Bielenie pni drzew owocowych
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Bielenie drzew owocowych - porady
Bielić trzeba tylko pień czy gałęzie też?
Re: Bielenie drzew owocowych - porady
Bieliło się przeważnie pnie od południowej strony. Można też obielić pierwsze grubsze konary. Drobnych gałęzi raczej się nie bieli.
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Bielenie drzew owocowych - porady
A jeśli mam w 1 rocznych drzewkach plastikową osłonę na zające to może zastąpić bielenie?
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 gru 2010, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Bielenie drzew owocowych - porady
Takich młodych drzew się nie bieli. W takim drzewku nie ma dużych różnic temperatury na przekroju drzewa. Osłonki załatwiają to co robi malowanie - zapobiegają nagrzewaniu się pnia podczas promieniowania słonecznego.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Bielenie drzew owocowych - porady
Wspominałem że w bielenie nie wierzę? ;)
Ale ci od bielenia uważają że właśnie rozwidlenia i nasady konarów należy bielić, bo to tam najchętniej pęka i marznie (w to wierzę!) i różne grzyby siedzą.
Przypomnę że cały sens bielenia w mleku wapiennym, jak dobrze rozumiem robionym na świeżo - bo jest to wielce skuteczny środek dezynfekujący. Białość to przy okazji, IMHO.
Pień jest odporniejszy, ma grubą korę zatem mniej wymaga ochrony niz nasady konarów - jeśli chodzi o ochronę przed słońcem.
Natomiast ochrony przed zębatymi wymaga na pewno ;)

Ale ci od bielenia uważają że właśnie rozwidlenia i nasady konarów należy bielić, bo to tam najchętniej pęka i marznie (w to wierzę!) i różne grzyby siedzą.
Przypomnę że cały sens bielenia w mleku wapiennym, jak dobrze rozumiem robionym na świeżo - bo jest to wielce skuteczny środek dezynfekujący. Białość to przy okazji, IMHO.
Pień jest odporniejszy, ma grubą korę zatem mniej wymaga ochrony niz nasady konarów - jeśli chodzi o ochronę przed słońcem.
Natomiast ochrony przed zębatymi wymaga na pewno ;)

- krykiet66
- 50p
- Posty: 67
- Od: 18 lip 2011, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska zachodnia
Re: Bielenie drzew owocowych - porady
Zimę mamy od jakiegoś tygodnia. Wcześniej była cały czas jesień tzn. taka pogoda. Bielenie drzew całkiem wyleciało mi z tego powodu z głowy. A czy był sens robić to na taką pogodę? W związku z tym czy teraz gdy pojawiły się nadzieje na w miarę normalną zimę , obielić te drzewa (mam ich w sadzie ok 40 http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 34&t=46546 ) czy może jest już za późno ?
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 gru 2010, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Bielenie drzew owocowych - porady
Termin jak najbardziej ok - tylko pogoda dziwna.
Możesz pobielić -ruch na świeżym powietrzu jest wskazany.
Możesz pobielić -ruch na świeżym powietrzu jest wskazany.
- krykiet66
- 50p
- Posty: 67
- Od: 18 lip 2011, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska zachodnia
Re: Bielenie drzew owocowych - porady
Czy lepiej kupić gotową mieszankę wapna czy może zrobić samemu taką miksturę jak proponuje Jovanka na początku tego tematu
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 gru 2010, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Bielenie drzew owocowych - porady
Ja ostatnio stosuję gotową. Kiedyś stosowałem zwykłe wapno bez dodatków, ale gotowe dużo dłużej się trzyma - wytrzymuje deszczowe dni. Nie wiem co jest w farbie emulsyjnej ( ilość do malowania idzie duża ) - u mnie farba idzie tylko jako zabezpieczenie ran po cięciu drzew z dodatkiem miedzianu. Do malowania nie stosowałem.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Bielenie drzew owocowych - porady
W farbie emulsyjnej jest żywica syntetyczna - dawniej winylowa (PCV) dziś częściej akrylowa w modzie.


-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 gru 2010, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Bielenie drzew owocowych - porady
Czyli jakaś chemia - pewnie jej mamy dużo na ścianach. Na drzewa nie ma co pakować moim zdaniem.
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1114
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Bielenie drzew owocowych - porady
Co do farb z akrylem, znajomy lakiernik, ogrodnik też, odradzał, akryl ponoć nie pozwala oddychać korze drzewa.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 gru 2010, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Bielenie drzew owocowych - porady
Piękna robota. I pora dobra. U mnie niestety nie pobielone- tak się jakoś złożyło, a słońce mocno operuje w dzień 

- krykiet66
- 50p
- Posty: 67
- Od: 18 lip 2011, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska zachodnia
Re: Bielenie drzew owocowych - porady
Słońce owszem, z tym że jeszcze nic nie jest stracone. Mamy wszak cały czas temperaturę poniżej zera