 Tyle pracy, aby przygotować dom. Mieszkanie na wsi ma wiele zalet, ale wiem z doświadczenia, że bywają i wady. Jednak nie chciałabym się już wyprowadzić gdzie indziej.
 Tyle pracy, aby przygotować dom. Mieszkanie na wsi ma wiele zalet, ale wiem z doświadczenia, że bywają i wady. Jednak nie chciałabym się już wyprowadzić gdzie indziej.Moje Ogrodowe krople pamięci...
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
Jesteś niesamowita  Tyle pracy, aby przygotować dom. Mieszkanie na wsi ma wiele zalet, ale wiem z doświadczenia, że bywają i wady. Jednak nie chciałabym się już wyprowadzić gdzie indziej.
 Tyle pracy, aby przygotować dom. Mieszkanie na wsi ma wiele zalet, ale wiem z doświadczenia, że bywają i wady. Jednak nie chciałabym się już wyprowadzić gdzie indziej.
			
			
									
						
										
						 Tyle pracy, aby przygotować dom. Mieszkanie na wsi ma wiele zalet, ale wiem z doświadczenia, że bywają i wady. Jednak nie chciałabym się już wyprowadzić gdzie indziej.
 Tyle pracy, aby przygotować dom. Mieszkanie na wsi ma wiele zalet, ale wiem z doświadczenia, że bywają i wady. Jednak nie chciałabym się już wyprowadzić gdzie indziej.- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2179
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
 :P
  :P   
 Dla wszystkich starczy miejsca pod wielkim dachem nieba... Napisał kiedyś Stachura.

a Krawczyk zaśpiewał:
 Tu w starych domach
 Tu w starych domach
ciągle jeszcze marzną serca
Choć powiedział ktoś
że dobry nastał czas
Każdy z daleka
woli mijać takie miejsca
Lecz tu
żyje ktoś z nas
I czeka
Wciąż czeka na swój czas
Czas wyśniony
w kolorowych snach
Witaj gościu utrudzony
wiem, że masz spraw zbyt wiele
W końcu wielki to świat
Zaglądaj częściej w te strony
bo bardzo ciebie tu brak
 
 



Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
			
						Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
Ra_barbaro masz poetycką duszę   
 
Twoja chatka w świetle słońca i w zieleni też wygląda bardzo romantycznie.
Napisałaś o powodach przeprowadzki więc nic dodać nic ująć.
Podziwiam Cię Dziewczyno, trzymam kciuki za Ema.
Będę wpadała czasami ( jeszcze Ci się znudzę )
			
			
									
						
										
						 
 Twoja chatka w świetle słońca i w zieleni też wygląda bardzo romantycznie.
Napisałaś o powodach przeprowadzki więc nic dodać nic ująć.
Podziwiam Cię Dziewczyno, trzymam kciuki za Ema.
Będę wpadała czasami ( jeszcze Ci się znudzę )

- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2179
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
 Kręcę się wokół werandy  
 

Powstaje weranda i dach

Będzie podłoga na werandzie,betonowa na razie....

.i oświetlenie 
 

..i wkończenia...czyli będzie okno?
 Jest okno, balkonowe z bloku, rozkręcone i z jednego zrobione dwa
 Jest okno, balkonowe z bloku, rozkręcone i z jednego zrobione dwa  
 

Niespodziewany Gość jastrząb z uszkodzonym skrzydłem.Niestety nie dał sie udomowić 
 
-----------------------
Wilec,rozsiewa się sam i sam decyduje gdzie mu wygodniej będzie 
 


Kici ulubione miejsce na sjestę 
 

Suche bukiety............
 Moje tykwowe naczynia, na półce  (wnętrzności) ze starego fotela
  Moje tykwowe naczynia, na półce  (wnętrzności) ze starego fotela  
 
     
      
A na werandzie super zasięg......
			
			
									
						
							 
 
Powstaje weranda i dach

Będzie podłoga na werandzie,betonowa na razie....

.i oświetlenie
 
 
..i wkończenia...czyli będzie okno?
 Jest okno, balkonowe z bloku, rozkręcone i z jednego zrobione dwa
 Jest okno, balkonowe z bloku, rozkręcone i z jednego zrobione dwa  
 
Niespodziewany Gość jastrząb z uszkodzonym skrzydłem.Niestety nie dał sie udomowić
 
 -----------------------
Wilec,rozsiewa się sam i sam decyduje gdzie mu wygodniej będzie
 
 

Kici ulubione miejsce na sjestę
 
 
Suche bukiety............

