Witaj Mirko.

Obejrzałam sobie Twoją działeczkę i bardzo przypadła mi do gustu. Musieliście pewnie trochę chodzić i szukać, zanim znaleźliście taką perełkę z domkiem. Skoro ma łazienkę, to możnaby tam mieszkać.

Przedstawiłaś lata pracy i duuużym skrócie.

Bardzo podobają mi oczywiście Wasze drewniane konstrukcje.

Jedna pergola wygląda na zrobioną całkowicie od zera. Gdy planowałam swoje, też myślałam, by kratkę do wspinania zrobić po swojemu, ale okazało się, że kupienie gotowej (ale takiej bardziej surowej, bez obramowania chociaż, uff) wychodzi taniej niż kupno odpowiedniej ilości listew.

I klatka dla prosiaczków - to dopiero życie

Męża chyba nie trzeba długo do pracy namawiać.

Rosną u Ciebie piękne rośliny, gdy wiosna nadejdzie, a po niej lato, będzie co podziwiać.
