Reniu, dziękuję za serduszkowy kwiatek. Bardzo je lubię. Mam też białą okazałą i sporo różowej wspaniałej.
A nie mówiłam, ze panów zwabisz tymi 'smaczkami z %'.
Robiłam nalewkę ze śliwek. Też ma 'siłę'

rażenia.
Lilie, liliowce, różę... dla mnie rewelacyjne.