Mój fijoł - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Witaj Ewo! Cieszę się,że do Ciebie trafiłam! W pierwszej części chyba pisałaś,że na pergoli jest winobluszcz i róże...i tak się zastanawiałam nad tym połączeniem.
A tu na końcu czytam o usuwaniu winobluszczu! Obrośnięta nim pergola wygląda pięknie, ale na dłuższą metę róże nie miały z nim szans... (Ja też usuwałam rozrośnięty winobluszcz z jednej części ogrodu, żałując jesiennego spektaklu. )
A teraz latem będziesz miała kwitnącą ścianę..!
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25215
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Ja wrócę do dyskusji o żurawkach. U mnie też jakoś kiepsko rozrastają się. Jedna z forumek doradziła mi, żeby do dołka dosypywać glinę, pomieszaną z ziemią do kwiatów, kompostem i suszonym obornikiem. One chyba muszą mieć takie same warunki jak róże. Wymagające bestyjki :D
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Tamaryszek :wit Róże rosły za pergolą, osłonięte i obżerane przez winobluszcz :D Teraz pojawią się na konstrukcji róże pnące, tylko trzeba będzie poczekać jakiś czas, zanim się rozrosną. Przybędzie też trochę powojników, bo większość dużych róż kwitnie tylko raz.
Gosia, u mnie żurawki rosną i pod jałowcem, choć z początku obawiałam się, że może być za sucho.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
ZbigniewG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5109
Od: 3 cze 2010, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

ewamaj66 pisze:Podejrzewam, że to te małe mróweczki zaczęły gadzią robotę :evil: Kiedy już zauważyłam trociny i dziurkę w pniu, migdałek zawinął się w ciągu dwóch miesięcy. Padł. ..
Ewo mrówki weszły już do gotowej dziurki , u mnie tak było na wierzbie ale w porę podtrułem robala, dlatego trzeba :shock: a potem ;:14 a najlepiej profilaktycznie na grzyba i robale owocowe i ozdobne ;:108
żurawki faktycznie potrzebują dobrej ziemi ;:132
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

ZbigniewG pisze:
ewamaj66 pisze:Podejrzewam, że to te małe mróweczki zaczęły gadzią robotę :evil: Kiedy już zauważyłam trociny i dziurkę w pniu, migdałek zawinął się w ciągu dwóch miesięcy. Padł. ..
Ewo mrówki weszły już do gotowej dziurki , u mnie tak było na wierzbie ale w porę podtrułem robala, dlatego trzeba :shock: a potem ;:14 a najlepiej profilaktycznie na grzyba i robale owocowe i ozdobne ;:108
żurawki faktycznie potrzebują dobrej ziemi ;:132
Zbyszku a ja zabrałam się do tego w sposób precyzyjny, wstrzykiwałam w dziurki ;:108
Dodać muszę, ze po konsultacji z moim dostawcą roślin wystąpiła wątpliwość, czyżbym kupiła już zainfekowane podłkadki ;:224 Wówczas szkodniki ujawniłyby sie w pierwszym roku.
Myślę, ze przyczyna jest inna, zakupiłam drzewo do kominka i stało w okolicy wierzb do wyładowania do drewutni. Tam mogły być robale.
A co dziwne, w sezonie zauważyłam podobne szkodniki w kwiatach kielichowca, czyżby próbowały migrować ;:14 Będę obserwowała wiosną :shock:
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Wasza dyskusja o robalach przypomniała mi, że powinnam coś zrobić w sprawie dziurek liściach rh., było podejrzenie, że mogą to być opuchlaki, ale do końca nie wiadomo...

Jeśli żurawki potrzebują takiej żyznej ziemi, to moje za bardzo nie urosną. Akurat tam jest więcej piachu... :?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Slowo Mrowka wywoluje u mnie mordercze ciagoty :evil: W tym sezonie poszlo mi chyba z 6 puszek srodka przeciwmrowkowego a i tak stracilam pare roslin :roll:
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Zbyszek, podjęłam akcję ratunkową, ale za późno. Wierzba padła w tym samym czasie.
Jola, nie wiem, jak paskudztwo się dostało do moich drzewek, przyrody wokół mam pełno :D Nie wpadłam na pomysł ze strzykawką, a wart wykorzystania, gdyby znów coś chciało zamieszkać w moich drzewkach.
Agata, poczytaj dział o różanecznikach, na podstawie zdjęć i objawów można się dużo dowiedzieć. Sama często wertuję tam i z powrotem :D
Jule, czasem z okoliczną przyrodą człowiek przegrywa. Mam trochę czerwonych mrówek w warzywniku,okropnie piecze bliskie spotkanie. Nauczyłam się nosić krótkie spodnie zbierając warzywa-bez względu na pogodę. Raz zrobiłam swojemu M show, gdy wystartowałam z warzywnika jakby mnie furie goniły. Rozbierałam się już w biegu :D Znalazłam jedną mrówkę, a ból trwał do następnego dnia :evil:

To, co tygrysy lubią najbardziej :D Zdjęcie z września, widać plamy, ale w tym roku niczym nie pryskałam, bo padało.
Obrazek

Poprzednia nn, a ta prawdopodobnie Honore de Balzac.
Obrazek
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Dla mnie to tez Honore ;:108 Bidermeier Garden, jest tez w ten desen ale kwiat rozwija sie inaczej tz w srodku tworzy sie ciemno rozowy punkt - no i kwiat jest pozniej tez okragly ale platki bardziej kanciato sie wywijaja niz przy Honore.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Jule, ta jest naprawdę wysoka :D Pęd sięgał mi do czubka głowy (170). Biedermeier raczej takich osiągów mieć nie powinien :D Kupiłam jako Dolce Vita, ale to Honore ;:108
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

A jak od Bogdana, to tak ... juz pare razy gdzie o tym czytalam tz ze wlasnie ta to ta.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Poza tym drobiazgiem jestem bardzo zadowolona z róż, które u niego kupiłam :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
AAleksandra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2777
Od: 5 wrz 2009, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Ewo, moje Bogdanowe różyczki zachowują się wzorowo. Nawet po mroźnej poprzedniej zimie odbiły na nowo. Ceny też ma przyzwoite. A pan Pajda zniknął z Allegro i jego sklep w sieci też wcięło. Cały czas zastanawiałam sie nad jego liliowcami i ... chyba w tym roku trochę zaoszczędzę :wink:
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Nie czytalam jeszcze nigdzie, zeby ktos z Bogdanowych nie byl zadowolony. Tez od czasu do czasu przegladam jego oferte, no ale mnie w necie nie oplaca sie kupowac. Ja przewaznie potrzebuje jedna czy dwie sztuki czegos, to koszty wysylki robia to juz nieoplacalnym.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25215
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Czyzby pan Pajda wystraszył się ACTA?
Ja chciałam zamówić kilka lilii, ale nie ma wglądu do sklepu.
Może trzeba do niego maila napisac?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”