Brrrr ale mróz, dochodzi do minus osiemnastu, jak tak dalej będzie
się mróz powiększał to mam obawy o moje kwiatki. hortensje,laurowiśnie
i młode rododendrony okryłam, tylko czy aby nie za mało? teraz
oglądałam chyba już 4 raz ogród w Pisarzowicach, cudny, chciałabym
w tym roku pojechać tam w maju okresie dni otwartych jak kwitną azalie,
zobaczyć ten spektakl na żywo
MARTUSIU bukszpanów mam sporo ale wszystkie cięte w kule, podobają mi
się stożki i spirale ale do tego trzeba dużych umiejętności, mam w posadzonego
w doniczce, którego prowadzę stożkowo i jego mam zamiar ciąć w spirale,
zobaczymy co z tego mi wyjdzie

tawułki kupisz na wiosnę kwitnące,
wtedy widać całą jego urodę, a śnieguliczka łatwo się przyjmuje z patyczka,
urwać parę gałązek i do ziemi, na pewno się przyjmą
MAJU, fajnie jak Anulka złapała różanego bakcyla, niedługo u niej będziemy
podziwiać rabaty różane

u mnie przybędzie kilka róż, już rozplanowane
sadzenie, do żółtej Grahamka T nie mogę znaleźć miejsca
DANUSIU miło żę wpadasz i zostawiasz ślad, ja też często u Ciebie bywam
