Ogrodowe zmagania Justyny
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Ogrodowe zmagania Justyny
Justynko z roślinami nasionami niektórymi jest tak: jak nie przejdą szoku mrozowego to nie są w stanie wykiełkować,wypuścić kwiatka-nasionka pierwiosnków,sasanek,skalnic,lawendy ja zawsze zamrażam przez kilka tygodni-3-4,potem sieję.Teraz w biedronce sa kwiatki cebulowe podpedzone-m.in krokusy,ale widac m tylko liście,jak takiego kupisz i wstawisz do domu to Ci nie zakwitnie,musisz go postawić na balkonie,tarasie,żeby było poniżej 10 stopni Celsjusza to wtedy wypuści kwiaty
Mam siostrzenice w tym wieku-cudne dzieciaczki są,moja mi pomaga w ogrodzie na całego.Wczoraj wysiałm szałwie,petunie,lobelie na rzsady,rośnie mi już wczesny por i kobea.Czy na spotkanie u Igi sie piszesz? a może targi Gardenia w lutym?
Mam siostrzenice w tym wieku-cudne dzieciaczki są,moja mi pomaga w ogrodzie na całego.Wczoraj wysiałm szałwie,petunie,lobelie na rzsady,rośnie mi już wczesny por i kobea.Czy na spotkanie u Igi sie piszesz? a może targi Gardenia w lutym?
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogrodowe zmagania Justyny
u Igi będę
już się zapisałam na listę;)

-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Ogrodowe zmagania Justyny
super,miło będzie Ciebie poznać
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogrodowe zmagania Justyny
Ciebie również
już się nie mogę doczekać.

- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Ogrodowe zmagania Justyny
Wpadam z wizytą do Sąsiadki bo Lubicz Dolny to rzut bereten do Grębocina 
Jak ci zazdroszczę ogródka, ja musze zadowolić się balkonikiem
Rozglądałam się za ROD ale chyba poszaleli z cenami
Ale pochwale się że liście begonii bardzo ładnie się ukorzeniły i dzielnie rosną w doniczkach - ciekawe tylko czy będą kwitły ??

Jak ci zazdroszczę ogródka, ja musze zadowolić się balkonikiem

Rozglądałam się za ROD ale chyba poszaleli z cenami

Ale pochwale się że liście begonii bardzo ładnie się ukorzeniły i dzielnie rosną w doniczkach - ciekawe tylko czy będą kwitły ??
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogrodowe zmagania Justyny
Witaj Monisiu, miło mi poznać sąsiadkę
Ja nigdy nie miałam begonii ani na balkonie ani w ogródku, chociaż bardzo mnie korci żeby sobie posadzić. Na razie standardowo zadowalam się pelargoniami i od zeszłego roku fuksjami. Chociaż łatwo z ich przechowaniem przez zimę nie jest. Jedna padła (miałam cztery) na szczęście w porę wzięłam odnóżkę.

-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Ogrodowe zmagania Justyny
Justynk ja z Julką też dziś pomidorki wysiejemy.Moniczko wiem,działki są drogie-ja mam 2 i myslałam,żeby tą drugą sprzedać(jest obok pierwszej) ale jak wlazłam na forum i forumki opowiadają jak im ciasno w 2oometrowych ogrodkach to wiem,że mój 1000kw to wcale niedużo 

- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Ogrodowe zmagania Justyny
Justynko, w zeszłym roku miałam pelargonie angielskie (tylko 2 sztuki) i dwie fuksje ale nie bawiłam się w przechowaywanie bo na fukscjach przyplatała mi się jakaś zaraza wredna a o pelargoniach prawdę mówiąc zapomniałam.
W tym roku zamówiłam u Fuksjany 4 fuksje i 7 pelargonii (każda z innego gatunku i rodzaju) i te już bym chciała przechować albo porobić sadzonki bo szkoda by było. Zobaczymy czy się uda.
Begonie jak na razie ładnie rosną ale musze je wyeksmitować na klatkę bo trzeba zrobić miejsce na nastepne roślinki - zabieram się za wysiewanie
Po raz pierwszy! Trzymajcie kciuki
Marzenko - jak szukałam u nas działki - są dwa małe kompleksy ROD w Lubiczu Dolnym to prawie zawał przyliczyłam
. Wiem że ludzie chcą odzyskać część pieniążków włożonych w drzewka, krzewy, kwiatuszki i altankę ale kurcze!! Przecież ziemia jest wieczną własnością PZD a płaci się "odstępne" za poniesione koszty nasadzeń, ale 20 tyś za pustą działkę bez jednego drzewka!
Na marzeniach się skończyło 
W tym roku zamówiłam u Fuksjany 4 fuksje i 7 pelargonii (każda z innego gatunku i rodzaju) i te już bym chciała przechować albo porobić sadzonki bo szkoda by było. Zobaczymy czy się uda.
Begonie jak na razie ładnie rosną ale musze je wyeksmitować na klatkę bo trzeba zrobić miejsce na nastepne roślinki - zabieram się za wysiewanie