 Moje tykwowe naczynia, na półce  (wnętrzności) ze starego fotela
  Moje tykwowe naczynia, na półce  (wnętrzności) ze starego fotela  
  
      
A na werandzie super zasięg......

Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
			
						Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
Cała historia powstania werandy  Na pewno jest to bardzo miłe do odpoczynku i do pracy miejsce, żałuję, że u mnie nie wchodzi w rachubę budowa czegoś podobnego. Podoba mi się Twój kot
 Na pewno jest to bardzo miłe do odpoczynku i do pracy miejsce, żałuję, że u mnie nie wchodzi w rachubę budowa czegoś podobnego. Podoba mi się Twój kot  Sama mam kilka w domu, szare i czarne. Sto pociech z tymi kotami
 Sama mam kilka w domu, szare i czarne. Sto pociech z tymi kotami  Dzisiaj przyszła prawdziwa zima-pada śnieg i wieje wiatr. Mam nadzieję, że szybko się skończy.
 Dzisiaj przyszła prawdziwa zima-pada śnieg i wieje wiatr. Mam nadzieję, że szybko się skończy.
			
			
									
						
										
						 Na pewno jest to bardzo miłe do odpoczynku i do pracy miejsce, żałuję, że u mnie nie wchodzi w rachubę budowa czegoś podobnego. Podoba mi się Twój kot
 Na pewno jest to bardzo miłe do odpoczynku i do pracy miejsce, żałuję, że u mnie nie wchodzi w rachubę budowa czegoś podobnego. Podoba mi się Twój kot  Sama mam kilka w domu, szare i czarne. Sto pociech z tymi kotami
 Sama mam kilka w domu, szare i czarne. Sto pociech z tymi kotami  Dzisiaj przyszła prawdziwa zima-pada śnieg i wieje wiatr. Mam nadzieję, że szybko się skończy.
 Dzisiaj przyszła prawdziwa zima-pada śnieg i wieje wiatr. Mam nadzieję, że szybko się skończy.- 
				leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
WITAJ BASIU...szybciutko się wpisuję i gnam do pilniejszych obowiązków.......wieczorkiem przyjdę w odwiedziny na dłużej...  
  
			
			
									
						
							 
  
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
			
						Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
I ja do Ciebie Basieńko trafiłam by podziękować za odwiedziny i zostawić swój ślad u Ciebie.
Jestem pod wielkim wrażeniem Twojej odwagi życiowej. Z ciepłego bezproblemowego mieszkania do pionierskich warunków na wsi. Serdecznie również współczuję borykania się z choroba męża, będzie dobrze Jeśli ta przeprowadzka to nie przymus lecz spełnienie i realizowanie marzeń, to z całego serca życzę szybkiego ukończenia prac
  Jeśli ta przeprowadzka to nie przymus lecz spełnienie i realizowanie marzeń, to z całego serca życzę szybkiego ukończenia prac  
 
A tak naprawdę to niejedna osoba pozazdrości Ci tego kwitnącego miejsca na ziemi
			
			
									
						
										
						Jestem pod wielkim wrażeniem Twojej odwagi życiowej. Z ciepłego bezproblemowego mieszkania do pionierskich warunków na wsi. Serdecznie również współczuję borykania się z choroba męża, będzie dobrze
 Jeśli ta przeprowadzka to nie przymus lecz spełnienie i realizowanie marzeń, to z całego serca życzę szybkiego ukończenia prac
  Jeśli ta przeprowadzka to nie przymus lecz spełnienie i realizowanie marzeń, to z całego serca życzę szybkiego ukończenia prac  
 A tak naprawdę to niejedna osoba pozazdrości Ci tego kwitnącego miejsca na ziemi

- damapi
- 500p 
- Posty: 805
- Od: 15 gru 2008, o 09:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
Witam Cię Basiu cieplutko  Twój wątek przeczytałam z zapartym tchem - to prawda, że życie pisze najlepsze scenariusze, a w Twoich opowiadaniach i zdjęcia jest tyle ciepła... jesteś mądrą, pogodną i bardzo zaradną kobietą, dobrze, że tutaj trafiłam
 Twój wątek przeczytałam z zapartym tchem - to prawda, że życie pisze najlepsze scenariusze, a w Twoich opowiadaniach i zdjęcia jest tyle ciepła... jesteś mądrą, pogodną i bardzo zaradną kobietą, dobrze, że tutaj trafiłam  
			
