Pod naszym niebem

[Jule]

Anabella, to moja milosc od pierwszego "zobaczenia" na takim jednym milym foto. Dorobilam sie 5 sztuk, 6-sta zrobilam sobie sama jak przez przypadek ulamalam badyla. Bardzo dobrze i bezproblemowo sie korzeni. Podobno bez problemowo mozna ja tez dzielic - szkoda ze nie wiedzialam tego wczesniej, bo bym tylu nie kupowala
Lepiej zeby miala kwasno jak kazda hortensja... u mnie kwasno nie jest i chloroze zalapala tz liscie dosc mocno zolkna ale podsypalam siarczanem amonu czy cos w ten desen, oprywkalam zelazem w plynie i rosly juz spokojnie.

[ewamaj66]

Swojej nie dodawałam niczego, ale nie badałam jakości swojej gleby. Przekonałam się, własnoręcznie-można powiedzieć, że bukietowe u koleżanki są ładniejsze i mają sztywniejsze liście. Ona dodawała do donic kwaśnego tofu. Ale i nawozi regularnie, a u mnie dostają trochę nawozu wiosną i już. Anabeli chyba nawet nie dałam nic

[Jule]

Bukietowe sa chyba ogolnie sztywniejsze niz drzewiaste. Chociaz tez nie na pewno, bo nic wiecej oprocz Anabellek z drzewiastych nie znam

[ewamaj66]

Moje bukietowe właśnie tracą w porównaniu z koleżankowymi

[Jule]

To moze faktycznie zacznij je podsypywac, zeby bardziej drewnialy

[dosia]

Ja kupiłam jesienią chyba bukietową , taką co to kwiaty są białe potem różowieją - badyle ma sztywne zdrewniałe.Nie pamiętam nazwy a na dwór teraz nie plecę czytać. Myślicie że dziewczynki mogłyby rosnąć razem. Ta różowiejąca podobno do 1,5 m dorasta?

[Jule]

To moze byc Pinki Winki. Hortensje ogolnie dobrze razem wygladaja, tym bardziej ze wymagania maja podobne a ze specyficzne, to im wiecej jest roslin np kwasnolubnych w jedym miejscu, tym lepszy mikroklimat sobie robia. A ze potrzebuja mieszkac w bardziej cienistych zakatkach, to przewaznie sadzi je sie na kwasne rabaty, bo moze znalezdz tam tez miejsce ladny Rh, Azalie, Hosty i wszystkie te rosliny ktore slonca nie toleruja.

[dosia]

wyczytałam na etykietce że to grandiflora no i teraz zastanawiam się gdzie znaleźć tyle miejsca żeby im było dobrze, piszą że w półcieniu i osłonięte będzie trudno.

[Margo2]

Dosiu, przyszłam z rewizytą, ale okazuje się, że ja u Ciebie bywałam cichaczem, ale w 2010. Potem, gdzieś mi watek uciekł.
Jestem w szoku jak Twój ogród zmienił sie w ciągu roku.Jestem bardzo ciekawa jak to bedzie w tym
Oczko wyszło niesamowicie.

[Dyshia]

Anulko, przyszłam. Podziwiam Cię za ten staw. Zrobić taki od zera samemu to nie lada sztuka, nie mówiąc już o dodatkowym rozebraniu na części i poukładaniu wszystkiego od nowa. Nic dziwnego, że nie było Cię przez pół roku. Cudowna robota. Te wszystkie kamolki... Chciałaś bajkowy staw i masz. Tylko czekać, aż żaby wprowadzą się na nowo, a może już są? Zdjęcie saren Twojego autorstwa? Rewelacyjne.

[Francesca]

Aniu, przejrzałam cały Twój wątek, miejscami dokładnie (wiem, skąd "Dosia" ;)) miejscami bardziej pobieżnie; oczywiście nie będę oryginalna, bo muszę pozachwycać się stawem . Widziałam, ze mieszkacie na trochę urozmaiconym terenie, ja też z okolic Warszawy, a płasko jak na stole . Styl ogrodu masz bliski memu sercu ;).
Aaaa i lawenda...

[dosia]

Sarny nie moje ale nie pamiętam kto mi je przysłał więc nie podpisane.W tej dziurze w ziemi i baardzo starym kasztanowcu zakochałam się od pierwszego wejrzenia . Dopiero po kupieniu działki i prztrzebieniu zielska pojawiły się problemy : gdzie usytuować dom , jak zrobić nasadzenia uwzględniając stare drzewa. Toteż cały czas podglądam Wasze ogrody ,które nie ukrywam
są dla mnie dużą inspiracją. Dzięki forumkowej rodzince poznaję rośliny i zarażam się miłością do następnych.

[ewamaj66]

Jestem pewna, że z tych chorób się nie wyleczysz Starych drzew nie mam prócz jednej jabłoni i wierzby, a bardzo lubię. Tymczasem zanim mój sad zrobi się dorosły...

[elsi]

Bywałam pod Twoim niebem, ale dawno. Teraz przejrzałam jeszcze raz, wiesz - to "oczko" po odnowieniu jest cudowne.
Ja wiem, że sporo pracy wymagało, wystarczy popatrzeć na fotorelację.
Moje nadal w sferze marzeń , musiałoby być znacznie płytsze, max. na 1,5 m,
bo ja nawet na basenie wybieram wypłycony tor
Mam pytanie, czy udało Ci się zebrać nasionka z tykwy?
Moje "wszystkie dwa" owoce niestety przemarzły jesienią i zgniły, nasiona nie dojrzały.

[Wanda7]

Dosiu, jeśli to Grandiflora, to jest to ogromnie wysoki krzew. Koło tego Rh na pewno się nie nadaje. Ja chciałam sobie kupić GRandiflorę, bo ma piękne olbrzymie kwiaty (co zresztą sama nazwa wskazuje), ale jak poczytałam, pooglądałam, to musiałam z żalem zrezygnować. Piękna to ona jest, ale jak się ma miejsce. Przesadź ją koniecznie. A propos, to ten rododendron jaki okazały