Marzenko - jak szukałam u nas działki - są dwa małe kompleksy ROD w Lubiczu Dolnym to prawie zawał przyliczyłam




-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Ogrodowe zmagania Justyny
20 tyś za działkę bez niczego to baaardzo dużo.U nas w ogrodzie za 20 tysiaków to można kupić np działkę może mniej ładną i z domkiem do remontu ale to już coś.Dlatego wszelkie głupie plany ajkie miałam odn do tego,zeby tą drugą działkę sprzedać likwiduję.Przyjmuje do wiadomości tylko ze zamiast dwóch działek mam jedną dużąi tego się będę trzymać a dzięki forum nie zabraknie mi pomysłów jak to wszystko przerobić na cacy
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogrodowe zmagania Justyny
No faktycznie dziewczyny, 20 tyś. to sporo za działkę która i tak nie jest własnością. Ja na szczęście od dwóch lat mam ogródek przy domu. Jak mieszkałam w bloku to też był pomysł kupienia działki ROD ale jakoś odstąpiłam od tego bo sama jeździć nie chciałam a mój M to tylko komputer i internet i zero owadów więc działka odpadała. Całe dzieciństwo ja wychowywałam się na działce, rodzice mieli przy Towimorze. Miałam zawsze swoje grządki z kwiatkami i warzywkami, sama musiałam je podlewać i pielić. Teraz na szczęście mam wszystko przy domku i codziennie można wyjść i troszkę popracować w ogródku (oczywiście jak jest pogoda
). A mąż już się przyzwyczaił i nawet lubi posiedzieć w ogrodzie ale z komputera i internetu nie zrezygnował
bierze laptopa na dwór 



- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Ogrodowe zmagania Justyny
No własnie, ja też cały czas jeździłam z rodzicami na działkę i bardzo miło wspominam ten czas
Teraz to już trochę gorzej bo rodzice mieszkają na Gagarina a działka naprzeciw Plazy więc rzut beretem, a ja się wyniosłam do Lubicza więc wyjazd na działke to już cała wyprawa bo na drugi koniec Torunia
Ale w tym roku będę musiała nadrobić zaległości bo obiecałam mamie pomóc i dzielnie jej towarzyszę we wszystkich zakupach internetowych i robieniu planów
Mój M. to też typ komputerowca, do tego alergik, ale wystarczy wspomnieć o karkówce z grilla na działce i po podwójnej dawce leków pędzi kuszony zapachem kiełbaski i mięcha
Ale zadroszczę Wam działeczek, plany co do ROD na razie odłożone na półkę i zadowalam się balkonem
W tym roku zaszalałam i mam nadzieję, że balkon będzie wyglądał bajecznie
Taka namiastka ogrodu

Teraz to już trochę gorzej bo rodzice mieszkają na Gagarina a działka naprzeciw Plazy więc rzut beretem, a ja się wyniosłam do Lubicza więc wyjazd na działke to już cała wyprawa bo na drugi koniec Torunia

Ale w tym roku będę musiała nadrobić zaległości bo obiecałam mamie pomóc i dzielnie jej towarzyszę we wszystkich zakupach internetowych i robieniu planów

Mój M. to też typ komputerowca, do tego alergik, ale wystarczy wspomnieć o karkówce z grilla na działce i po podwójnej dawce leków pędzi kuszony zapachem kiełbaski i mięcha

Ale zadroszczę Wam działeczek, plany co do ROD na razie odłożone na półkę i zadowalam się balkonem

W tym roku zaszalałam i mam nadzieję, że balkon będzie wyglądał bajecznie

Taka namiastka ogrodu

- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogrodowe zmagania Justyny
-
- 1000p
- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogrodowe zmagania Justyny
łooo papryka na balkonie - rewelacja!



- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogrodowe zmagania Justyny
I to w dodatku słodka nie czuszka
duża z marketu - wydłubałam nasiona 


- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2836
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogrodowe zmagania Justyny
Papryka super! Jestem pełna podziwu
Nawet jeśli jest mniejsza niż ta sklepowa to na pewno jest zdrowa. Zawsze przekonuję wszystkich do posiadania własnego warzywnika. Nie mówię o posiadaniu plantacji żeby robić nie wiadomo ile przetworów w słoiki ale o bieżącym spożyciu. 

