U mnie kobee się podzieliły i jedne poszły w liście i obrosły mi altankę, nawet pod daszkiem już rosną i zwisają nad stołem ciekawe, bo i pod tym daszkiem udało mi się doszukać kilku pąków. Drugie, posadzone przy ogrodzeniu, są mniej bujne, ale obsypane pąkami i sama nie wiem które prezentują się piękniej
Dorotko bardzo proszę
A to opisywana ściana - wewnątrz piaskownicy
Na wierzbie
A to lekka mutacja ? nie jest to poparzone od słońca sporo takich przebarwień jest całkiem w cieniu czy u Was też jest coś takiego ?
Na koniec kwiatuszki
To ja jeszcze z małym pytankiem - moje kobełki mają jednak pełno pąkow kwiatowych, rosną na dzialce i widzę ja niezbyt często - do kiedy kwitną? Bo prognozują niedługo przymrozki...
To są właśnie nasienniki. Też mam takich sporo, ale systematycznie usuwam i zostawiłam tylko najstarsze, które zaczęły dojrzewać jako pierwsze. Wiecie może, jak wygladają w pełni dojrzałe?