Od: 2 wrz 2010, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Soczewka/ Płock

Re: Żonkile i narcyzy

Post »

Bo ja swoje wstawiał na miesiąc do piwnicy, wyjęłam już z kiełkami i zastanawiam się czy to wystarczyło by zakwitły. Niby było na dość chłodno ale kto to wie :roll:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Marzenka79
1000p
1000p
Posty: 5038
Od: 27 lis 2011, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Żonkile i narcyzy

Post »

Wiedzę z zakresu nazewnictwa czerpię od ludzi zajmujących się tym naukowo,nie od laików którzy lubią kwiaty.Pozdrawiam serdecznie
P.s: wy chcecie to sobie używajcie takiej nazwy jak wam się podoba,ja pozostanę przy prawidłowym narcissus jonquilla-ok?
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Żonkile i narcyzy

Post »

Polecam - Wikipedia.
Marzenka79
1000p
1000p
Posty: 5038
Od: 27 lis 2011, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Żonkile i narcyzy

Post »

Comciu dziękuję,ja wiem,ale probowano mi wmówić,że jestem w błędzie
Awatar użytkownika
bystrzanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 551
Od: 26 wrz 2010, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej

Re: Żonkile i narcyzy

Post »

Marzenko spokojnie. Nikt nie próbuje Ci niczego wmawiać, tylko spokojnie rozważamy poprawność nazw. Nikt też nie twierdzi, że nazwa Narcissus jonquilla jest nieprawidłowa. Chodzi tylko o jej polski odpowiednik, którym jest narcyz żonkil, a nie narcyz żonkilowy. Zaglądałaś do podsuwanych linków (przeze mnie i Comcię)?
A swoją drogą zdziwiłabyś się jak szczegółową wiedzę posiadają niektórzy "laicy lubiący kwiatki" :wink:
Marzenka79
1000p
1000p
Posty: 5038
Od: 27 lis 2011, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Żonkile i narcyzy

Post »

Bystrzanko...jak dla mnie to koniec tematu-Ty robisz tak ja inaczej
Awatar użytkownika
ninkas
200p
200p
Posty: 344
Od: 23 sty 2011, o 23:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Żonkile i narcyzy

Post »

Ale to chyba jest tutaj najmniej istotne kto i czym się zajmuje. Ty zajmujesz się cudzymi ogrodami, inny pisze programy komputerowe a ogrodem zajmuje się hobbystycznie. Tylko co z tego wynika?
Forum służy do wymiany opinii i najzdrowiej byłoby nie zakładać, że tylko ja mam rację i koniecznie muszę do tego przekonać innych.
Myślę, że niepotrzebnie przyjęłaś postawę atakująco - obronną, przy takiej postawie zaglądanie tutaj chyba przestaje sprawiać przyjemność. Trochę luzu życzę.
Ja osobiście wolę wiedzę i umiejętności "laików", którzy zdobyli ją w praktyce niż od "ludzi zajmujących się tym naukowo" :wink:
Alicja
Awatar użytkownika
Galadriela
500p
500p
Posty: 928
Od: 22 wrz 2009, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kotlina Warszawska

Re: Żonkile i narcyzy

Post »

Kolejny kwiatek na rozładowanie atmosfery, jak dla mnie żonkil (moja mama całe lata nazywała go żonkilem książęcym a mnie po oglądaniu zdjęć w internecie przypomina flower record) i jak źle go nazywam gatunkowo to mi to w sumie obojętne. W sumie ludzie nazywają nawłocie mimozami i jakoś żyją a mnie on się bardzo podoba i to dla mnie najważniejsze. :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Żonkile i narcyzy

Post »

Jak mi zakwitną, to się pochwalę, ale dla mnie najpiękniejsze są prawie całkiem białe, tylko z żólłtym oczkiem.
A co robicie po przekwitnięciu ?
Jak kupowałam działkę, to poprzedni właściciele poradzili mi by zaplatać liście w warkocze do czasu zaschnięcia.
Ale one długo są ładne ( nie tak jak tulipany ) i jakoś szkoda mi je zaplatać....
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”