
W gruncie rzeczy to powinnam je wyciac, bo nie dosc ze rosnal na granicy, to wrosniete sa w siatke ale szkoda mi troche. Tak czy inaczej trzeba bedzie z nimi porzadek zrobic jak bedziemy nowy plot kiedys stawiac ale na razie sasiadka nie jest chetna do zrzutki, to niech sobie rosnal.