witaj Miriam będę w końcu musiała zainwestować w wodę. Wolałabym studnię bo taniej wychodzi w eksploatacji ale ponieważ mieszkam na Śląsku szkody górnicze spowodowały , że w wielu miejscowościach woda uciekła ze studni. Kopalnie płaciły ludziom odszkodowania 
Nie wiadomo, jak to się skończy, mam nadzieję, że niczym poważnym.
. Ja mam posadzone 3 borówki, ciekawe co z nich będzie, posadziłam je koło września zeszłego roku. Dynię ozdobną mam w planie wysiać, bo bardzo mi się te dynie podobają. Jak będę miała za dużo też będę rozdawać. 
podobno ma obfite plony może przeznaczę jeden krzaczek na eksperyment 
U siebie nie hoduję żadnych, może kiedyś do tego dorosnę. Na razie niecierpliwie czekam na wiosnę albo chociaż czas wysiewów 
ukorzenia sie bardzo łatwo-obdzieliłam już pół miasta bo wyrósł mi wiechec i muszę go poprzycinac do odpowiednich rozmiarów. Szkoda mi tylko ciąć te kwitnące gałęzie i czekam kiedy przestaną a one nie chcą Przynajmniej z taką nazwą się spotkałam. Powinnaś się cieszyć, że nie chce przestać kwitnąć. Widocznie dobrze kwiatkowi u Ciebie 
Brak wody pewnie spędza Ci sen z powiek ale czego się dla ukochanych roślnek nie robi?Może pomyślałabyś o jakiś beczkach? Miałabyś ciepłą wodę do pomidorków.Ładnie tu u Ciebie choć pewnie dużo pracy Was czeka-ale za to owocnej,będe regularnym gościem jeśli pozwolisz ;)