			
									
						
										
						 Twój wątek przeczytałam z zapartym tchem - to prawda, że życie pisze najlepsze scenariusze, a w Twoich opowiadaniach i zdjęcia jest tyle ciepła... jesteś mądrą, pogodną i bardzo zaradną kobietą, dobrze, że tutaj trafiłam
 Twój wątek przeczytałam z zapartym tchem - to prawda, że życie pisze najlepsze scenariusze, a w Twoich opowiadaniach i zdjęcia jest tyle ciepła... jesteś mądrą, pogodną i bardzo zaradną kobietą, dobrze, że tutaj trafiłam  
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2179
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
Witam Cię bardzo potrzebne są mi takie słowadamapi pisze:Witam Cię Basiu ....... Twoich opowiadaniach i zdjęcia jest tyle ciepła... jesteś mądrą, pogodną i bardzo zaradną kobietą, dobrze, że tutaj trafiłam
 szczególnie teraz...........
 szczególnie teraz...........Trochę mi ciężko
 .Życie czasem smaga.Tłumaczę sobie mimo wszystko, że inni maja większe problemy, wczoraj obejrzałam w tv expres reporterów o chorych na stwardnienie rozsiane- SM, młodzi ludzie których jakość dalszego życia uzależniona jest od refundacji leków.Rodzi się pytanie i wręcz krzyk rozpaczy-D L A C Z E G O???!!!Miałam tę chorobę w rodzinie, moja mama zmarła w wieku 36-lat.Babcią została by w 2-lata pózniej...minęły lata ale odżyły wspomnienia.Przykre wspomnienia
 .Życie czasem smaga.Tłumaczę sobie mimo wszystko, że inni maja większe problemy, wczoraj obejrzałam w tv expres reporterów o chorych na stwardnienie rozsiane- SM, młodzi ludzie których jakość dalszego życia uzależniona jest od refundacji leków.Rodzi się pytanie i wręcz krzyk rozpaczy-D L A C Z E G O???!!!Miałam tę chorobę w rodzinie, moja mama zmarła w wieku 36-lat.Babcią została by w 2-lata pózniej...minęły lata ale odżyły wspomnienia.Przykre wspomnienia  mojego dzieciństwa.Byłam sama z mamą i jej wyniszczającą chorobą
  mojego dzieciństwa.Byłam sama z mamą i jej wyniszczającą chorobą  
 Na naszym forum znalazłam opis o 18-letniej dziewczynie chorej na SM.Przekażemy jej 1% od podatku.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Trochę wiersza Stachury....
"Nieśmiało sunie brzask,
Zatrzymać chciałbym czas.
Inaczej jest...
Czas musi biec."
------------------------
A ja muszę w drogę 3km.rowerem po mleko prosto od krówek,by mój Facet miał znowu mleczną zupkę
 na kolację
 na kolację 
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
			
						Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
- 
				Miriam
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
Basiu,my kobiety chciałybyśmy być (czasami)bluszczem,który wije się na mocnej podporze,ale jakże często to my jesteśmy(musimy być)tą podporą  Po to by" bluszcz"miał się dobrze.Mi dodaje siły myśl,że nigdy nie jest tak żle,żeby nie mogło być gorzej.Nie wiem,kto to powiedział ale czy nie jest tak...?Ale poza tym to się tu uczę
 Po to by" bluszcz"miał się dobrze.Mi dodaje siły myśl,że nigdy nie jest tak żle,żeby nie mogło być gorzej.Nie wiem,kto to powiedział ale czy nie jest tak...?Ale poza tym to się tu uczę  Nalewka z mahonii?Pierwsze słyszę i o przepis proszę...
 Nalewka z mahonii?Pierwsze słyszę i o przepis proszę... 
			
