Wando taki mostek fajna sprawa a pod spodem na wiosnę wstęga
niebieskich niezapominajek a latem też
niebieskiej felicji /w miejsce niezapominajek/ imitującej wodę, a brzegi obsadzone np.
hostami przemyśl to, jeżeli masz miejsce,
Wando
, felicja w 2 rzędzie 3 od lewej
Ulakonie, Ula, ale Twoje po nabyciu praktyki będą mistrzowskie,
Heleno, wszyscy na początki byliśmy jak trawki, a zaczynaliśmy od takich np. paczuszek i ciężkiej pracy, wiem jak to jest na początku, jak trudno się doczekać, ale za 3 lata nie uwierzysz jak ogród się zmieni.
Jeżeli mogłabym Ci coś radzić to na pierwsze nasadzenia kupuj duże rośliny w następnych latach co raz młodsze i mniejsze, to pozwoli uzyskać zróżnicowaną wysokość krzewów i za parę lat /do 5/ ogród będzie się wydawał dużo starszy.
My tak zrobiliśmy z tym że jednego roku zakupiliśmy różnej wysokości ten sam gatunek.
A zobacz ile w tym roku mam do wysiania, jednorocznych może tylko z 5 paczuszek reszta byliny i dwuletnie, które wysieję w tym roku 1/2 opakowania a w przyszłym resztę.
