Ogródek Przemka cz.1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7670
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Witaj Zenku! Szkółka w której byłem jest pod Lubartowem, chociaż właściciel ma też poletka pod Łęczną i gdzieś jeszcze. Moja znajomość z właścicielem zaczęła się kilka lat temu gdy dorabiałem sobie pracując w sklepie ogrodniczym. Wtedy to mogłem sobie poszaleć w wybieraniu roślinek no ale dzięki temu klienci byli zadowoleni bo mieli towar bardzo dobrej jakości. A i dla siebie zawsze mogłem coś wybrać.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7670
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Witaj Reniu! Jak widzę Twojego pieska to się zastanawiam co tym razem zbroił? (oczywiście żartuję). Czytałem, że pozbyłaś się krecika. Dobrze, że już nie oglądam dobranocek bo bez krecika wieczory mogłyby się dłużyć. Wczoraj pracowałem cały dzień u siebie na działce i uznałem, że już czas na ogolenie sasanek z zeszłorocznych liści. Ciągnę za liście, a te z 4-5 cm kawałkami korzonków zostają mi w rękach. Horror!!! Nornice zeżarły 3 wielkie kępy sasanek. Nie dałem ostrzeżenia! 3 najbliższe nory zagazowałem, przygotowałem pułapkę i rozglądam się gdzie mógłbym ją umieścić. A sasanki cóż-spróbuję je ukorzenić, choć nigdy tego nie robiłem. Miłego dnia. Przemek
No właśnie te nornice!
"Na wiosce " mam kreta ,pewnie nornice też są...Szkoda byłoby mi nowych sadzonek sasanek,które kupiłam.
Tak się zastanawiam,czy nie lepiej posadzić sadzonki w jakichś pojemnikach ( przynajmniej dopóki są małe)?Czy to zabezpieczy młode rośliny przed szkodnikami (tak jak np. lilie)?
"Na wiosce " mam kreta ,pewnie nornice też są...Szkoda byłoby mi nowych sadzonek sasanek,które kupiłam.
Tak się zastanawiam,czy nie lepiej posadzić sadzonki w jakichś pojemnikach ( przynajmniej dopóki są małe)?Czy to zabezpieczy młode rośliny przed szkodnikami (tak jak np. lilie)?
Pozdrawiam,Małgorzata
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7670
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Witaj Małgosiu! Opcja z koszyczkiem dla młodych sadzonek odpada. Sasanki jak są młode to mają cienkie korzonki (nie są one atrakcyjne dla nornic) dopiero jak podrosną to korzeń jest gruby i długi. Z wiekiem korzenie rozgałęziają się. Ponieważ sasanki nie przepadają za przesadzaniem to albo duży pojemnik (koszyczek z siatki drucianej, wiaderko z dużą ilością dziur albo wysoki koszyczek z plastyku-raz trafiłem na coś takiego ale były tylko 2 i rosną w nim lilie) albo nic. Sasanki nie lubią też nadmiaru wilgoci!
Pozdrawiam. Przemek
Pozdrawiam. Przemek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7670
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Myślałam o obciętych flaszkach po 5 l wodzie min.,ale dla naprawdę dużych sasanek będą pewnie za małe....No trudno trzeba ewentualne staty wkalkulować....w hadowlę tych pięknych roślin
Jak tam dzisiaj wygląda u Ciebie wiosenka,Przemku?
Już widzę ,że w międzyczasie wkleiłeś zdjęcia....Idę oglądać.

Jak tam dzisiaj wygląda u Ciebie wiosenka,Przemku?
Już widzę ,że w międzyczasie wkleiłeś zdjęcia....Idę oglądać.
Pozdrawiam,Małgorzata
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7670
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Ja mam tylko botaniczne tulipany, większość z nich jest płytko sadzona w koszyczkach ale nie było długich mrozów i nornice tej zimy zaatakowały od góry. A poza tym części z nich(tulipanów) nie wykopałem na lato i teraz mam efekt-chorują. Jutro będę je pryskał a za tydzień podleję środkiem grzybobójczym. Te które wykopałem i ponownie posadziłem jesienią mają się dobrze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7670
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Zenku przepraszam, że sie wtrącę i myślę, że Przemek też się nie pogniewa - otóż ja bym siarki pod borówkę absolutnie nie stosowała. Przecież roślina rodzi owoce jadalne - szkoda potem serwować sobie chemie w owocach. Uważam, że kwasny torf i tylko on. Ja u siebie nie stosuję żadnej chemii pod borówki, a zobacz jak kwitły i doskonale obrodziły - co rok to więcej.



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7670
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
HI<,HI całkiem jak u mnie od dwóch lat.

Pierw było wielkie sadzenie , potem przesadzenie do doniczek , a teraz będzie sadzenie pod nowy plan ogrodu.
pozdrawiam
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;