			
									
						
							 Po to by" bluszcz"miał się dobrze.Mi dodaje siły myśl,że nigdy nie jest tak żle,żeby nie mogło być gorzej.Nie wiem,kto to powiedział ale czy nie jest tak...?Ale poza tym to się tu uczę
 Po to by" bluszcz"miał się dobrze.Mi dodaje siły myśl,że nigdy nie jest tak żle,żeby nie mogło być gorzej.Nie wiem,kto to powiedział ale czy nie jest tak...?Ale poza tym to się tu uczę  Nalewka z mahonii?Pierwsze słyszę i o przepis proszę...
 Nalewka z mahonii?Pierwsze słyszę i o przepis proszę... 
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
			
						Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2179
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
Miriam  
 
 
  
 
Do słoja o pojemności 5l.wsypuje ok. 3/4słoja mahonii, zasypuję 1kg.cukru i przez ok.3tyg. potrząsam słojem kilka razy dziennie albo przynajmniej 2xdziennie.
Potem przecedzam do słoja przez gazę, zalewam sok 1/4l. lub 1/2spirytusu(jest mocniejsza) +1/2l.wódki .................6-mies.niech sobie czeka na chętnych 
 
Można tez te owoce, które zostaną zalać 1/2l.wódki powinny być całkowicie zalane alkoholem,ja robię syrop z wody i cukru(do smaku np.szklanka cukru szklanka wody zagotować) zalewam owoce i zalewam wódką.Jest super smakowity likier :P
Mahonia jest bardzo soczysta.
Smacznego
			
			
									
						
							 
  
 też tak myślęnigdy nie jest tak żle,żeby nie mogło być gorzej
 
 Ja robię tak wsypuje do słoja 3l. lub 5-litrowego,zależy ile mam mahonii. Nie ważę.Nalewka z mahonii?Pierwsze słyszę i o przepis proszę...
Do słoja o pojemności 5l.wsypuje ok. 3/4słoja mahonii, zasypuję 1kg.cukru i przez ok.3tyg. potrząsam słojem kilka razy dziennie albo przynajmniej 2xdziennie.
Potem przecedzam do słoja przez gazę, zalewam sok 1/4l. lub 1/2spirytusu(jest mocniejsza) +1/2l.wódki .................6-mies.niech sobie czeka na chętnych
 
 Można tez te owoce, które zostaną zalać 1/2l.wódki powinny być całkowicie zalane alkoholem,ja robię syrop z wody i cukru(do smaku np.szklanka cukru szklanka wody zagotować) zalewam owoce i zalewam wódką.Jest super smakowity likier :P
Mahonia jest bardzo soczysta.
Smacznego
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
			
						Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
- 
				Miriam
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
Mam nadzieję,że w tym roku dobrze obrodzi  Narobiłaś mi smaku.Z nalewkami praktykuję od 2-3 lat i z roku na rok coś nowego
 Narobiłaś mi smaku.Z nalewkami praktykuję od 2-3 lat i z roku na rok coś nowego  Na nowy sezon obiecano mi przepis na nalewkę z kwiatu czarnego bzu
 Na nowy sezon obiecano mi przepis na nalewkę z kwiatu czarnego bzu  Z owoców prędzej bym się spodziewała,ale podobno dobra
 Z owoców prędzej bym się spodziewała,ale podobno dobra  Kolor moczu jedynie może przeszkadzać
 Kolor moczu jedynie może przeszkadzać 
			
			
									
						
							 Narobiłaś mi smaku.Z nalewkami praktykuję od 2-3 lat i z roku na rok coś nowego
 Narobiłaś mi smaku.Z nalewkami praktykuję od 2-3 lat i z roku na rok coś nowego  Na nowy sezon obiecano mi przepis na nalewkę z kwiatu czarnego bzu
 Na nowy sezon obiecano mi przepis na nalewkę z kwiatu czarnego bzu  Z owoców prędzej bym się spodziewała,ale podobno dobra
 Z owoców prędzej bym się spodziewała,ale podobno dobra  Kolor moczu jedynie może przeszkadzać
 Kolor moczu jedynie może przeszkadzać 
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
			
						Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- damapi
- 500p 
- Posty: 805
- Od: 15 gru 2008, o 09:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
Dziewczyny a robiłyście nalewkę z czeremchy? 
			
			
									
						
										
						
- 
				Jo37
- 500p 
- Posty: 604
- Od: 20 sty 2009, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
Przywitam się i ja.  Basiu mam nadzieję,że operacja męza
przyniesie poprawę . Przenosiny na wieś to ogromna zmiana
w życiu . Latem jest pięknie, w zimie to aż strach pomyśleć.
Będę do Ciebie zaglądać.
			
			
									
						
							przyniesie poprawę . Przenosiny na wieś to ogromna zmiana
w życiu . Latem jest pięknie, w zimie to aż strach pomyśleć.
Będę do Ciebie zaglądać.
Pozdrawiam , Joanna
			
						





 
 
		
