Ogródek Raczka cz.6

[christinkrysia]

Aniu tą pomarańczową dalię ma w swej kolekcji Anulka z naszego Forum.
Ona zna większość swych dalii i dzięki niej mamy nazwę 'Glory of Valdvijk'

[tu.ja]

Mam nadzieję, że te sadzoneczki powojnika przeżyją zimę
Ja jeden powojnik przesadzałam wczesną jesienią. Nie było to wcale łatwe choć w tym miejscu rósł dopiero rok. Na razie nie widać po nim by przeprowadzka mu zaszkodziła, ale zobaczymy jak zniesie zimę.

[korzo_m]

Widzicie jak ta dalia krąży po całej Polsce a ją właśnie mam ja dzięki Anulce, zagościła ta odmiana u mnie trzy lata temu. Tej dalii pięknie przyrasta karpa i można co roku ją dzielić. Jest to dalia z kolekcji Pana Lipienia.

[christinkrysia]

Aż się uśmiechnęłam do siebie czytając jakie to drogi pokonują nasze roślinki.
W tym roku niektóre karpy dalii dzieliłam nawet na 4 części - zawsze porządnie przyrastały ale ten rok to już wyjątkowo. Naszarpałam się aż ręce bolały a do 2 musiałam użyć szpadla bo inaczej się nie dało. Nie lubię tak drastycznej metody ale czasami mus ...

[stasia_ogrod]

Aniu, w tym zabieganiu przedświątecznym znajdź choć odrobinę czasu i wpadnij do mnie. Zamieściłam interesujące Cię porady
Pozdrawiam cieplutko

[Raczek]

Stasiu,dzięki,idę się podszkolić.

Krysiu,ja też przeważnie mam problem z rozdzieleniem kar dalii,szczególnie po wykopaniu.
Ja podeschną,wiosną już jest łatwiej.

Iza,trzymaj kciuki za małe powojniki.
Też przesadzałam powojniki i nie miałam z nimi potem problemu.

Zdjęcia z soboty:

sasance coś się pomyliło:



ciemiernik cuchnący:



ciemiernik biały Hybride Nigre:



floks szydlasty,odmiany nie znam:


kwiaty powyższego floksa z bliska:


gęsiówka kaukaska o pełnych kwiatach,tegoroczny zakup od Stasi:


barwinek większy :



na pierwszym planie,ten wysoki,to miskant chiński Morning Light:







rozplenica japońska:

[ewamaj66]

Roślinom coś się pokićkało Za to miskanty cały czas ładne. Za rok też będę miała jakieś

[hutkow]

Witaj Aniu!
Czuję się tak jabym obuchem dostał w głowę ponieważ myślałem,że Raczek to mężczyzna, jak dotąd znam jedną z pań z Twojego miasta.Napisałem ten post ponieważ dzisiaj przeprosiłem IE bo przeglądarki,których używam zawiodły mnie.I co się okazało zdjęcie dało się wgrać.Jednak skorzystam z Twojej porady i będę się uczył wgrywania.Zaś Twoje wątki zostawię sobie na deser w dniu dzisiejszym.
Miłego wieczoru świątecznego Edward

[JacekP]

Aniu, trawki są piękne o tej porze A dzięki nim i ogród również Kwitnące maleństwa to miła niespodzianka. Raczej im się nie pomyliło tylko reagują odpowiednio do pogody. My też ubieramy się zgodnie z pogodą a nie kalendarzem

[alinaK]

Aniu w wątku Eweliny o rododendronach pisałaś że podlewałaś je środkiem na opurchlaki . możesz podpowiedzieć jakim . borykam się już drugi rok z tym draństwem i nie mogę sobie dać rady . rh. wyglądają opłakanie .

[Raczek]

Alinko,przepraszam,ze od razu nie odpisałam,ale zrobiłam sobie przerwę od tego wątku.
Ja niestety nie pamiętam,czym podlewałam rododendrony,pamiętam,że kupiłam coś w sklepie ogrodniczym.
Sama nie wiem,czy to były opuchlaki,moje Rh też wyglądają nieciekawie.
Od tamtego czasu dwa mi wypadły,już ich nie będę kupowała.
Tam,gdzie rosną moje jest cały czas słońce,więc postawiłam na azalie,które świetnie sobie u mnie radzą,są bezproblemowe.

hutkow nie jesteś pierwszy,już mnie mylono z facetem.
Trochę tych wątków naprodukowałam,miłego czytania.
W razie problemów technicznych ze zdjęciami służę pomocą.

[Raczek]

Przyroda budzi się do życia,ale nie mogę jeszcze wejść do ogrodu z pierwszymi pracami.
Jest mokro i zimno.Zrobiłam tylko jeden spacer po ogrodzie,mam kilka zdjęć:

Helleborus orientalis Ciemiernik wschodni:




pierwsze tulipany,te pasiaste to tulipany Red Riding Hood-czerwone kapturki:








rannik

[ElzbietaaG]

Tyle roślinek już kwitnie.

[tu.ja]

No pięknie! A widzisz...Mówiłam, że to nie możliwe by u Ciebie było mniej zwiastunów niż u mnie. Wszak w mieście między domami jest zawsze cieplej niż na obrzeżach i tym moim wygwizdowie. Poza tym ogrzewanie podłogowe robi swoje

[andrzejek]

Aniu .Widzę do ciebie wiosna szybciej zawitała niż do mnie .U mnie tulipanki ledwo się wychyliły ,a u ciebie już takie duże